Chyba za mało ekstraktu? :(

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bumbastic
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.08
    • 135

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrony Wyświetlenie odpowiedzi
    Moja bida że nie wiem do końca gdyż mam tylko cyfry od 0 do 6. Ale damy radę.

    Co do temp.; wpierw 10 min. na 1, potem 10 min na 2, i 5 min na 3, i na koniec 5 min na 1:] Nie wiem czy to dobre ustawienia, no ale nie mam wyboru.

    pozdrawiam

    Dzięki Jacer za słowa otuchy!:]
    Strasznie kombinujesz Ja wsadzam butelki do zimnego piekarnika ustawiam temp na 180C i wyłączam po 30-40min /może i za krótko bo gdzieś pisali, że powinno się grzać ze 2 godziny ale szkoda mi czasu i prądu/ Butelki będą się powoli nagrzewać i nic im się nie stanie, a woda w środku po prostu się wygotuje i wyparuje. Ustaw sobie piekarnik na 4 albo 5, powinno wystarczyć. Mnie jeszcze nic się nie zepsuło w butelkach choć mam mizerne doświadczenie bo tylko 5 brewkitowych warek na koncie. A jeśli masz środek dezynfekujący to nie musisz ich wygrzewać w piekarniku.
    Co do dadania enchancera to zrobiłeś to w miarę ok. Ja mieszam wszystko razem w garze z zagotowaną wodą, nawet nie gotuję tego bo i chyba nie powinno się gotować z uwagi, że jest to nachmielony ekstrakt słodowy i aromat chmielu może się po prostu ulotnić podczas gotowania.
    Generalnie bez paniki, a z efektu końcowego będziesz napewno zadowolony.

    Comment

    • wrony
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2008.09
      • 33

      #32
      Właściwie to mam pytanie, co pewien czas schodzę do piwnicy by przyjrzeć się mej warce:] i co mnie zastanawia, to brak bąbelków. No jakby woda sama była. Jestem osobą cierpliwą, ale zaczynam się powoli obawiać. W piwnicy jest stała temperatura około 18C. Mam nadzieje że się nie popsuło.

      Pozdrawiam
      Last edited by wrony; 2008-10-18, 14:51. Powód: a

      Comment

      • Seta
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 6964

        #33
        16 dni mineło a Ty nie spróbowałeś swojej pierwszej warki???
        Chłopie Ty uczuć nie masz??? Wynocha do piwnicy, przynieść 1 butetką, wypić i opisać! I to już!

        Comment

        • wrony
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2008.09
          • 33

          #34
          NO dobra Seta przekonałeś mnie. Otworzyłem mą pierwszą warkę (nazwę zdradzę 5 listopada gdy będą oficjalne etykiety), i muszę przyznać że jestem w szoku. JEST PYSZNE! Trochę słodkie, trochę mocne, trochę wodniste, w koloru miedziane. Szkoda że mało nagazowane.... absolutny brak piany:]

          A tak bałem się że się popsuło!
          Dodaje zdjęcie, brzydkie bo robione komórką.



          Pozdrawiam

          Comment

          • mark33
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.04
            • 3283

            #35
            Jeżeli dałeś odpowiednią ilość pożywki (cukier, ekstrakt słodowy lub glukoza) do refermentacji w butelkach to gaz się pojawi, trzeba czasu (koło 2 -3 tygodni czasami jeszcze dłużej).
            Last edited by mark33; 2008-10-18, 20:56.

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrony Wyświetlenie odpowiedzi
              <ble-ble-ble> JEST PYSZNE! <ble-ble-ble>
              I o to chodzi! - jak kiedyś powiedział mi pewien Naczelnik!
              Nie każdy może wygrać konkurs w Żywcu, ale każdy może poczuć różnicę!

              Comment

              • wrony
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2008.09
                • 33

                #37
                I tak moje jest lepiej nagazowane niż te z Żywca

                Co do smaków, a może "zapachów", to czuć mocno drożdże. Pocieszam się jeszcze faktem że piłem piwo o temperaturze 18C a nie schłodzone;] No poczekamy do 5 listopada. Pozdrawiam!

                Comment

                • bumbastic
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2008.08
                  • 135

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrony Wyświetlenie odpowiedzi
                  I tak moje jest lepiej nagazowane niż te z Żywca

                  Co do smaków, a może "zapachów", to czuć mocno drożdże. Pocieszam się jeszcze faktem że piłem piwo o temperaturze 18C a nie schłodzone;] No poczekamy do 5 listopada. Pozdrawiam!
                  No drożdże ma być czuć bo to jest piwo domowe. Poza tym są to bardzo pożyteczne organizmy bo zabezpieczają nasze piwo przed zepsuciem no i są po prostu zdrowe.
                  Im piwo będzie starsze tym będzie lepsze, lepiej nagazowane i o pełniejszym smaku. Jeśli jesteś cierpliwy to poczekaj ze 3 miesiące zanim zaczniesz je spożywać. Mnie się niestety to nie udaje i wypijam zanim osiągnie swój najlepszy smak

                  Comment

                  • wrony
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2008.09
                    • 33

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jeżeli dałeś odpowiednią ilość pożywki (cukier, ekstrakt słodowy lub glukoza) do refermentacji w butelkach to gaz się pojawi, trzeba czasu (koło 2 -3 tygodni czasami jeszcze dłużej).
                    Jestem w szoku. Dziś otworzyłem dwa piwa z mojej warki, które były dość nieudolnie rozlane, tzw, jedna była zapełniona prawie do kapsla, a druga była w jakiś 3/4 (grubo poniżej rozpoczęcia szyjki). Moje spostrzeżenia;
                    1. Piany jest mnóstwo!!!! w obu piwach, a minęło zaledwie 9 dni od pierwszej degustacji!
                    2. Zmienił się smak, tamte było wodniste i słodkawe, a te były mocno drożdżowe, goryczkowe (choć ciut kwaskowate).
                    3. Najciekawsze, te które miało najmniej powietrza było znacznie lepsze od tego w którym powietrza było mnóstwo (choć oba piwa były pierwszymi które rozlewałem).
                    ----Rożnica smaków miedzy tymi piwami nie była subiektywna, 4 osoby zwróciły mi uwagę że różnica jest znaczna:], choć trudno mi powiedzieć na czym ta różnica polegała, jakby te z mniejszą ilością powietrza miało większą głębie smaku -----

                    Fantastyczne jest to browarnictwo amatorskie. Jak będę miał więcej czasu to zajmę się robieniem piwa od podstaw (no może pomijając uprawę jęczmienia).

                    Pozdrawiam !

                    Acha, nie dodałem zdjęć bo nie degustowałem w domu.
                    Last edited by wrony; 2008-10-27, 00:45. Powód: poprawienie

                    Comment

                    • mark33
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.04
                      • 3283

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrony Wyświetlenie odpowiedzi
                      ...
                      2. Zmienił się smak, tamte było wodniste i słodkawe, a te były mocno drożdżowe, goryczkowe (choć ciut kwaskowate).
                      ...

                      Kwaskowatość kontroluj poprzez częstą degustację czy aby nie wzrasta.

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #41
                        Może te niepełne butelki, które otworzyłeś to końcówka rozlewu?
                        Ja takie specjalnie oznaczam (kropką na kapslu ) i wypijam w pierwszej kolejności - z reguły mają więcej drożdży (osad z dna) i szybciej się nagazywują.

                        Comment

                        • wrony
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2008.09
                          • 33

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
                          Może te niepełne butelki, które otworzyłeś to końcówka rozlewu?
                          Ja takie specjalnie oznaczam (kropką na kapslu ) i wypijam w pierwszej kolejności - z reguły mają więcej drożdży (osad z dna) i szybciej się nagazywują.
                          Właśnie odwrotnie, te były pierwsze, dlatego tak nieudolnie rozlane.

                          Mark33; to właśnie mój problem, bo ja bardzo mało pije alkoholu.

                          Pozdrawiam
                          Last edited by wrony; 2008-10-27, 10:42. Powód: ddd

                          Comment

                          • mark33
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.04
                            • 3283

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrony Wyświetlenie odpowiedzi
                            Mark33; to właśnie mój problem, bo ja bardzo mało pije alkoholu.
                            W piwie jest mało jakieś 4 max 5 % przy starcie z 12 BLG, co kilka dni chyba dasz radę a koledzy zapewne pomogą
                            Last edited by mark33; 2008-10-27, 13:29. Powód: literówka

                            Comment

                            • wrony
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2008.09
                              • 33

                              #44
                              Z racji że piwo troszkę stało się popularne musiałem dziś otworzyć kolejne, i dorzucam zdjęcie na którym widać że jest piana
                              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.


                              Mark chciałem sprawdzić ile to moje cacko ma procent ale niestety chyba coś jest nie tak.
                              Dorzucam zdjęcie;
                              Unlimited space to host images, easy to use image uploader, albums, photo hosting, sharing, dynamic image resizing on web and mobile.


                              Ten odważnik dotyka prawie samego dna, więc poziom alkoholu 1-2%
                              --Dolałem tak piwa aż odważnik wypchnęło z dna... bo inaczej miałbym 0% ---

                              Coś schrzaniłem..... a czuć alkohol w smaku... hmmm....

                              Jak zwykle przepraszam za zdjęcia marnej jakości.

                              Dobranoc

                              Comment

                              • mark33
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2005.04
                                • 3283

                                #45
                                Wszystko jest OK, tylko nie mierzy się alkoholu curomierzem(BLG). Alkohol możesz w przybliżeniu wyliczyć ze wzoru BLGpoczątkowe - BLGkońcowe/1.938. Przykładowo 12-2/1.938=5,16%
                                Last edited by mark33; 2008-10-28, 06:38.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X