Drożdże, ktore posiadasz dadzą aromat bananów i gożdzików dlatego nie dawałbym kolendry i curacao, chyba nadmiar aromatów i posmaków by nastąpił. Sam własnie zabutelkowalem piwo na tych drozdzach fermentacjia burzliwa 18-19 stopni na cichcą dałem do piwnicy 15 stopni, 7 dni burzliwej, 9 dni cichej aromat bananow i gożdzików cudowny podczas butelkowania. Robiłem witta na s-33 wyszedl dobry, ale lezakowanie to minimum 3 miesiące.
weryfikacja przepisu na witbiera
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi(...) Robiłem witta na s-33 wyszedl dobry, ale lezakowanie to minimum 3 miesiące."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Cześć to znowu ja .Chciałem wam tylko powiedziec ze własnie uwarzyłem tego mojego zmutowanego wita.Co z niego wyjdzie ... pieron wie ale po kolei
wczoraj dowiedziałem sie ,ze dzis mam wolne.Pierwsza myśl >>robie piwo.
7 rano pobudka i sprawdzenie produktów >>znikneły płatki pszeniczne . No to w auto i do sklepu.Sam gdzie były kupione ma wsio poza pszenicznymi,tesko tosamo ,jade na nastepne osiedle nic ,kaufland nic dopiero w szóstym sklepie znajduje 2 zakurzone paczki .
Niezły początek .Miałem zacząc o 8 a tu 10 i jeszcze gara nie umyłem.
Wpadam do kuchni a tu.... żona gotuje obiad .Przekładam start na 12 .
Kleikowanie idzie jak burza ,słody juz po przerwach 45 i55oC podgrzewanko do 62 ,temp. ustalona i ...tłukę termometr . Gar przykrywam obkładam kocem i jazda do "leruła" .Wybór pada na jakies analogowe ustrojstwo z biowina (chyba do mięsa),jedyny do 100 oC.Wracam po 30 min ,mierze jakoś temp a tu 55 podgrzewam i lece dalej .72 oC gotowe,filtrowanie nawet nawet,chmielenie ,studzenie .Pomiar ostudzonej próbki wskazje cos kolo 16 blg wiec trzeba by dolac wody ,odkładam cukromierz i znowu słysze znajomy odgłos. Tak ,tak ..rozbity .Brzeczka sie jeszcze studzi a ja znowu w auto i jazda do" leruła"
W sklepie miłe zaskoczenie bo aerometr kosztuje 7 zeta i ma fajną szklaną niby probówke.Wracam,dolewam wody az jest 12 blg ,zapodaje starter (jakis niemrawy ale z 1 cm piany jest) i czekam na pierwsze bulgotanie.Mam nadzieje, ze drożdże ruszą bo limit pecha to ja juz chyba wyczerpałem.
Dawno sie tak nie narobiłem w wolny dzień
Comment
-
-
Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
Bardzo często z takich krejzolskich warek wychodzą wyśmienite piwa, tylko za bardzo nie wiadomo jak je powtórzyć.
Comment
-
-
Czesc.
Mój pszeniczniak z niezależnych odemnie względów przestał na burzliwej do dzisiaj(11dni) i nasuwa sie pytanie
>> czy dac go jeszcze na cichą (za tydzien bede , to bym go rozlał)czy odrazu w butelki. Blg jeszcze niezmierzone ale brak jest jakis ewidentnych oznak fermentacji. Ostatnie pszeniczne (bez dodatków niesłodowych) rozlałem po tygodniu burzliwej i niebylo granatów.Nie jestem pewien czy aby cicha niej est konieczna przy dodatku płatków?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oldboy Wyświetlenie odpowiedziCzesc.
Mój pszeniczniak z niezależnych odemnie względów przestał na burzliwej do dzisiaj(11dni) i nasuwa sie pytanie
>> czy dac go jeszcze na cichą (za tydzien bede , to bym go rozlał)czy odrazu w butelki. Blg jeszcze niezmierzone ale brak jest jakis ewidentnych oznak fermentacji. Ostatnie pszeniczne (bez dodatków niesłodowych) rozlałem po tygodniu burzliwej i niebylo granatów.Nie jestem pewien czy aby cicha niej est konieczna przy dodatku płatków?
Comment
-
-
Podłączę się pod temat. Mam zamiar uwarzyć Witbiera, przeglądałem wiele wątków ma różnych serwisach i cały czas mam wątpliwości. Wstępnie widzę to tak:
Zasyp 5,5kg, zakładana wydajność po dekantacji ok.25l-12blg; surowce: 2,8kg pilzneńskiego, 2,3kg pszenicy niesłodowanej, 0,4kg płatków owsianych; 35g lubelskiego w szyszce; 15g curacao, 15g skórki słodkiej pomarańczy, 20g rozgniecionej kolendry, drożdże suche Brewferm Blanche.
Gar zacierny: 8l wody 20C + pszenica + płatki owsiane + 0,2kg pilzneńskiego, ok. 2godz. bez podgrzewania, 48C-30min., 66C-20min.; 85C-10min.
Fermentor: 8l wody 20C + reszta pilzneńskiego, ok. 3 godz. bez podgrzewania, wlanie do gara zaciernego z roztworem po kleikowaniu (85C)
Zacieranie: 63C-45min., 72C-30min. lub do negatywnej próby jodowej, 78C-filtracja
Gotowanie: 60min, cały chmiel od początku, połowa przypraw na 10min., połowa na 2min. Proszę o ewentualne sugestie.
Comment
-
-
Witam,
A ja robiłem według książki "Księga domowych nalewek win, miodów i piwa" opracowana przez Andrzeja Żmude, Oto jaki tam jest przepis:
witbier (piwo białe)
12,0° Blg, 20 litrów, fermentacja górna
Składniki:
- 2,5 kg słodu pilzneńskiego
- 0,9 kg słodu pszenicznego
- 0,9 kg płatków pszenicznych (ew. maki pszennej)
- 0,25 kg płatków owsianych błyskawicznych
- 0,5 kg miodu (np. wielokwiatowego)
- 40 g chmielu aromatycznego Lubelskiego w szyszkach
- 20 g curacao
- 15 g kolendry
- drożdże górnej fermentacji (np. suche Safbrew S-33 -10 g lub płynne Wyeast 3944 - 50 ml)
- 150 g cukru kandyzowanego białego - do fermentacji
Warzymy.
Słody i płatki zacieramy przez 60 minut w temp. 65°C, następnie przez 10 minut temp. 75°C. Filtracja będzie trwała dłużej niż zwykle z powodu słodu pszenicznego i maki. Pozostałe po pierwszej filtracji młóto wymywamy ok 6 litrami wody o temp. 75°C.
Gotowanie 60 minut.
Chmiel dodajemy w całości na początku, curacao, kolendrę i miód na 5 minut przed końcem gotowania.
Fermentacja: ok. 7 dni w temp. 16-24°C. Wskazane jest wykonanie fermentacji cichej przez następne 2 tygodnie - choć piwo i tak będzie trwale mętne, to w smaku bardziej wyrównane, bez dominacji któregoś z licznych składników.
Pozdrawiam
Aron
Comment
-
-
Dzięki. Ale bardziej mi chodziło o wytknięcie ewentualnych błędów w moim toku myślenia, niż proponowanie nowej receptury. Założenie jest takie, że mam pszenicę od rodziny i chcę ją użyć. No chyba, że doświadczeni w boju z witkiem powiedzą: olej ziarno, kup płatki, wyjdzie lepiej...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarkOzz Wyświetlenie odpowiedziDzięki. Ale bardziej mi chodziło o wytknięcie ewentualnych błędów w moim toku myślenia, niż proponowanie nowej receptury. Założenie jest takie, że mam pszenicę od rodziny i chcę ją użyć. No chyba, że doświadczeni w boju z witkiem powiedzą: olej ziarno, kup płatki, wyjdzie lepiej...
Pozdrawiam
Aron
Comment
-
-
Ja bym olał płatki owsiane. Z 5,1kg ziaren powinieneś otrzymać i tak ok 24-25l x 12blg. Poza tym skład jest OK. Pszenica słodowana i nie filtruje się z głupsza tak samo.
Nie rozumiem natomiast metody zacierania. Na dole (w moim podpisie) masz link do przewodnika, a tam link do metody kleikowania dodatków niesłodowanych. Resztę rób np. jak radzi Aronjr.
Comment
-
-
Może zapisałem swój sposób na witbiera zbyt schematycznie, także wyłuszczę moje wątpliwości:
1. czy w kleikowaniu ostatecznie należy podnieść temp. roztworu do 85C, czy "prawie do wrzenia" (taki sposób też znalazłem, ile C?), czy zagotować, a jeśli tak ,to czy gotować jakiś czas, (ile)?
2. czy dobrze użyłem proporcje wody. Założyłem gęstość zacierania 1:3 (ok.16l). Połowa wody do kleikowania?
3. klasyczny oraz modyfikowane przepisy zawierają płatki owsiane, także chcę ten surowiec użyć, pytanie kiedy go dodać?
4. czy użycie pszenicy daje lepsze/gorsze efekty niż płatki?
5. namoczenie zasypu na 1-2 godz. powoduje zakwaszenie, czy tylko w przypadku słodu czy surowców niesłodowanych również?
6. jeżeli chodzi o skórkę pomarańczy, to wiele przepisów zawiera tylko curacao (20g na 20l), czy dodatkowo dodanie skórki słodkiej pomarańczy będzie korzystne, czy nie?
7. czy można jednoznacznie stwierdzić, że brak przerwy białkowej jest w tym piwie pożądany lub nie? Znalazłem sprzeczne opinie w tym temacie.
8. czy dla tych konkretnych drożdży lepiej bardziej zacierać na wytrawnie (dłużej i bliżej 62), czy tak jak w przepisie Arona 65C?
9. wybór na te drożdże padł, bo je akurat mam, ale jeżeli dla lepszego efektu istnieje konieczność użycia innych drożdży, to je po prostu dokupię. Pytanie, czy jest sens?
Comment
-
-
1-2. Pisałem Ci gdzie jest metoda kleikowania - masz na tacy:
Kleikowanie płatków pszennych http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=65773
Tak należy to robić.
3. Klasyczne receptury zawierają czasem owiec ale raczej rzadko. Jeśli kleikujesz pszenicę to najlepiej razem z owsem.
4. Jedyna różnica o jakiej wiem to ta, że płatków nie trzeba kleikować. Jeśli ktoś jest w stanie wyczuć jakąś różnicę w smaku to lepiej dać pszenicę, bo tak było w oryginałach.
5. Obecnie praktycznie nie stosuje się przerwy zakwaszającej, jej skutek jest mierny. Myślę, że działa równie słabo ze słodem jak i z ziarnem.
6. Da inny efekt. Zrób tak i tak i porównaj - kwestia gustu. Niektóre wity zawierają cynamon, i masę innych przypraw (sprawa podobna jak z owcem).
7. Jednoznacznie nie można. Ja raczej nie robię, bo mi się nie chce, ale w wicie zrobiłem.
8. Nie ma to dużego znaczenia. Ja stosuję przerwy w okolicach 62 i 72*C.
9. Nie stosowałem tych drożdży. Na pewno płynne dałyby lepszy efekt, ale nie na tyle, aby przesadnie kombinować. Rób z tymi co masz.
Comment
-
-
Dzięki Seta, zaczyna mi się nieco klarować koncepcja. Generalnie pomysł pierwotny z tego co widzę jest OK. Jeżeli chodzi o przerwę zakwaszającą (35C) to jej nie stosuję, po prostu wsypuję słody do wody o temp. pokojowej i tak trzymam 1-3godz. - to nic nie kosztuje ani nie zajmuje czasu. Jeżeli chodzi o przerwę białkową, to może ją zrobię, zobaczę jaką będę miał temperaturę po zmieszaniu obu roztworów.
Comment
-
Comment