Chyba za mało ekstraktu? :(

[jacer]

zdałem się na instynkt)

A co ty kobieta jesteś?

A tak na serio, powinno być dobrze. Poczytaj trochę forum co byś następnym razem był świadomy każdego kolejnego kroku.

[Seta]

Będzie dobrze. Nie zaglądaj za często do fermentatora. Potrzymaj całość tydzień w wiadrze, jak masz drugie to zlej wężykiem na cichą (tak, żeby osad został w starym). Jak nie to wal do butelek, tylko pamiętaj dodać cukier lub glukozę.

[wrony]

No niestety ale będę musiał walić bezpośrednio do butelek. Naprawdę ciężko jest utrzymać temperaturę, bo całość stoi w kuchni i jak ktoś coś gotuje na garach to od razu temp leci 2-3C w górę. Za tydzień dam znać co i jak:] Pozdrawiam.

[Makaron]

No niestety ale będę musiał walić bezpośrednio do butelek. Naprawdę ciężko jest utrzymać temperaturę, bo całość stoi w kuchni i jak ktoś coś gotuje na garach to od razu temp leci 2-3C w górę. Za tydzień dam znać co i jak:] Pozdrawiam.

Nie martw sie temperatura powietrza, bo wazniejsza jest temperatura fermentujacego piwa.

[wrony]

Hehehe, no sprawdziłem te moje piwko które fermentowało tydzień, NIE JEST KWAŚNE! ale chyba mocne alkoholowo

Mam jednak problem, bo po pierwsze mam 30 mokrych butelek, które mam zamiar wsadzić do piekarnika ALE boje się że pękną (bo są mokre).

No i do butelek posłuży mi zwykły cukier biały, bo innego nie mam , no ten do herbaty :]

Pozdrawiam.!

[jacer]

No i do butelek posłuży mi zwykły cukier biały, bo innego nie mam , no ten do herbaty :]

Pozdrawiam.!

Używam tylko cukru. Więc nie ma się czego bać.

[Tomek-Pasieka]

Mam jednak problem, bo po pierwsze mam 30 mokrych butelek, które mam zamiar wsadzić do piekarnika ALE boje się że pękną (bo są mokre).

na moje bez strachu. warunek, by nie wkładać do rozgrzanego piekarnika i by po skończeniu poczekać aż ostygną i wówczas otworzyć sprzęt.

[wrony]

na moje bez strachu. warunek, by nie wkładać do rozgrzanego piekarnika i by po skończeniu poczekać aż ostygną i wówczas otworzyć sprzęt.

Cholera mam stracha!!! włożyłem do ciepłego, choć wcześniej byłe trzymane w gorącej wodzie... Ciekawe jak to jest jak 10 butelek, eksploduje w piekarniku:]

[jacer]

Cholera mam stracha!!! włożyłem do ciepłego, choć wcześniej byłe trzymane w gorącej wodzie... Ciekawe jak to jest jak 10 butelek, eksploduje w piekarniku:]

A dlaczego mają eksplodować???

Wkładaj je do piekarnika i powoli podnoś temp. Daj na początek 50 st C i jak woda odparuje podkręć do temp, w jakiej je pieczesz.

[wrony]

Moja bida że nie wiem do końca gdyż mam tylko cyfry od 0 do 6. Ale damy radę.

Co do temp.; wpierw 10 min. na 1, potem 10 min na 2, i 5 min na 3, i na koniec 5 min na 1:] Nie wiem czy to dobre ustawienia, no ale nie mam wyboru.

pozdrawiam

Dzięki Jacer za słowa otuchy!:]

[jacer]

Jak to na cyfry??

Nie ma wyświetlacza z temp.? albo innego wskaźnika? Może w instrukcji coś napisali.

Daj na małą temp. sprawdź czy już wyschły i na maksa.

[wrony]

Mam dojść do 4, zostałem już poinstruowany.

[wrony]

(Mecz w TV, Lech awansował)

Te butelki są ciepłe,nie zaszkodzi to piwu? tzw, jak wleje zimne do ciepłych butelek, to się nie schrzani?

[Tomek-Pasieka]

Bez strachu. Będzie pyk i tyle. Pękną, a nie wybuchną. Przy pierwszym sterylizowaniu otworzyłem na koniec piekarnik by szybciej ostygły. Nic nie wyskoczyło ze środka, a śladów pęknięcia trzeba było wypatrywać, bo butelki trzymały się kupy.

[wrony]

Dzięki za wszelkie info, butelki zakapslowane!!! Pozdrawiam, za 30 dni pierwsza degustacja! ...