Butelkować czy zakombinować z cichą?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darth_voyt
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.03
    • 26

    #16
    no to spoko.....ten koreczek z folii generalnie delikatnie siedzi...nie jest wciśnięty na chama, także myślę, że nie będzie tragicznie Dzięki

    Comment

    • bumbastic
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.08
      • 135

      #17
      Możesz jeszcze odciąć kawałek /15-20cm/ swojej rurki, jeden koniec zamocować szczelnie w korku gumowym, a drugi wsadzić do małej buteleczki z wodą.

      A chodziło mi o bombę a nie bąbę, choć zanim wybuchło były bąbelki

      Comment

      • bumbastic
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.08
        • 135

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bumbastic Wyświetlenie odpowiedzi
        Możesz jeszcze odciąć kawałek /15-20cm/ swojej rurki,
        Głupio to zabrzmiało

        Comment

        • darth_voyt
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2008.03
          • 26

          #19
          Hahahah...dobre dobre....troszkę szkoda mi mojej rurki więc odetnę troszkę gumowego wężyka

          Comment

          • przemo70
            † 1970-2019 Piwosz w Raju
            • 2007.05
            • 1501

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedzi
            Hahahah...dobre dobre....troszkę szkoda mi mojej rurki więc odetnę troszkę gumowego wężyka
            Guma czasami też jest dobra ale sprawdz jeszcze w brico jak gdzieś tam masz bo ostatnio widziałem tam różne tego rodzaju precjoza pozdro
            Save water, drink beer ...

            http://www.parowozy.com.pl/
            http://www.kamery.wolsztyn.pl/
            https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

            Comment

            • darth_voyt
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2008.03
              • 26

              #21
              Kurde..jestem w szoku. minął miesiąc od zabutelkowania.
              Otworzyłem piwo i co?

              Otóż moim oczom ukazała się piękna piana, gęsta, która bardzo długo opadała aż do zniknięcia. Mówię sobię : OK, czas na pierwszy łyk. I tu wielkie zdziwienie.
              Moje piwo w smaku przypomina REDS'a jabłkowego z dodatkiem cytryny Dałem innym osobom kilka piwek do posmakowania i potwierdziły moje opinie.
              Oczywiście czuć drożdze, no ale kurde żeby od razy z Prawdziwe Ale, REDS wyszedł?

              Co mogło pójść nie tak? Dodam tylko ze zamiast glukozy sypałem tym razem cukier do butelek.

              Normalnie załam.
              Ostatnia zmiana dokonana przez darth_voyt; 2009-03-30, 15:36.

              Comment

              • darko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.06
                • 2078

                #22
                A jaka była temp. fermentacji? Ewentualnie jakie warunki?

                Comment

                • darth_voyt
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2008.03
                  • 26

                  #23
                  W całym okresie fermentacji (burzliwa oraz cicha) w granicach 18-20 stopni.

                  Comment

                  • mark33
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.04
                    • 3283

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedzi
                    Oczywiście czuć drożdze, no ale kurde żeby od razy z Prawdziwe Ale, REDS wyszedł?
                    Po pierwsze masz niewypełniony profil i nie zanam przez to Twojego stażu piwowarskiego ani miejsca warzenia, może ktoś doświadczony mógłby podejść i określić co się stało

                    A tak możemy gdybać, że jakaś infekcja, że słabo odkaziłeś sprzęty itd. itp.

                    Comment

                    • darth_voyt
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2008.03
                      • 26

                      #25
                      Za profil z góry przepraszam, rzeczywiście nie wypełniony.
                      To jest moja druga warka, Pierwszą robiłem dość dawno. Stażu piwowarskiego za dużego nie mam, ale podstawy nie są mi obce

                      Generalnie myślę, że sprzęt odkaziłem dość dobrze, aczkolwiek rożne rzeczy mogą się wydarzyć.

                      A może nieświeży chmiel i niedogotowana brzeczka czy jak?
                      Produkty stały w sumie zamknięte przez pół roku. Czy chmiel mógł stracić swe właściwości?
                      Dodam że w piwku nie czuć w ogóle goryczki, a chmieliłem zgodnie z czasem.

                      Comment

                      • mark33
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.04
                        • 3283

                        #26
                        Jeżeli wszystko zostało zrobione dobrze, to jest to zakażenie, chmiel raczej nie jest winny chyba, że był spleśniały (ale to taka ekstrema). Napisz najlepiej w swoim nowym wątku warzelniczym co i jak robiłeś ile było tego chmielu i jak długo gotowałeś/warzyłeś.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedzi
                          Za profil z góry przepraszam, rzeczywiście nie wypełniony.
                          Nie przepraszaj, tylko wypełnij.

                          A piwo ci skwaśniało, na szczęście najwyraźniej jest wypijalne, mogło być gorzej
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • darth_voyt
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2008.03
                            • 26

                            #28
                            Ciekawi mnie tylko czemu skwasnialo...

                            No generalnie chyba pójdzie do zlewu, bo ja w tej chwili nie mogę przez jakiś czas piwka pić , a kwasa znajomym nie dam

                            Dobra, uzupełnię ten profil wieczorkiem jak wrócę z pracy

                            Comment

                            • mark33
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.04
                              • 3283

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darth_voyt Wyświetlenie odpowiedzi
                              Ciekawi mnie tylko czemu skwasnialo...

                              No generalnie chyba pójdzie do zlewu, bo ja w tej chwili nie mogę przez jakiś czas piwka pić , a kwasa znajomym nie dam

                              Dobra, uzupełnię ten profil wieczorkiem jak wrócę z pracy
                              Dlaczego skwaśniało, dobre pytanie - musisz zrewidować każdy ruch od ostudzenia po rozlew.

                              Lekko kwaśne nadaje się do marynowania mięska, jako dodatek do pieczenia chleba. Jeżeli wali acetonem to do zlewu - właśnie nie opisałeś zapachu
                              Ostatnia zmiana dokonana przez mark33; 2009-03-30, 16:23.

                              Comment

                              • jacer
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2006.03
                                • 9875

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Dlaczego skwaśniało, dobre pytanie - musisz zrewidować każdy ruch od ostudzenia po rozlew.
                                Ja obstawiam ten cienki węzyk.

                                Do czego on słuzył? Odkaziłeś go w środku, wygotowałeś?
                                Milicki Browar Rynkowy
                                Grupa STYRIAN

                                (1+sqrt5)/2
                                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                                No Hops, no Glory :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X