Witam,
Zacząłem swoją przygodę z warzeniem. Na pierwszy rzut oczywiście brew-kit (Muntons pszeniczny i dodatkowo słód w syropie również Muntons). Stety czy niestety jeszcze nie wiem, ale przygotowywałem to niezgodnie z producentem, gdyż zagotowałem wodę, potem dodałem puszkę i gotowałem przez 10 min. Następnie przelałem to do fermentora, dodałem słód i wodę, wymieszałem i dodałem drożdże. Całośc poszła do piwnicy we w miarę stałą temp. ok. 19,5 st.
I teraz proszę o podpowiedź czy wszystko jest OK.
Na początku, po ok. 15 godz. pojawiła się piękna piana na ok. 5-7 cm. Niestety po 48 godzinach piany została śladowa ilość. Czy powinna zniknąć tak szybko???
Druga sprawa, która mnie bardziej martwi to smak próbki, którą pobrałem. Kolor próbki bardzo ładny, zapach podobny do podpiwku, OG ok. 1016 gdzie początkowo było 1044 ale w smaku jest lekko kwaskawe. Czy tak powinno być, czy to oznacza, że dzieje się coś niedobrego???
Pozdrawiam i czekam na Wasze fachowe opinie.
Zacząłem swoją przygodę z warzeniem. Na pierwszy rzut oczywiście brew-kit (Muntons pszeniczny i dodatkowo słód w syropie również Muntons). Stety czy niestety jeszcze nie wiem, ale przygotowywałem to niezgodnie z producentem, gdyż zagotowałem wodę, potem dodałem puszkę i gotowałem przez 10 min. Następnie przelałem to do fermentora, dodałem słód i wodę, wymieszałem i dodałem drożdże. Całośc poszła do piwnicy we w miarę stałą temp. ok. 19,5 st.
I teraz proszę o podpowiedź czy wszystko jest OK.
Na początku, po ok. 15 godz. pojawiła się piękna piana na ok. 5-7 cm. Niestety po 48 godzinach piany została śladowa ilość. Czy powinna zniknąć tak szybko???
Druga sprawa, która mnie bardziej martwi to smak próbki, którą pobrałem. Kolor próbki bardzo ładny, zapach podobny do podpiwku, OG ok. 1016 gdzie początkowo było 1044 ale w smaku jest lekko kwaskawe. Czy tak powinno być, czy to oznacza, że dzieje się coś niedobrego???
Pozdrawiam i czekam na Wasze fachowe opinie.
Comment