no to spoko.....ten koreczek z folii generalnie delikatnie siedzi...nie jest wciśnięty na chama, także myślę, że nie będzie tragicznie Dzięki
Butelkować czy zakombinować z cichą?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bumbastic Wyświetlenie odpowiedziMożesz jeszcze odciąć kawałek /15-20cm/ swojej rurki,
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedziHahahah...dobre dobre....troszkę szkoda mi mojej rurki więc odetnę troszkę gumowego wężykaSave water, drink beer ...
http://www.parowozy.com.pl/
http://www.kamery.wolsztyn.pl/
https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile
Comment
-
-
Kurde..jestem w szoku. minął miesiąc od zabutelkowania.
Otworzyłem piwo i co?
Otóż moim oczom ukazała się piękna piana, gęsta, która bardzo długo opadała aż do zniknięcia. Mówię sobię : OK, czas na pierwszy łyk. I tu wielkie zdziwienie.
Moje piwo w smaku przypomina REDS'a jabłkowego z dodatkiem cytryny Dałem innym osobom kilka piwek do posmakowania i potwierdziły moje opinie.
Oczywiście czuć drożdze, no ale kurde żeby od razy z Prawdziwe Ale, REDS wyszedł?
Co mogło pójść nie tak? Dodam tylko ze zamiast glukozy sypałem tym razem cukier do butelek.
Normalnie załam.Ostatnia zmiana dokonana przez darth_voyt; 2009-03-30, 15:36.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedziOczywiście czuć drożdze, no ale kurde żeby od razy z Prawdziwe Ale, REDS wyszedł?
A tak możemy gdybać, że jakaś infekcja, że słabo odkaziłeś sprzęty itd. itp.
Comment
-
-
Za profil z góry przepraszam, rzeczywiście nie wypełniony.
To jest moja druga warka, Pierwszą robiłem dość dawno. Stażu piwowarskiego za dużego nie mam, ale podstawy nie są mi obce
Generalnie myślę, że sprzęt odkaziłem dość dobrze, aczkolwiek rożne rzeczy mogą się wydarzyć.
A może nieświeży chmiel i niedogotowana brzeczka czy jak?
Produkty stały w sumie zamknięte przez pół roku. Czy chmiel mógł stracić swe właściwości?
Dodam że w piwku nie czuć w ogóle goryczki, a chmieliłem zgodnie z czasem.
Comment
-
-
Jeżeli wszystko zostało zrobione dobrze, to jest to zakażenie, chmiel raczej nie jest winny chyba, że był spleśniały (ale to taka ekstrema). Napisz najlepiej w swoim nowym wątku warzelniczym co i jak robiłeś ile było tego chmielu i jak długo gotowałeś/warzyłeś.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedziZa profil z góry przepraszam, rzeczywiście nie wypełniony.
A piwo ci skwaśniało, na szczęście najwyraźniej jest wypijalne, mogło być gorzej
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedziCiekawi mnie tylko czemu skwasnialo...
No generalnie chyba pójdzie do zlewu, bo ja w tej chwili nie mogę przez jakiś czas piwka pić , a kwasa znajomym nie dam
Dobra, uzupełnię ten profil wieczorkiem jak wrócę z pracy
Lekko kwaśne nadaje się do marynowania mięska, jako dodatek do pieczenia chleba. Jeżeli wali acetonem to do zlewu - właśnie nie opisałeś zapachuOstatnia zmiana dokonana przez mark33; 2009-03-30, 16:23.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedziDlaczego skwaśniało, dobre pytanie - musisz zrewidować każdy ruch od ostudzenia po rozlew.
Do czego on słuzył? Odkaziłeś go w środku, wygotowałeś?Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
Comment