przeliczanie słodów na ekstrakty

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • flood
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.06
    • 182

    przeliczanie słodów na ekstrakty

    Witam,

    ponieważ na razie pierwsze eksperymenty z ekstraktami są dla mnie i tak mocno stresujące - to na warzenie ze słodów jeszcze muszę poczekac i dojrzec..

    Ale tak mi przyszło do głowy przegladając i szukajac w internecie różne receptury - które w 90% sa oparte na slodach

    Czy mozna w jakis sposob przeliczyc - moze oszacowac takiego typu recepture;
    zasyp:
    80% pils
    13% monach
    7% karmel ciemny
    lub
    Skład:
    50% pils
    50% pszeniczny

    cyt za fidoangel

    na udzial surowców w ekstrakcie?

    Czy moze jest to tak banalne i oczywiste, ze powyższy skład 50% pils, 50 pszeniczny - trzeba wprost przenieść na ekstrakty i dążyć do osiągnięcia podobnego udziału w ekstraktach.

    A jak ekstraktami kopiowac taki zasyp? - Weyerman Bavarian Dunkel ?
    80% pils
    13% monach
    7% karmel ciemny

    Podpowiedzcie praktycy jak dochodzic receptur słodowych na ekstraktowe.

    pzdr
    flood
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    #2
    Producenci ekstraktów nie chwalą się w jakich proporcjach słodów została zatarta brzeczka. Już podanie z jakich słodów jest maksimum na jakie sobie mogą pozwolić. To tajemnica producenta. IMO, nie da się tego przeliczyć w sposób dokładny.
    Last edited by e-prezes; 2008-07-23, 09:12.

    Comment

    • MACIEJGACKOWSKI
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2007.05
      • 21

      #3
      Faktycznie sądzę że przelicznika po prostu nie ma. Natomiast jest mnóstwo sprawdzonych receptur na piwa opartych o konkretne ekstrakty i to jest chyba jedyny sposób żeby dojść do konkretnego piwa w drodze ważenia z ekstraktów. Polecam to jest dobra wyszukiwarka po stylach i kategoriach ( all grain, extract itd ) bardzo dobre źródło receptur z ekstraktów ( jak sądzę, bo nie warzę z ekstraktów a jest to świetne źródło receptur ze słodów ). Może coś sobie wybierzesz.
      gacek


      Warzę, więc jestem.

      Comment

      • flood
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.06
        • 182

        #4
        Stronę znam - dziękuję.

        Problem trochę z nią jest taki - że ( może tylko mnie nowemu) ciężko czasem dopasowac ofertę BA do tego co tam jest podane w recepturze.
        Jeśłi jest to czysty jeczmienny - to proste, ale jesli sa to mieszanki - to juz gorzej.
        BA pszeniczny - ma 55% pszenicy, WESowy - 80 - a to wpływa na recepturę.

        Próbuje spasować recepturę na żonowy Cream ALE - i stąd moje dylematy.

        Sam jestem w zasadzie tylko pszeniczny - i podpwiedzcie mi - może dla ułatwienia - czy nie sprowadza się to w zasadzie do podejścia tak trochę na oko - i wyrobienia własnego sposobu, receptury - a receptury przeczytane należy traktować jako bazę do eksperymentów?

        Może zbyt zachowawczo chciałbym miec gotowe recepty - zamiast poszukiwań.

        pzdr
        flood

        Comment

        • WES
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.11
          • 111

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika flood Wyświetlenie odpowiedzi
          Czy mozna w jakis sposob przeliczyc - moze oszacowac takiego typu recepture;
          zasyp:
          Skład:
          50% pils
          50% pszeniczny
          na udzial surowców w ekstrakcie?
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika flood Wyświetlenie odpowiedzi
          Sam jestem w zasadzie tylko pszeniczny - i podpwiedzcie mi

          Na WESowych ekstraktach słodowych:

          - Piwo Domowe - pszeniczne 1,7kg
          - Ekstrakt słodowy pszeniczny 1,7 kg
          - Ekstrakt słodowy jasny 1,2 kg

          pszenica/jęczmień 51,7 / 48,3

          lub przy samodzielnym chmieleniu

          - Ekstrakt słodowy pszeniczny 1,7 kg
          - Ekstrakt słodowy pszeniczny 1,2 kg
          - Ekstrakt słodowy jasny 1,7 kg

          pszenica/jęczmień 50,4 / 49,6


          -
          Wspiera i rozwija Piwowarstwo Amatorskie

          Comment

          • flood
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2008.06
            • 182

            #6
            WES
            ponieważ kupiłem i uzywam - to tu przeliczanie nie sprawia problemu.

            Bardziej chodziło mi o to jak przypasowac receptury ze slodow do gotowych ekstraktow, zanim dorosne do zacierania.

            a tak BTW - pszeniczne z Twoich ekstraktów, 2,9 kg pszenicznego, 1,2 jeczmiennego - drożdże Brewferm blanche.
            W pare godzin po nastawieniu do fermentacji - strasznie mocny, chemiczny zapach z fermentora, ostro drazniący. Nie jak aceton, ale chemiczny.

            Po 4ech dniach słabszy, ale wciaz jest.
            jakies sugestie, doswiadczenia - tak moze byc, czy zepsułem sobie warkę?

            pzdr
            flood

            Comment

            • maaciej6
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2007.04
              • 219

              #7
              Jak dobrze zdezynfekowałeś sprzęt to warki nie zepsułeś.
              Co to za zapach chemiczny ???
              Nie panikuj, poczekaj do końca fermentacji.
              "Gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy"

              Wolsztyński Browar Domowy M & P

              Comment

              • flood
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2008.06
                • 182

                #8
                Zapachu juz - po 5 dniach prawie nie ma - ale byl bardzo ostry, drazniacy - troche inny niz aceton, ale mocno chemiczny, sztuczny.

                nie do napisania w sieci.

                zlejemy i zobaczymy, czy piwo czy KWOS.....

                czy po burzliwej juz mozna oceniac piwo, czy poczekac na butelki po refermantacji?

                pzdr
                flood

                Comment

                • muavmf
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2007.08
                  • 119

                  #9
                  Po burzliwej warto pomierzyć BLG.
                  Ilość użyta do pomiaru, doskonale wystarcza do oceny .
                  Na każdym etapie smakuję - oceniam piwo.

                  Comment

                  • mark33
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.04
                    • 3283

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika flood Wyświetlenie odpowiedzi
                    ... czy po burzliwej juz mozna oceniac piwo, czy poczekac na butelki po refermantacji? ...
                    Ocenić trzeba próbkę 100 ml potrzebną i tak do pomiaru BLG, jednak możesz się mocno zdziwić, gdyż smak tak młodego (zielonego) piwa jest zupełnie inny od oczekiwanego. Reasumując potrzebne jest doświadczenie - więc oceniaj

                    Comment

                    • flood
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2008.06
                      • 182

                      #11
                      Przyjdzie mi dzis zmierzyc - bo od wczoraj wyglada - ze drozdze juz skonczyly.

                      Zapach ustaje - zobaczymy co ze smakiem.
                      Pierwsza warka zapach miala swietny, na poczatku, ale smak przy rozlewie taki nijaki, sikowaty.

                      Jeszcze z tydzien i pierwsza do degustacji - obym sie nie zdegustowal za bardzo.

                      pzdr
                      flood

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X