Fermentacja burzliwa w dolnych zakresach fermentacji górnej, czyli 17-18 stopni. Fermentacja cicha w jeszcze niższej. Teoretycznie cichą powinno się robić w temperaturze jak dla dolnej, ale jeśli się obawiasz, że Ci drożdże jeszcze nie dojadły wszystkiego, to lepiej tak nie rób, bo górniaki w zimnie nie pracują, a potem mogą Ci butelki porozrywać jak gdzieś im cieplej się zrobi
Coldleon, masz mnie w ignorowanych czy co, że moje posty olewasz?
Marusiu, wiesz, że nigdy tego nie robię.
Twój post był tak jednoznaczny i zrozumiały, że nie ma co komentować. Dziękuję za ostrzeżenie w kwestii niższych temperatur w przypadku drożdzy górnej fermentacji. Nie przewidziałbym takiego efektu. Jakoś mi po głowie z nieznanych przyczyn chodziło, iż ALT trzeba w trochę niższych temperatura, ale sądzę, że pomyliłem z koelschem
Łoj, chyba Koelsch powinien fermentować w odrobinę niższych temperaturach.
Misiu drogi Do koelscha używamy drożdży górnej fermentacji Mają one to do siebie, że w niskich temperaturach nie żreją Zatem poniżej 16 stopni masz szansę na zatrzymanie fermentacji. Zatem nie ma co "chybać"
Misiu drogi Do koelscha używamy drożdży górnej fermentacji Mają one to do siebie, że w niskich temperaturach nie żreją Zatem poniżej 16 stopni masz szansę na zatrzymanie fermentacji. Zatem nie ma co "chybać"
Jeśli chodzi o burzliwą. Cichą zaleca się w temp. bliskich 0°C.
Żeby nie było, ze opieram się tylko na instrukcjach z BA, robiłem tak i nie maiłem problemu ani z granatami, ani z nagazowaniem. Oczywiście trzeba przy odmierzaniu surowca do refermentacji wziąć pod uwagę w jakiej temp. jest piwo.
Comment