Witam,
jakoś tak się złożyło, że nie mogę wykonać zaplanowanej warki. Ale niestety drożdże Wyeast nastawiłem oczywiście wcześniej (drożdże produkcji sprzed 12 miesięcy, wcześniej inkubowały się dwa dni w opakowaniu dodane do startera 10 Blg 48 godzin temu). I teraz one sobie wesoło bąbelkują w litrze startera a ja brzeczkę mogę dać im na pożarcie dopiero za 2-3 tygodnie...
Zastanawiałem się, żeby cały starter wstawić do lodówki - są to drożdże górnej fermentacji więc chyba nie za bardzo mam jak odlać płyn znad gęstwy. Ale boję się, że wszystko szlag trafi bo w lodówce jak to w lodówce - pleśnie itd. przez 3 tygodnie zakażą starter.
Każda rozsądna porada mile widziana
Kuba
jakoś tak się złożyło, że nie mogę wykonać zaplanowanej warki. Ale niestety drożdże Wyeast nastawiłem oczywiście wcześniej (drożdże produkcji sprzed 12 miesięcy, wcześniej inkubowały się dwa dni w opakowaniu dodane do startera 10 Blg 48 godzin temu). I teraz one sobie wesoło bąbelkują w litrze startera a ja brzeczkę mogę dać im na pożarcie dopiero za 2-3 tygodnie...
Zastanawiałem się, żeby cały starter wstawić do lodówki - są to drożdże górnej fermentacji więc chyba nie za bardzo mam jak odlać płyn znad gęstwy. Ale boję się, że wszystko szlag trafi bo w lodówce jak to w lodówce - pleśnie itd. przez 3 tygodnie zakażą starter.
Każda rozsądna porada mile widziana
Kuba
Comment