Piwo pszeniczne pomoc

[Tomek80]

Witam wszystkich forumowiczów.

Jestem właśnie przed swoją pierwszą warką i jak zawsze na początku pojawia się mnogość pytań.
Kilka słów opisu.

Na stanie posiadam następujące ekstrakty WES:
- Nachmielony ekstrakt pszeniczny 1,7kg
- Ekstrakt pszeniczny 1,7 kg
- Ekstrakt jasny 1,7 kg
- Suchy ekstrakt jasny 0,2 kg
- Muntons Spraymalt - Wheat (Pszeniczny) - 500 g

Chcę przygotować dobre piwo pszeniczne. W związku z tym mam pytanie do doświadczonych forumowiczów. Jaka konfiguracja składników będzie najlepsza?
Czy wszystkie składniki powinny być pszeniczne? Czy może lepiej zamiast niechmielonego
pszenicznego użyć ekstrakt jasny?

Z góry dziękuję za wszystkie życzliwe porady.

[fidoangel]

1- użyj wody twardej (np. mineralka z marketu)
2- użyj dobrych drożdży do piw pszenicznych najlepiej płynne się spiszą.
Reszta raczej bez znaczenia z tego co napisałeś.

No i witaj na forum.Napisz cos o sobie bo to tutaj mile widziane (brodacz po prawej na górze).

[Tomek80]

Za tak szybką odpowiedź należy się

Na stanie mam drożdże Safbrew WB-06

Rozumiem że użycie drożdży Wyeast 3068 da dużo lepsze efekty?

[fidoangel]

Nie robiłem na tych drożdżach ale mają niezłą opinię.Jak weźmiesz twardą wodę to powinno być dobrze.Ta "twarda woda" to taki skrót myślowo-logiczny.Na tym etapie wystarczy.Resztę doczytasz na forum.

[Krzysiu]

A od kiedy to tania woda "mineralna" z marketu jest twarda? Moja kranówa jest twardsza, bo ma samych jonów wapnia 150 mg w litrze. A widziałem takie marketowe, które wszystkich jonów do kupy miały poniżej 100. Dla odmiany Staropolanka 2000 ma wszystkich jonów ponad 2000 mg w litrze.

Jeśli już udzielasz tak autorytatywnych porad, to bądź łaskaw posługiwac się konkretami.

[artur2]

A widziałem takie marketowe, które wszystkich jonów do kupy miały poniżej 100.

Czy można prosić o podanie jaka to woda ?
Wodą, która ma najmniej jonów (którą ja znalazłem do tej pory) jest woda "Kolejorz", czy jakoś podobnie. Ma ona około 240mg/l. Żywiec ma około 250mg/l. Reszta to już ma znacznie więcej.

[artur2]

Na stanie posiadam następujące ekstrakty WES:
- Nachmielony ekstrakt pszeniczny 1,7kg
- Ekstrakt pszeniczny 1,7 kg
- Ekstrakt jasny 1,7 kg
- Suchy ekstrakt jasny 0,2 kg
- Muntons Spraymalt - Wheat (Pszeniczny) - 500 g

Moim skromnym zdaniem na 20 litrów użyj nachmielonego ekstraktu pszenicznego 1,7kg oraz zwykłego ekstraktu pszenicznego 1,7kg (czyli dwie puszki). Pomimo, że drożdże płynne powinny dać lepsze piwo, ponieważ robisz pierwszą warkę, użyj suchych WB-06. Z płynnymi jest sporo roboty, pozostaw je na drugą i kolejne warki. Refermentację proponuję z Muntonsem spraymalt wheat, lub z glukozą.

[fidoangel]

A od kiedy to tania woda "mineralna" z marketu jest twarda? Moja kranówa jest twardsza, bo ma samych jonów wapnia 150 mg w litrze. A widziałem takie marketowe, które wszystkich jonów do kupy miały poniżej 100. Dla odmiany Staropolanka 2000 ma wszystkich jonów ponad 2000 mg w litrze.

Jeśli już udzielasz tak autorytatywnych porad, to bądź łaskaw posługiwac się konkretami.

Kolejny raz udowadniasz coś co sam wymyśliłeś i odpowiadasz samemu sobie.
Może czytaj ze zrozumieniem to co Ci się wydaje, że komentujesz.

[Krzysiu]

1. Woda mineralna to taka, która zawiera mineralizację co najmniej 1000 mg w litrze. Te, które zawierają mniej, to nie są wody mineralne, tylko stołowe (sodowe).

2. Pofatygowałem się do Tesco. Najtańsza woda jest miękka (40 mg Ca w litrze). Przeważają średniotwarde. Twardych wód jest niewiele. Jutro zajrzę do paru innych sklepów. Najmiększą wodę widziałem jakieś 4 lata temu w sieci Albert, miała 18 mg Ca w litrze.

Tak więc sformułowanie "użyj wody twardej (np. mineralka z marketu)" jest w najlepszym razie nieprecyzyjne.

[artur2]

Albo mówimy o jonach Ca+ albo o sumie składników mineralnych.
Ja proponuję trzymać się tego drugiego.
Czy jest woda z marketu o zawartości składników mineralnych mniejszej od 240mg/litr ?

[Tomek80]

Rurka fermentacyjna

Dziękuję za porady.

Właśnie jestem po pierwszym warzeniu. Wszystko przebiegło prawie bezproblemowo.

Piwko pięknie bulgocze już po pierwszym dniu. Mam tylko jedno pytanie. Używam fermentatora z kranikiem i rurką fermentacyjną.
Czy powinienem zamknąć pokrywkę, czy tylko położyć ją na fermentatorze?
Widziałem, że stosowane są oby dwie metody. Czy jest jakaś znacząca różnica?

[mark33]

Dziękuję za porady.

Właśnie jestem po pierwszym warzeniu. Wszystko przebiegło prawie bezproblemowo.

Piwko pięknie bulgocze już po pierwszym dniu. Mam tylko jedno pytanie. Używam fermentatora z kranikiem i rurką fermentacyjną.
Czy powinienem zamknąć pokrywkę, czy tylko położyć ją na fermentatorze?
Widziałem, że stosowane są oby dwie metody. Czy jest jakaś znacząca różnica?

Jest rurka jest elegancka i pyka ładnie, niedomknięte wieko też działa ale bez pykających bajerów. Osobiście rurkę użyłem raz może dwa trzeba uważać aby nie zassała wody do środka ( odpada podnoszenie fermentora). Są różne szkoły obie dobre.

[Szosti]

Czy powinienem zamknąć pokrywkę, czy tylko położyć ją na fermentatorze?

Jeżeli fermentator jest z rurką to możesz śmiało szczelnie zamknąć.

chodzi tylko o wydostający się CO2... albo przez niedomknięte wieko albo przez rurkę

[Terry]

Jeżeli fermentator jest z rurką to możesz śmiało szczelnie zamknąć.

chodzi tylko o wydostający się CO2... albo przez niedomknięte wieko albo przez rurkę

Ja zamykam "na głucho" nawet fermentory bez rurek. Zamknięcie nigdy nie jest na tyle szczelne, żeby co2 nie miało gdzie uciekać.

[Mumin_]

Ja zamykam "na głucho" nawet fermentory bez rurek. Zamknięcie nigdy nie jest na tyle szczelne, żeby co2 nie miało gdzie uciekać.

Ale to chyba na cichej. Ja kiedyś na burzliwą zamknąłem na głucho, po jednym dniu był taki piękny balon, że od razu rozszczelniłem. Jakby tak walnęło...