Czy cos z tego wyjdzie ? :-|

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • toomm
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.07
    • 19

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
    fitrowac nie za szybko , nie odsłaniać młóta , zwracanie filtratu ma na celu wyklarowanie brzeczki
    Zastosuje się do tego przy kolejnej warce. Dla lepszego porównania użyję takiej samej receptury co przy pierwszej warce.

    17.01.2009 będę zacierał kolejne piwko

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
      Będąc ostatnio u EDIego słyszałem że wpływ na ilość i baling brzeczki może mieć również pogoda ( ciśnienie )
      Hmmmm... no tak, i robią lambiki, takie mają powietrze

      Sorry, czysta złośliwość. Przepadam za tym browarem, pod warunkiem, że robią normalne piwa, nie skwaśniałe
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • angasc
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2006.04
        • 977

        #33
        Pierwszy błąd to wysładanie wg książki, czyli 3 x 4 litry.
        Czy zmierzykiście BLG przy końcu wysładzania? A może tam było np 7 BLG? A Wy zakończyliście.
        Drugi błąd to temperatura wody do wysładzania. 75* to za mało Jeśli wleje się wodę o temp 75* do zimnego młóta, to efekt końcowy ma ok 60*. Woda powinna mieć 78- 80 * i powinna być dolewana gdy nie widać jeszcze młóta. Lepiej jest 6 x 2 litry niż 3 x 4 litry.
        Powinno się wysładzać do czasu, aż będzie ok 2BLB. Wodą 80*C. W efekcie dostajecie 26-28 litrów brzeczki przedniej, która po gotowaniu i chmieleniu da Wam 20-22 litry 12-14 BLG.
        Zamiast trzymać się sztywno przepisów czasami trzeba użyć mózgu.

        Comment

        • brloin
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2002.10
          • 534

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc Wyświetlenie odpowiedzi
          Pierwszy błąd to wysładanie wg książki, czyli 3 x 4 litry.
          Czy zmierzykiście BLG przy końcu wysładzania? A może tam było np 7 BLG? A Wy zakończyliście.
          Drugi błąd to temperatura wody do wysładzania. 75* to za mało Jeśli wleje się wodę o temp 75* do zimnego młóta, to efekt końcowy ma ok 60*. Woda powinna mieć 78- 80 * i powinna być dolewana gdy nie widać jeszcze młóta. Lepiej jest 6 x 2 litry niż 3 x 4 litry.
          Powinno się wysładzać do czasu, aż będzie ok 2BLB. Wodą 80*C. W efekcie dostajecie 26-28 litrów brzeczki przedniej, która po gotowaniu i chmieleniu da Wam 20-22 litry 12-14 BLG.
          Zamiast trzymać się sztywno przepisów czasami trzeba użyć mózgu.
          Muszę przemyśleć to z tym... jak mu tam? mózgiem?
          Ad rem: Nie sprawdzałem Blg - dobra myśl na następny raz. A sprawdzasz jak rozumiem w temp ok. 75*?
          Dolewam wielokrotnie po 1-2 litry zwykle, bo tak znacznie prościej i wydawało mi się to zawsze rozsądniejsze niż sztywne trzymanie się 3x4: ubytek przy gotowaniu potem mam taki jak napisałeś, więc objętość wody do wysładzania dobieram pod tym kątem. Niestety, zwykle zapominam o odpowiednio wczesnym rozpoczęciu gotowania wody, więc najczęściej odsłaniam młóto, ale to jest spokojnie do poprawienia. Do tej pory wysładzałem wodą o temperaturze często prawie 100*C, dopiero drugi raz z rzędu chłodniejszą, więc pewnie tu tkwi problem - ostatnie dwa piwa mam o zbyt niskim ekstrakcie właśnie.
          Dzięki za rady.
          brloin; od Szczecina do Wrocławia

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3491

            #35
            Nie sądzę aby problem był w wysładzaniu.Ja wysładzam wodą ciepłą wodą z kranu i mam wydajności jak Pani Prezes.Praktycznie nie widać żadnych błędów.Stawiam na złą jakość słodu lub rozkalibrowanie ballingomertów.W obu przypadkach.
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • brloin
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.10
              • 534

              #36
              Za ballingoemtr ręczę. Słaby słód? Mam jeszcze 20 kg tego Weyermanna...
              Trzebaby porównać z jakimś innym. Marusia jutro warzy na strzegomskim, to się dowiemy. Może jednak to ciśnienie atmosferyczne?
              brloin; od Szczecina do Wrocławia

              Comment

              • angasc
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2006.04
                • 977

                #37
                Brloin,
                sakrazm to fajna rzecz, czasami jest przydatny. Ale nie w tym przypadku.
                Fido,
                problem może być albo w wysładzaniu, albo w zacieraniu. Słody raczej bym wykluczył.Ballingomety podobno skalibrowane....
                Panowie, tak czy owak coś spieprzyliście. Nie ma sie co obrażać, tylko trzeba się wziąć do roboty i szukać przyczyn. Słody raczej wykluczam.

                Comment

                • brloin
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2002.10
                  • 534

                  #38
                  Nikt się nie obraża jak sądzę, a sarkazm swoją drogą - sprawy są poważne, ale nie na tyle, żeby się nie uśmiechać na bieżąco.
                  Już kilka postów tym wątku zawiera sporo cennych rad na kolejne warzenie i bardzo mnie to cieszy.
                  Ja w tej chwili zamierzam warzyć wciąż pilsa na tym samym schemacie dla uzyskania powtarzalności jako takiej i wyćwiczenia pewnych uniwersalnych schematów, więc pewnie jeszcze kilka takich wątków będzie. Jeden - o pianie już niedawno się skutecznie rozwinął.
                  Pozdrawiam
                  b
                  brloin; od Szczecina do Wrocławia

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3491

                    #39
                    Tak po prawdzie to sie zastanawiam jak może wyjść taka słaba wydajność.Naprawdę trzeba coś porządnie "spieprzyć" bo normalnie nie jest to praktycznie możliwe.Walka z wydajnością to jest kwestia litra-dwóch a nie dziesięciu!!Wcześniejsze rady kolegów dotyczą właśnie tych drobnych ilości a tu jest gdzie indziej pies pogrzebany

                    Ale zgadzam się że "(...) trzeba się wziąć do roboty i szukać przyczyn."
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • angasc
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2006.04
                      • 977

                      #40
                      Więc jeśli zamierzasz warzyć pilsa, to przyjmij że słody Weyermanna są OK i że problem z wydajnościa leży po Twojej stronie. Szukaj przyczyn tych problemów i staraj sie je zwalczyć. Poczytaj na forum o zacieraniu i wysładzaniu, zastosuj sie do rad ludzi którzy Ci dobrze życzą. Powinno byc lepiej.

                      Comment

                      • angasc
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.04
                        • 977

                        #41
                        Brloin,
                        we Wrocławiu masz niezwykle silną grupę piwowarską. Na pewno każdy z nich pomoże Ci w rozwiązaniu Twoich problemów. Skontaktuj się z nimi, zaproś do siebie na warzenie lub wproś się na warzenie do kogoś. O ile znam Wrocławian, to każdy z przyjemnością wspomoże Cię w rozwoju. Nie na darmo Wrocław i jego mieszkańcy są jedną z moich ulubionych społeczności.

                        Comment

                        • Marcin_wc
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.09
                          • 2115

                          #42
                          Białe portery?

                          Comment

                          • brloin
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2002.10
                            • 534

                            #43
                            Dobra myśl. Postaram się skontaktować z tymi ludźmi. Dziękuję!
                            brloin; od Szczecina do Wrocławia

                            Comment

                            • Marcin_wc
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.09
                              • 2115

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika brloin Wyświetlenie odpowiedzi
                              Dobra myśl. Postaram się skontaktować z tymi ludźmi. Dziękuję!
                              Podać Ci numer do Ciebie?

                              Comment

                              • angasc
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2006.04
                                • 977

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcin_wc Wyświetlenie odpowiedzi
                                Białe portery?
                                Nie przesadzaj.
                                To chyba sporo za mało na białe portery

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X