Piwko z brewkita śmierdzi :(

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bozoo
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.10
    • 18

    Piwko z brewkita śmierdzi :(

    Witam.

    Co się stało? Nastawiłem, jak już zresztą niepierwszy raz piwko z brewkita coopers, fermentowało sobie ładnie, stało w fermentorze równo 7 dni. Na koniec wskazało 0.5, no może z 1 BLG. Zlałem ładnie, zabutelkowałem. Jak na razie żadnych niepokojących objawów. Minął kolejny tydzień, w butelkach drożdże osiadły, dość ładnie się sklarowało, a jako, że ostatnia butelka ze zlewania wyszła niepełna (tak z pół w niej było), to postanowiłem skosztować co się zrobiło. Nalałem do szklanki, wypiłem z 2-3 łyki, resztę wylałem. Śmierdzi i to dość mocno. Takimi zdechłymi drożdżami wali. Czy ktoś ma pomysł co się stało? I czy ono wszystko będzie tak waliło? Da się to jakoś "odsmrodzić", czy tylko do kibla z nim? :/
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #2
    Jeśli tylko śmierdzi, a w smaku jest dobre, to po jakimś czasie mu przejdzie, po jakichś 2-3 miesiącach, zatem nie próbuj poki co, tylko czekaj
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • bozoo
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2005.10
      • 18

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
      Jeśli tylko śmierdzi, a w smaku jest dobre, to po jakimś czasie mu przejdzie, po jakichś 2-3 miesiącach, zatem nie próbuj poki co, tylko czekaj
      Znaczy... Jak będzie sobie stało w piwnicy (za jakiś tydzień wyniosę) ładnie w buteleczkach pod korkiem i na drożdżach, to mu smród przejdzie? Toż to byłaby najlepsza wiadomość jaką dostałem dzisiejszego nędznego dnia Dzięki.

      Comment

      • lordofdabeer
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2008.06
        • 112

        #4
        Najlepiej spróbuj za jakieś 2 tygodnie następną butelkę i będziesz wiedział więcej.

        Na pewno dobrze zmierzyłeś, że odfermentowało do 1 blg?

        Comment

        • macas
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2008.02
          • 680

          #5
          Jak to już ktoś na tym forum napisał ".... wylać zawsze zdążysz..." może to tylko ta jaedna butelka, ja często też mam taką "zlewaną" ostatnią butelkę z większą ilością drożdży, ale nigdy nie śmierdziała, chyba, że drożdżami !!!
          Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
          Beniamin Franklin

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bozoo Wyświetlenie odpowiedzi
            Znaczy... Jak będzie sobie stało w piwnicy (za jakiś tydzień wyniosę) ładnie w buteleczkach pod korkiem i na drożdżach, to mu smród przejdzie? Toż to byłaby najlepsza wiadomość jaką dostałem dzisiejszego nędznego dnia Dzięki.
            Przejdzie, miałam kilka takich piw, zawsze przechodziło. Pod warunkiem, że TYLKO śmierdzi
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bozoo Wyświetlenie odpowiedzi
              ... zdechłymi drożdżami wali...
              Możesz sprecyzować, na czym polega walenie zdechłymi drożdżami? Dla mnie zdechłe i żywe śmierdzą tak samo.

              Comment

              • bozoo
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2005.10
                • 18

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                Możesz sprecyzować, na czym polega walenie zdechłymi drożdżami? Dla mnie zdechłe i żywe śmierdzą tak samo.
                Chyba nie. Kiedyś jak wywalałem osad drożdżowy po warce, to zalałem go wrzątkiem. Spróbuj sobie - tak śmierdzą zdychające Żywe, takie wprost z torebki dopiero co uwodnione mają dość przyjemny zapach.

                Comment

                • bozoo
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2005.10
                  • 18

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lordofdabeer Wyświetlenie odpowiedzi
                  Na pewno dobrze zmierzyłeś, że odfermentowało do 1 blg?
                  Z dokładnością do 0.5 BLG.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #10
                    Osad drożdżowy po warce to nie tylko drożdże, więc trudno akurat na ich trupy zwalić cały aromat z dna wiadra.Jak kupisz sobie w aptece nieżywe drożdże w postaci tabletek, to nie śmierdzą nic a nic. A nawet pewnie mozna dostać wersję perfumowaną, a zapachu lawendy, morskiej fali lub jakiegoś innego dziwactwa.

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10768

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bozoo Wyświetlenie odpowiedzi
                      Witam.

                      . Na koniec wskazało 0.5, no może z 1 BLG.
                      ja to chyba jakiś inny jestem mi nigdy nie odfermntował do 0,5-1 blg , ba do 3 rzadko
                      odfermentuje
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • Makaron
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.08
                        • 2107

                        #12
                        Niektóre koncentraty z cukrem tak mają.
                        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                        Comment

                        • fidoangel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🥛🥛🥛
                          • 2005.07
                          • 3489

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                          ja to chyba jakiś inny jestem mi nigdy nie odfermntował do 0,5-1 blg , ba do 3 rzadko
                          odfermentuje
                          Tak głębokie odfermentowanie moim zdaniem świadczy o zakażeniu bakteryjnym.Nawet przy braku zapachowo-smakowych zapowiedzi.
                          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                          Comment

                          • bozoo
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2005.10
                            • 18

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                            Tak głębokie odfermentowanie moim zdaniem świadczy o zakażeniu bakteryjnym.Nawet przy braku zapachowo-smakowych zapowiedzi.
                            Hmm... Zawsze tak dochodziło. Nawet w ulotce dołączonej do brewkita wspominają, że tak dojdzie. Acha, mówimy o wskazaniu cukromierza jako takim (nie uwzględniając wpływu alkoholu na wskazanie).

                            Comment

                            • przemo70
                              † 1970-2019 Piwosz w Raju
                              • 2007.05
                              • 1501

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bozoo Wyświetlenie odpowiedzi
                              Witam.

                              Co się stało? Nastawiłem, jak już zresztą niepierwszy raz piwko z brewkita coopers, fermentowało sobie ładnie, stało w fermentorze równo 7 dni. Na koniec wskazało 0.5, no może z 1 BLG. Zlałem ładnie, zabutelkowałem. Jak na razie żadnych niepokojących objawów. Minął kolejny tydzień, w butelkach drożdże osiadły, dość ładnie się sklarowało, a jako, że ostatnia butelka ze zlewania wyszła niepełna (tak z pół w niej było), to postanowiłem skosztować co się zrobiło. Nalałem do szklanki, wypiłem z 2-3 łyki, resztę wylałem. Śmierdzi i to dość mocno. Takimi zdechłymi drożdżami wali. Czy ktoś ma pomysł co się stało? I czy ono wszystko będzie tak waliło? Da się to jakoś "odsmrodzić", czy tylko do kibla z nim? :/
                              Do kibla i biegiem do e-Prezesa napewno Cię swoim poratuje
                              Save water, drink beer ...

                              http://www.parowozy.com.pl/
                              http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                              https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X