Rozlew piwa prosto z fermentora z kranikiem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cambridgei
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.05
    • 124

    #16
    Temperatura burzliwej była przez pierwsze 3 dni nawet do 23 stopni pożniej kolejne 3 w 21 stopni. Niestety nie mam możliwości prowadzić cichej w niższej temp i nie wiem czy po cichej zostanie wystarczająco dużo drożdży aby refermentowały cukier już w butelkech.
    W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

    Pozdrawiam
    Piotr

    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
      Temperatura burzliwej była przez pierwsze 3 dni nawet do 23 stopni pożniej kolejne 3 w 21 stopni. Niestety nie mam możliwości prowadzić cichej w niższej temp i nie wiem czy po cichej zostanie wystarczająco dużo drożdży aby refermentowały cukier już w butelkech.
      Drożdży zostanie na pewno dość dużo, co zobaczysz za miesiąc w butelkach. Temperatura na cichą może być lub konkretniej musi być.

      Comment

      • granat862
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.12
        • 945

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
        przy zlewaniu nie napowietrzaj młodego piwa.
        A jak tego uniknąć?
        I czym grozi napowietrzenie młodego piwa?
        Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

        Comment

        • mark33
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2005.04
          • 3283

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika granat862 Wyświetlenie odpowiedzi
          A jak tego uniknąć?
          I czym grozi napowietrzenie młodego piwa?
          No bez jaj wężykiem po ściance bez tworzenia piany, napowietrzenie prowadzi do powstania zapachu rozpuszczalnika oraz tworzenia się białego nalotu na powierzchni piwa. Opinia nie z książki niestety tylko z doświadczenia (warunki napowietrzenia trochę inne ale efektu nikomu nie życzę).
          Last edited by mark33; 2009-05-23, 14:33.

          Comment

          • granat862
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.12
            • 945

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
            wężykiem po ściance bez tworzenia piany
            I to chciałem usłyszeć.
            Czytając ten temat wystraszyłem się że coś nie tak zrobiłem ze swoią warką.
            Nie miałem drugiego fermentatora więc przelałem kranikiem po ściance do 30 litrowego garnka, umyłem fermentator i wężykiem zlałem z garnka do fermentatora.
            Dzięki mark
            Last edited by granat862; 2009-05-23, 14:39.
            Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

            Comment

            • cambridgei
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2009.05
              • 124

              #21
              No jest dokładnie odwrotnie niż w przypadku wina, gdzie przy każdym zlewaniu młodego najlepiej jest je dobrze napowietrzyć. Myśle że zlewanie wężykiem również z niewielkiej wysokości może się przyczynić do lepszego nienapowietrzania.
              Postanowiłem że zrobię tak że 10 litrow nastawu umieszcze w 10 litrowym baniaku po winie w celu przeprowadzenia cichej a pozostałe 10 litrów zleje do butelek od razu na refermentację i wtedy będę miał jakiś lepszy pogląd.
              W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

              Pozdrawiam
              Piotr

              Comment

              Przetwarzanie...
              X