Zbyt duże ciśnienie w butelkach?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lapper
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.06
    • 13

    Zbyt duże ciśnienie w butelkach?

    witam
    warzyłem ostatnio stouta. gęstość początkowa brzeczki wyszła 11,2. po fermentacji zeszła raptem do 4,5. dwa dni przetrzymałem jeszcze na wszelki wypadek ale nic się nie zmieniło. po 1,5 tyg fermentacji cichej przelałem do butelek. po nieco ponad tygodniu eksperymentalnie otworzyłem jedną i tak jak się spodziewałem piwo jest bardzo mocno nagazowane.
    czy istnieje szansa ze niektóre butelki mogą nie wytrzymać ciśnienia?
  • macas
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2008.02
    • 680

    #2
    Oczywiście ja nawet miałem "przyjemność" słyszeć wybuch takiego granatu !!!!

    Ale większość wytrzymuje, jest to selekcja dla słabszego szkła ))))
    Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
    Beniamin Franklin

    Comment

    • lapper
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2008.06
      • 13

      #3
      selekcja, tez mi pocieszenie. mam remont w mieszkaniu i póki co jedyne miejsce gdzie mogę trzymać moje skrzyneczki to szafa. jak mi się w niej zdarzy taka selekcja to będzie problem.

      najgorzej że niedawno nastawiłem kolejna warkę i sytuacja się powtarza.6 dni i ledwo ponad 2x przefermentowało. nigdy wcześniej nie miałem takich problemów.
      może drożdże nie lubią mojego nowego mieszkania?
      potrzymam jeszcze z dwa dni dla pewności. ale pewnie będę i tak musiał rozcieńczyć przed rozlaniem

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #4
        Upuść gazu a jak raz będzie za mało to upuszczaj aż będzie odpowiednio nagazowane.
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • lapper
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2008.06
          • 13

          #5
          a nie lepiej dodać wody? bo z upuszczaniem gazu jednak trochę roboty jest

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            #6
            Nie rozumiem co masz na myśli ale rób co chcesz.
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #7
              Wbrew pozorom można przeprowadzić operację odgazowania/rozbrojenia granatów. Należy zaopatrzyć się w kapsel nieniszczący kapsli, lub otwierać kapsle przez podważenie. Upuścic trochę gazu, a następnie zacisnąć kapslownicą kapsel jeszcze raz. Najlepiej jeśli piwo bedzie schłodzone, wtedy nie upuścimy za dużo.

              Z granatami miałem okazję spotkać się raz w swoim piwie i kilkakrotnie w Ciechanie Miodowym. W przeważającej ilości wypadków zdarzenia nie miały dramatycznego przebiegu. Odpadło denko, pojawiło się pęknięcie. Aczkolwiek mój granat rozpadł się an kilka kawałków. A jeden z Ciechanów na sklepowej półce zrobił niezły sajgon.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                #8
                Wystarczy podważyć zwykłym otwieraczem lekko kapsel,upuścić trochę gazu ale żeby sie nie przelało i już.Nie trzeba zaciskać niczym kapsla.

                Kopyr co to jest "kapsel nieniszczący kapsli" ?
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                  Kopyr co to jest "kapsel nieniszczący kapsli" ?

                  No oczywiście otwieracz nie niszczący kapsli. Chyba masz rację, że nie trzeba kapslować.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • macas
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.02
                    • 680

                    #10
                    Jest jeszcze jedno wyjście WYPIĆ , ja tak właśnie robię z przegazowanym Pszeniczniaczkiem, a jest PYCHA
                    Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
                    Beniamin Franklin

                    Comment

                    • michalh
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2002.12
                      • 284

                      #11
                      Inne wyjście: jeżeli są tak mocno nagazowane że piwo wychodzi samo z butelki,
                      to zlać do balona, dodać trochę ekstraktu, drożdży i przefermentować nieco + 2-3 tyg w balonie.
                      Będzie potulne jak baranek

                      Comment

                      • DanielJakubowski
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.12
                        • 791

                        #12
                        Z jednego swojego granata który eksplodował na wiosnę (w sumie 2 się przytrafiły) szkło od czasu do czasu do tej pory zbieram w pokoju
                        Pozdrawiam
                        dj

                        Comment

                        • jarkof
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2009.05
                          • 9

                          #13
                          To raczej częściej warzysz piwko, niż sprzątasz pokój

                          Comment

                          • przemo70
                            † 1970-2019 Piwosz w Raju
                            • 2007.05
                            • 1501

                            #14
                            Najlepiej jednak nie spieszyć się i odfermentować jak najmocniej tak do 1-2 blg albo sprawdzać jak się nagazowuje i w razie czego upuszczać gaz bo inaczej masakra w tym roku u mnie w piwnicy waliło piwem jak w rozlewni, choć to przyjemny zapach ale szkoda towaru
                            Save water, drink beer ...

                            http://www.parowozy.com.pl/
                            http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                            https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Najlepiej jednak nie spieszyć się i odfermentować jak najmocniej tak do 1-2 blg
                              A co to my koncern jakiś? Trzeba tylko poznać drożdżaki, te głęboko odfermentowujące i na nie uważać. Ja jako żarłoków typuję WB-06 i Budvar Lagery. W ich wypadku rzeczywiście nie ma co butelkować powyżej 2blg.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X