Czemu piwo jest kwaśne - drożdże?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marek-C
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.12
    • 848

    #31
    hmmm... mi to wygląda na drożdże... nie dostałeś od kogoś? np. ze Śląska?
    Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

    Comment

    • cambridgei
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2009.05
      • 124

      #32
      Może któryś z forumowiczów kojarzy czy na naszym forum była dyskusja związana z używaniem wspominanych ACE czy Cloroxów do dezynfekcji w kontekście "bezpieczeństwa" ich stosowania.

      Byłbym wdzięczny za link albo Wasze opinie.
      W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

      Pozdrawiam
      Piotr

      Comment

      • YouPeter
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.05
        • 2379

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
        Może któryś z forumowiczów kojarzy czy na naszym forum była dyskusja związana z używaniem wspominanych ACE czy Cloroxów do dezynfekcji w kontekście "bezpieczeństwa" ich stosowania.

        Byłbym wdzięczny za link albo Wasze opinie.
        Tutaj coś można o tym przeczytać:

        Piwa nie uwarzysz w garści - jaki sprzęt jest do tego konieczny? Ciekawe rozwiązania i nowości techniczne.
        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

        Comment

        • muavmf
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.08
          • 119

          #34
          Nic nie pytacie jak kolega traktuje piwo na poszczególnych etapach - myślę o przelewaniu, zadawaniu drożdży, napowietrzaniu, sposobie prowadzenia fermentacji itd.
          Na każdym z tych etapów można popełnić błąd. Nasz kolega pewnie tam nieświadomie go powtarza. Podejrzewam, że każdy początkujący dba o czystość więc nie tu jest problem. Natomiast bardzo często stosują swoje patenty typu: przelewnie prze sitko, małe 5 litrowe warki dojrzewające w dużych 30 litrowych balonach - pomysłowość nie zna granic .
          Kiedyś w podobnej dyskusji, okazało się, że przyczyną kwaśnienia, był sposób zlewania na cichą do balona. Kolega nie stosował wężyka, przelewał bezpośrednio przez kranik, mocno napowietrzając zielone piwo. Po zmianie metody, piwo przestało kwaśnieć.

          Czytając fora, zauważam, że słowa dezynfekcja, sterylizacja, stają się wytrychami na każdą dolegliwość. Młodzież robi się przewrażliwiona na tym punkcie. Traktują kraniki wrzątkiem, lub sterylizują fermentory gorącą brzeczką j.w.
          Osobiście stosuję bardzo mało chemii i piwa mi nie kwaśnieją. Uważam, że słowo sterylizacja jest zbędne w naszym amatorskim browarnictwie, a zupełnie wystarczającym jest elementarna czystość.
          Pozdrawiam.

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #35
            Piwo kwaśniało od napowietrzenia?? Dlaczego??
            Ja przelewam przez sitko - to źle?
            Nie sterylizujesz wężyków?? Wow! Nie źle!

            Comment

            • fidoangel
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 3489

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie sterylizujesz wężyków?? Wow! Nie źle!
              Ja nie sterylizuję NICZEGO oprócz balingometru, spirytusem przed pomiarem a fermentory do których przelewam piwo na cichą (ale tylko te) trzymam zamknięte z odrobiną piro zalanego 1/2 litra wody.

              Przy pozyskiwaniu i trzymaniu drożdży staram sie utrzymać maksymalnie sterylne warunki a od czasu jak zacząłem zalewać gęstwy mineralką gazowaną nie wiem co to zepsuta gęstwa.
              Po prostu taki mam proces warzenia, że nie ma potrzeby. Wszystko załatwia gorąca brzeczka lub gorąca woda.
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • hasintus
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.07
                • 850

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                Przy pozyskiwaniu i trzymaniu drożdży staram sie utrzymać maksymalnie sterylne warunki a od czasu jak zacząłem zalewać gęstwy mineralką gazowaną nie wiem co to zepsuta gęstwa.
                Czy mógłbyś opisać Twój sposób pozyskiwania i przetrzymywania gęstwy.

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                  Wszystko załatwia gorąca brzeczka lub gorąca woda.
                  Wrzątek to też metoda sterylizacji. Ja ostatnio chłodzę brzeczkę przed przelaniem, więc wężyk to moja łydka achillesowa...

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika hasintus Wyświetlenie odpowiedzi
                    Czy mógłbyś opisać Twój sposób pozyskiwania i przetrzymywania gęstwy.
                    Nic specjalnego nie robię. Łychą z wiadra które stoi obok kuchenki z włączonymi czterema palnikami a pośrodku palników słoiczek na gęstwę. Po napełnieniu do połowy gęstwą, dolewam mineralki gazowanej i do lodówki.Nie przemywam gęstwy, nie otwieram słoiczka aż nie będzie potrzebny. Na wszelki wypadek mam po kilka słoiczków z różnych warek. Wcześniej słoiczki z odrobiną wody zagotowuję w mikrofalówce, zamykam wymytą pokrywką i odwracam aby i pokrywka dobrze się wyparzyła. Taki zassany słoiczek otwieram dopiero nad kuchenką jak zbieram gęstwę. Tak robiłem ostatnio cały sezon. Może banalne ale skuteczne.
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • muavmf
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2007.08
                      • 119

                      #40
                      Słowo sterylizacja jest używane w tych przypadkach niepoprawnie. Sterylizację stosuje się tam gdzie nie sięga dezynfekcja.
                      My powszechnie stosujemy dezynfekcję, a sterylizację, praktycznie tylko przy wyprażaniu butelek.

                      Dla zainteresowanych pogłębieniem wiedzy na ten temat, przypomnę definicję w skrócie z viki:

                      Dezynfekcja (po polsku dosłownie oznacza odkażanie) – postępowanie mające na celu maksymalne zmniejszenie liczby drobnoustrojów w odkażanym materiale. Dezynfekcja niszczy formy wegetatywne mikroorganizmów, a nie zawsze usuwa formy przetrwalnikowe. Zdezynfekowany materiał nie musi być jałowy.
                      Czynniki fizyczne używane do dezynfekcji:
                      Para wodna - do dezynfekcji wcześniej oczyszczonego sprzętu, unieszkodliwiania odpadów, używa się pary wodnej w temperaturze 100-105 °C pod zmniejszonym ciśnieniem (0,5 - 0,45 atm).
                      Promieniowanie - do odkażania używa się promieni UV o długości fali 256 nm, które niszczą drobnoustroje w powietrzu i na niezasłoniętych powierzchniach.
                      Czynniki chemiczne używane do dezynfekcji:
                      czwartorzędowe sole amoniowe
                      alkohole, np. alkohol etylowy, alkohol izopropylowy
                      aldehydy, np. formaldehyd, aldehyd glutarowy
                      związki fenolowe, np. krezol, rezorcynol
                      biguanidy, np. chlorheksydyna
                      związki metali ciężkich, np. srebra, miedzi, rtęci
                      związki halogenowe, np. jodyna, chloramina, jodofory
                      fiolet krystaliczny (barwnik), mleczan etakrydyny (Rivanol)
                      utleniacze - nadtlenki, np. H2O2 lub nadmanganiany, np. nadmanganian potasu
                      tenzydy, np. mydła
                      kwasy i zasady.

                      Sterylizacja, wyjaławianie – jednostkowy proces technologiczny polegający na zniszczeniu wszystkich, zarówno wegetatywnych, jak i przetrwalnikowych form mikroorganizmów. Sterylizacji można dokonać mechanicznie, fizycznie, bądź chemicznie, najczęściej używa się metod fizycznych. Prawidłowo wysterylizowany materiał jest jałowy – nie zawiera żadnych żywych drobnoustrojów (także wirusów) oraz ich form przetrwalnikowych.
                      1 Metody sterylizacji
                      1.1 Wyżarzanie lub spalanie
                      1.2 Sterylizacja suchym gorącym powietrzem
                      1.3 Sterylizacja parą wodną pod ciśnieniem
                      1.4 Sączenie
                      1.5 Sterylizacja promieniowaniem
                      1.5.1 Promieniowanie UV
                      1.5.2 Promieniowanie jonizujące
                      1.6 Wyjaławianie gazami
                      1.6.1 Tlenek etylenu
                      1.6.2 Formaldehyd
                      1.7 Sterylizacja roztworami środków chemicznych
                      1.7.1 Aldehyd glutarowy
                      1.7.2 Kwas nadoctowy

                      Comment

                      • muavmf
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2007.08
                        • 119

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ja nie sterylizuję NICZEGO oprócz balingometru, spirytusem przed pomiarem a fermentory do których przelewam piwo na cichą (ale tylko te) trzymam zamknięte z odrobiną piro zalanego 1/2 litra wody.
                        Baligometr dokładnie płukam pod bieżącą wodą, pomiar robię w fermentorze i tam zostaje, balingometr, do końca burzliwej.
                        Fermentory podczas sezonu pracują na okrągło. Wtedy myję je dokładnie wodą. Na początku sezonu - mycie wodą i płukanie jakimś środkiem.

                        Comment

                        • mareks
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.05
                          • 1939

                          #42
                          Nie dezynfekujesz fermentora przed fermentacją nowej warki lub przelaniem na cichą?

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #43
                            No cóż, najwyraźniej niektórym uchodzi na sucho, ale nie radziłabym powielać wzorca
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • mareks
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.05
                              • 1939

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                              No cóż, najwyraźniej niektórym uchodzi na sucho, ale nie radziłabym powielać wzorca
                              Raczej na kwaśno.

                              Comment

                              • Seta
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.10
                                • 6964

                                #45
                                Można znaleźć inną definicję:
                                Na czym polega sterylizacja?
                                Jest to zabieg chirurgiczny - u samców powierzchowny, polegający na usunięciu jąder. U samic wiąże się z otwarciem jamy brzusznej; usuwa się jajniki, a przeważnie także macicę.



                                Może rzeczywiście nadużywamy tego słowa...
                                Powinno się dezynfekować. Nie dezynfekujesz? Pił Twoje piwo ktoś prócz ciebie? Naprawdę nie miewasz infekcji??

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X