witam
warzyłem ostatnio stouta. gęstość początkowa brzeczki wyszła 11,2. po fermentacji zeszła raptem do 4,5. dwa dni przetrzymałem jeszcze na wszelki wypadek ale nic się nie zmieniło. po 1,5 tyg fermentacji cichej przelałem do butelek. po nieco ponad tygodniu eksperymentalnie otworzyłem jedną i tak jak się spodziewałem piwo jest bardzo mocno nagazowane.
czy istnieje szansa ze niektóre butelki mogą nie wytrzymać ciśnienia?
warzyłem ostatnio stouta. gęstość początkowa brzeczki wyszła 11,2. po fermentacji zeszła raptem do 4,5. dwa dni przetrzymałem jeszcze na wszelki wypadek ale nic się nie zmieniło. po 1,5 tyg fermentacji cichej przelałem do butelek. po nieco ponad tygodniu eksperymentalnie otworzyłem jedną i tak jak się spodziewałem piwo jest bardzo mocno nagazowane.
czy istnieje szansa ze niektóre butelki mogą nie wytrzymać ciśnienia?
Comment