Rozlew piwa prosto z fermentora z kranikiem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cambridgei
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.05
    • 124

    Rozlew piwa prosto z fermentora z kranikiem

    Witam
    Jestem Piotrek i właśnie mija 4 dzień fermentacji mojej 1. warki .
    Mam w związku z tym pytanie, wiem że podobny wątek był już zamieszczony ale niedowiedziałem sie w końcu czego chciałem.
    Mianowicie prowadzę fermentację burzliwą w fermentatorze z kranikiem spustowym i tu mam pytanie:
    Czy mogę po zakończeniu fermentacji użyć tego kranika bezpośrednio do rozlania piwa do butelek? Czy przypadkiem nie zostanie razem z piwem zassany osad z dna fermentatora? Czy może bardziej polecacie zlewanie przy pomocy wężyka bezpośrednio do butelek?

    Pozdrawiam
    W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

    Pozdrawiam
    Piotr
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    a masz jeszcze jeden fermentator ?
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • cambridgei
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2009.05
      • 124

      #3
      Teoretycznie mam jeszcze jeden ale mniejszy (może od biedy by sie w nim cały nastaw zmieścił) ale z kolei gdzieś czytałem że każde kolejne przelewanie piwa nie jest dobre z powodu napowietrzania.
      Chodzi mi o to czy ten osad będzie zasysany z dna przy zlewaniu do butelek ? Jakie macie z tym doświadczenia?
      W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

      Pozdrawiam
      Piotr

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
        Witam
        Jestem Piotrek i właśnie mija 4 dzień fermentacji mojej 1. warki .
        Mam w związku z tym pytanie, wiem że podobny wątek był już zamieszczony ale niedowiedziałem sie w końcu czego chciałem.
        Mianowicie prowadzę fermentację burzliwą w fermentatorze z kranikiem spustowym i tu mam pytanie:
        Czy mogę po zakończeniu fermentacji użyć tego kranika bezpośrednio do rozlania piwa do butelek? Czy przypadkiem nie zostanie razem z piwem zassany osad z dna fermentatora? Czy może bardziej polecacie zlewanie przy pomocy wężyka bezpośrednio do butelek?

        Pozdrawiam
        Możesz ale musisz dodać surowiec do refermentacji (nagazowania piwa) bezpośrednio do butelek.
        Zasadniczo takie postępowanie nie wniesie nic pozytywnego a zastosowanie cichej da piwo czyste, klarowne i bez posmaków drożdżowych.

        Ps Wypełnij profil (brodacz na górze po prawej) bo nie będziesz tu poważnie traktowany.
        A tak przede wszystkim to witaj na Browarbizie
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • cambridgei
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2009.05
          • 124

          #5
          Cyt :Możesz ale musisz dodać surowiec do refermentacji (nagazowania piwa) bezpośrednio do butelek.
          Zasadniczo takie postępowanie nie wniesie nic pozytywnego a zastosowanie cichej da piwo czyste, klarowne i bez posmaków drożdżowych.

          Czyli bardziej wskazanym byłoby przelanie np. wężykiem piwa do innego fermentatora, dodanie cukru i przeprowadzenie w nim fermentacji cichej i dopiero ponowne przelanie do butelek tak?
          W sumie nawet nie wiedziałem ze jeśli bezpośrednio zrobie f. cichą w butelkach to wyjdzie lipa.
          Last edited by cambridgei; 2009-05-21, 21:33.
          W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

          Pozdrawiam
          Piotr

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
            Cyt :Możesz ale musisz dodać surowiec do refermentacji (nagazowania piwa) bezpośrednio do butelek.
            Zasadniczo takie postępowanie nie wniesie nic pozytywnego a zastosowanie cichej da piwo czyste, klarowne i bez posmaków drożdżowych.

            Czyli bardziej wskazanym byłoby przelanie np. wężykiem piwa do innego fermentatora, dodanie cukru i przeprowadzenie w nim fermentacji cichej i dopiero ponowne przelanie do butelek tak?
            W sumie nawet nie wiedziałem ze jeśli bezpośrednio zrobie f. cichą w butelkach to wyjdzie lipa.
            1 fermentacja burzliwa ok tygodnia
            2 fermentacja cicha (nic nie dodajesz) do momentu aż piwo się sklaruje, tydzień-dwa
            3 nagazowanie piwa w butelkach (z dodatkiem np cukru-refermentacja)

            Zanim zaczniesz pisać takie rzeczy to po prostu troszkę poczytaj bo se siarę robisz (tak sie kiedyś mówiło)
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • cambridgei
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2009.05
              • 124

              #7
              Dobra sorry że w ogóle pytam.
              Czytałem w większości źródeł że jak nastaw będzie miał okrślone, niskie Blg to bezpośrednio po fermentacji burzliwej rąbie do butelek, i im możliwie szybko tym lepiej, stąd moje wątpliwości.

              A pytanie początkowe brzmiało czy mi tego osadu nie poderwie podczas odkrecenia zaworka przy zlewaniu do butelek, więc jeśli ktoś juz to praktykował to proszę o poradę.
              W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

              Pozdrawiam
              Piotr

              Comment

              • Infam
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.05
                • 715

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                Dobra sorry że w ogóle pytam..
                Przeżyjemy.
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                Czytałem w większości źródeł że jak nastaw będzie miał okrślone, niskie Blg to bezpośrednio po fermentacji burzliwej rąbie do butelek, i im możliwie szybko tym lepiej, stąd moje wątpliwości.
                Też mam do ww. wątpliwości. Nie wiem co to jest niskie Blg, tym bardziej, że nie wiadomo czy z konserwy, jakie drożdże, jakie piwo, ew. jakie zacieranie, jaka T fermentacji itp. Nie jest prawdą "im możliwie szybko, tym lepiej".
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                A pytanie początkowe brzmiało czy mi tego osadu nie poderwie podczas odkrecenia zaworka przy zlewaniu do butelek, więc jeśli ktoś juz to praktykował to proszę o poradę.
                Jeśli się uprzesz, możesz zlewać kranikiem po burzliwej. Czy coś tam się poderwie - raczej nie (niewiele w stosunku do tego, co jest w do zlania). Zalecane jest jednak zlanie na cichą. I jeśli zrobisz to zgodnie z wytycznymi to nie martw się o napowietrzenie. Piwo Ci to wynagrodzi.
                "Dużo to nie znaczy Dobrze
                Dobrze znaczy dużo"

                Comment

                • oldboy
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2008.11
                  • 60

                  #9
                  na przyszłość polecam kupic reduktor osadów.Takie małe ustrojstwo które wsadzasz do kranika od środka fermentatora ,a które powoduje zasysanie cieczy od góry nie podrywając osadu /
                  ps jesli robisz pszeniczne to mozna by lac zaraz po burzliwej, jesli jakies inne to ja bym przlał chocby do garnka(kranikiem z rurką) ,umył fermentator i zalał do niego na cichą.

                  Comment

                  • jorgos
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2009.03
                    • 4

                    #10
                    Rozlew piwa prosto z fermentora z kranikiem

                    Wczoraj rozlałem warkę w ten sposób bez problemowo, zachowaj ostrożność przy ostatnich butelkach, delikatnie nachylam fermentator aby nie poderwać osadów i zlałem praktycznie całość.

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10768

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                      Teoretycznie mam jeszcze jeden ale mniejszy (może od biedy by sie w nim cały nastaw zmieścił)?
                      to nawet dobrze , bo pojemnik do cichej podobno powienien być całkowicie wypełniony piwem z jak najmniejszą ilością wolnej przestrzeni.
                      Po kilku dniach przelejesz do pojemnika z kranikiem dodasz roztwór wody z cukrem i do butelek
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • cambridgei
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2009.05
                        • 124

                        #12
                        Okej, dzięki za wskazówki, w międzyczasie doedukowałem się troche w kwesti cichej fermentacji i stwierdziłem, że "na pierwsze koty za płoty" nie przeprowadzę fermentacji cichej w osobnym balonie tylko zleje piwo do butelek po burzliwej.
                        Nie wiem na ile ten drożdzowy posmak będzie bardzo intensywny, ale lubię piwo z wyraźnie wyczuwalnym aromatem drożdzowym więc może akurat wyjdzie w porządku.
                        PS : piwo lager z brewkitu Muntons


                        PS 2 : Mam taką książkę do wyrobu piwa, poradnik gdzie są załączone obrazki jakiegos ziomka co akurat na pewnym zdjęciu w rozdziale zlewanie piwa do butelek, podstawi butelke i zlewa do niej coś w rodzaju piwa ale to wyglada bardziej na śmietanę (poradnik zaleca nieprzeprowadzanie "cichej" ). Ziomek chyba tym baniokiem to rzucał przed butelkowaniem.
                        Last edited by cambridgei; 2009-05-22, 21:53.
                        W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

                        Pozdrawiam
                        Piotr

                        Comment

                        • mark33
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.04
                          • 3283

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                          PS : piwo lager z brewkitu Muntons
                          Lager to ostatni gatunek jaki pozbawił bym cichej, a uwierz mi zdolny jestem - do wszystkiego

                          Comment

                          • cambridgei
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2009.05
                            • 124

                            #14
                            Dziś mija 6 dzień fermentacji burzliwej, sprawdziłem Blg = 3. Piwo jest wyraźnie mętne i zapodaje troche zapachem owocowym tak jak młode wino . Nie wiem czy aby tak powinno być.
                            Cicha będzie jednak bardzo wskazana, tylko mam pytanie: czy jeśli będę prowadził cichą w pomieszczeniu o takiej samej temperaturze jak fermentację burzliwą to po tygodniu cichej po przelaniu do butelek piwo da radę sie nagazować przy refermentacji, czy na coś trzeba specjalnie uważać?
                            W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

                            Pozdrawiam
                            Piotr

                            Comment

                            • mark33
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.04
                              • 3283

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                              Dziś mija 6 dzień fermentacji burzliwej, sprawdziłem Blg = 3. Piwo jest wyraźnie mętne i zapodaje troche zapachem owocowym tak jak młode wino . Nie wiem czy aby tak powinno być.
                              Cicha będzie jednak bardzo wskazana, tylko mam pytanie: czy jeśli będę prowadził cichą w pomieszczeniu o takiej samej temperaturze jak fermentację burzliwą to po tygodniu cichej po przelaniu do butelek piwo da radę sie nagazować przy refermentacji, czy na coś trzeba specjalnie uważać?
                              Napisz w jakiej temperaturze miałeś brzeczkę podczas zadania drożdży, cichą można zrobić w tej samej (jakiej? - do 20*C) przy zlewaniu nie napowietrzaj młodego piwa.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X