Piwo świętego Tomasza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • korbicz
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.06
    • 170

    Piwo świętego Tomasza

    Potrzebuję pomocy.
    Czy ktoś z was warzył jakieś piwka wg. receptur z książki "Piwa klasztorne i domowe" wydawnictwa Rhetos?
    W poszukiwaniu receptury na jakieś ciekawe piwko, do którego mógłbym wykorzystać stojącą w lodówce gęstwę Safale S-04 trafiłem w tej książce na przepis na "piwo świętego Tomasza".
    Problem w tym, że wszystko ładnie ale nie podano w recepturze ani ile na ile litrów jest przepis, ani na ile Blg.
    Czy ktoś z was warzył to piwko i może mi podpowiedzieć czym się mam kierować? W kierunku jakiej gęstości mam iść?

    Skład:
    monachijski - 1 kg
    karmelowy 124 EBC - 1 kg
    karmelowy ciemny - 0,08 kg
    ekstrakt słodowy jasny - 1,8 kg
    cukier kandyzowany - 375 g
    łyżka stołowa ekstraktu barwiącego

    chmiele - 20g goryczki, 20 g aromatu

    Safale S-04

    zacieranie w 5 L:
    62 st - 20 min
    72 st - 45 min

    Będę wdzięczny za pomoc.
    Receptura naprawdę mnie zainteresowała, mam tylko nadzieję, że to nie jest jakaś kompletna pomyłka.
  • kolomar
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.12
    • 175

    #2
    IMO receptura wydaje się być w porządku, ale drożdże które chcesz użyć już raczej nie. Tytuł książki, nazwa piwa oraz dodatek cukru wskazują na piwo w stylu belgijskim. Do takich piw zalecany jest odpowiedni szczep drożdży (płynnych), który wydobędzie wszystko co najlepsze z takiego składu. Jak się jednak będziesz upierał, to myślę, że ilość pomiędzy 15 a 18 litrów będzie ok.
    Warzenie piwa

    Comment

    • Stasiek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2007.02
      • 609

      #3
      Moim zdaniem to trochę dziwny ten przepis. Ale oczywiście piwo z niego powinno wyjść dobre.
      Dziwny dlatego, że zawiera stosunkowo duży dodatek ekstraktu a oprócz tego ma też słód monachijski który trzeba normalnie zacierać.
      Skoro i tak trzeba zacierać to można dać jeszcze ze 2-3kg pilzneńskiego i można zrobić już bez ekstraktu jasnego.

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika korbicz Wyświetlenie odpowiedzi
      Problem w tym, że wszystko ładnie ale nie podano w recepturze ani ile na ile litrów jest przepis, ani na ile Blg.
      Czy ktoś z was warzył to piwko i może mi podpowiedzieć czym się mam kierować? W kierunku jakiej gęstości mam iść?
      Nie warzyłem takiego piwa, ale zakładając że to jest piwo klasztorne a zasyp jest raczej ciemniejszy to przyjmijmy niech to będzie coś w stylu dubbela. Powinno mieć więc jakieś 16blg początkowego.
      Z poniższego zasypu (uwzględniając dodatek cukru) powinno się udać dostać jakieś 18-20l brzeczki o takim blg.

      Zgadzam się z Kolomarem co do drożdży. Polecam THG (Trappist High Gravity).

      Comment

      • korbicz
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.06
        • 170

        #4
        Ano właśnie o te drożdże się obawiałem. Po poszukiwaniach doszedłem, że autor zapewne planował takiego dubelka. Większość przepisów na jakie trafiłem proponuje użycie właśnie drożdży THG.
        Tak czy siak, dzięki za pomoc. Piwo będzie musiało poczekać na odpowiednie drożdże, a z moimi S-04 dalej nie wiem co zrobić...

        Comment

        • Infam
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.05
          • 715

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika korbicz Wyświetlenie odpowiedzi
          [...]THG.
          Tak czy siak, dzięki za pomoc. Piwo będzie musiało poczekać na odpowiednie drożdże, a z moimi S-04 dalej nie wiem co zrobić...
          Gęstwa w lodówce dlugo nie pojedzie (zwłaszcza z suchych). Może rzuć w Targowisku temat THG. Jeśli ktoś się znajdzie to masz rozwiązanie:
          Robisz dubbela na THG a na "wysłodzinowym" nastawiasz 10 BLG Brown Ale na S-04.
          Masz dwa różne piwa za jednym przysiadem.
          "Dużo to nie znaczy Dobrze
          Dobrze znaczy dużo"

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #6
            A dla mnie ten przepis jest dość dziwny. Słód karmelowy stanowi 1/4 zasypu, więc piwo wyjdzie bardzo ciemne i intensywnie karmelowe w smaku. Na pewno nie będzie to typowy dubbel. Miało by to sens, gdyby użyć słodów karmelowych o niższej barwie, góra 50 EBC.

            Druga sprawa - bardzo mało enzymów. Słód karmelowy jest enzymatycznie nieczynny, więc działa tylko monachijski, który ma czynnych enzymów niewiele. Zacieranie karmela musi więc trwać długo.

            Razem jest 4 kilo słodów, więc najwyżej 20 litrów piwa. Powyżej 25 litrów wyjdzie cienkusz. Podpiwka z tego bym nie robił w ogóle, za mało będzie brzeczki.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
              A dla mnie ten przepis jest dość dziwny. Słód karmelowy stanowi 1/4 zasypu, więc piwo wyjdzie bardzo ciemne i intensywnie karmelowe w smaku. Na pewno nie będzie to typowy dubbel.
              Dokładnie. Słód karmelowy jasny w typie strzegomskiego daje ciemną brzeczkę, a już dodatek ciemnego i barwiącego wyklucza dubbla, który nie jest aż tak ciemnobrązowy.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • korbicz
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2008.06
                • 170

                #8
                Wasze odpowiedzi tym bardziej mnie utwierdzają w przekonaniu, że ten przepis musi poczekać o ile w ogóle z niego skorzystam. A na safalach (o ile jeszcze będą żyły) zrobię stouta.

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  W ogóle odradzam korzystanie z tego przepisu. To jakiś abstrakcyjny pomysł. Tu na forum są dziesiątki lepszych i sprawdzonych przepisów na piwa "klasztorne". Generalnie każde piwo z dodatkiem cukru zahaczają o "klasztorne", tylko trzeba dość wysokie Blg zadysponować na starcie.

                  Comment

                  • korbicz
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.06
                    • 170

                    #10
                    A gdyby tylko wymienić ekstrakt słodowy po prostu na słód np. pilzneński? Tylko ile go dać żeby "ekstraktowo" zastąpić 1.8 kg ekstraktu? Czy w puszce ekstraktu jest 100% ekstraktu?
                    Bo jeśli tak to przy 70% wydajności zacierania trzeba by dodać 2,5 kg słodów. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

                    Comment

                    • Stasiek
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2007.02
                      • 609

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika korbicz Wyświetlenie odpowiedzi
                      A gdyby tylko wymienić ekstrakt słodowy po prostu na słód np. pilzneński?
                      No, przecież o tym pisałem niżej.
                      Ekstrakty mają z reguły 70-80% (różnych producentów), i teoretycznie 2,5kg powinno odpowiadać 1,8kg 80% ekstraktu.

                      Tak czy inaczej dalej będzie ponad 20% udział dość ciemnego karmelowego...

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #12
                        Zbyt wysoki udział słodu karmelowego. Ciemny i barwiący nadadza tylko bardzo ciemną barwę, ale 25 strzegomskiego jasnego 128 EBC nada smak BARDZO karmelowy lub nawet spalenizny, jeśli będzie zbyt przypalony. 128 EBC to mówi norma, a ze słodem bywa różnie. To nie jest obróbka mechaniczna, gdziemoże operowac tysiącznymi częściami milimetra. Tu ziarno jest różne i mogą zdarzać się odchyły.

                        Przepis jest głupi i nie nadaje się do stosowania.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                          128 EBC to mówi norma, a ze słodem bywa różnie. To nie jest obróbka mechaniczna, gdziemoże operowac tysiącznymi częściami milimetra. Tu ziarno jest różne i mogą zdarzać się odchyły.
                          .
                          Na konkretne "wypusty" można dostać w słodowniach atesty. Ostatni wypust karmelowego jasnego ze Strzegomia to dokładnie akurat 128 EBC
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #14
                            Obawiam się, że nie jest tak do końca. W celu otrzymania włąswej barwy miesza się różne partie słodu. Nawet podręczniki o tym piszą. Można trafić worek niedomieszany, a atest dotyczy partkii wielotonowej. Pamiętaj, że atesty robi się na próbkach wyciągniętych z partii słodu, a nie na całej partii.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                              Obawiam się, że nie jest tak do końca. W celu otrzymania włąswej barwy miesza się różne partie słodu. Nawet podręczniki o tym piszą. Można trafić worek niedomieszany, a atest dotyczy partkii wielotonowej. Pamiętaj, że atesty robi się na próbkach wyciągniętych z partii słodu, a nie na całej partii.
                              Tak, wiem, ale nie będzie raczej różnic kilkudziesięciu EBC, tylko kilku - w przypadku karmelowego jasnego oczywiście.
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X