Marusia, czytam to forum z pieczołowitością. Staram się także zadawać pytania, jak czegoś nie rozumiem. Nie mam jeszcze tyle pewności, żeby przekonywać ludzi do swoich koncepcji. Moge jednak coś zaproponować. A ponieważ mam świeżo w pamięci same początki, to wybacz niestety, lepiej pamiętam, ile wątpliwości ma początkujący stając z łychą przy garze.
Generalnie wiesz, co masz robić, jednak masz kupę wątpliwości co do szczegółów.
I powiem Ci tak, można owinać koc garem, ale widzę już moją żonę, która na to patrzy
I słyszę co mi mówi, jak oddaje jej poplamiony.
Generalnie wiesz, co masz robić, jednak masz kupę wątpliwości co do szczegółów.
I powiem Ci tak, można owinać koc garem, ale widzę już moją żonę, która na to patrzy

I słyszę co mi mówi, jak oddaje jej poplamiony.
Comment