Aluminium - nierdzewka - miedź co wybrać???

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bomberr
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.05
    • 5

    Aluminium - nierdzewka - miedź co wybrać???

    Witam braci piwowarów !!!

    Przygotowuję się do zrobienia mechnicznego mieszadła do kotła zaciernego. Mam pewien dylemat z czego mógłym wykonać takie elementy jak mieszadło i rurka do sondy termicznej. Myślałem nad aluminium bo mam do niego najłatwiejszy dostęp ale słyszałem że może to mieć wpływ na zły smak piwa, a co gorsze może być to niezdrowe.

    Stąd moje pytanie, czy ktokolwiek z Was ma już w tym jakieś doświadczenia? Jeżeli tak, to bardzo prosiłbym o jakieś opinie i porady, z góry dziekuję.

    Pozdrowienia.
  • Infam
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.05
    • 715

    #2
    Al nie ma wpływu na smak piwa. To Ci gwarantuję. Nie udowodniono też żeby miało niekorzystny wpływ na zdrowie. Są jedynie jakieś hipotezy.
    Ja nie przejmowałbym się na Twoim miejscu. U siebie samo śmigło mieszadła mam z Al, króćce termometryczne z Cu fi8x1 (łatwo zaślepić - zalutować).
    To bardziej do kołyski powinno trafić...
    Z resztą było o tym trochę
    Ostatnia zmiana dokonana przez Infam; 2009-05-28, 07:28.
    "Dużo to nie znaczy Dobrze
    Dobrze znaczy dużo"

    Comment

    • bomberr
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2009.05
      • 5

      #3
      Dzięki

      Zabieram się zatem do pracy

      Comment

      • wogosz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.12
        • 1007

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bomberr
        Przygotowuję się do zrobienia mechnicznego mieszadła do kotła zaciernego. Mam pewien dylemat z czego mógłym wykonać takie elementy jak mieszadło i rurka do sondy termicznej. Myślałem nad aluminium bo mam do niego najłatwiejszy dostęp ale słyszałem że może to mieć wpływ na zły smak piwa, a co gorsze może być to niezdrowe.
        Tak jak napisał Infam - z tym zdrowiem to wszyscy ostatnio "dostali na głowę". Całe życie jest niezdrowe, bo się kończy śmiercią - mawiał mój ojciec.
        Klasycznie, jeszcze 20, 30 lat temu warzelnie były wyposażane w naczynia z miedzi. Nie korodowały, a powstającą patynę łatwo było usunąć (patyna to też w zasadzie rodzaj korozji), dobrze przejmowały ciepło, neutralne w smaku, łatwe do lutowania, miedź nie szkodzi drożdżom, a nawet jest trochę potrzebna (choć bardziej cynk).
        Potem miedź zastąpiono stalą kwasoodporną (popularnie zwaną nierdzewną). Jest wytrzymalsza mechanicznie (możliwość gotowania ciśnieniowego), lepsza pod względem mikrobiologicznym, łatwiejsza do utrzymania w czystości.
        Aluminium nie stosowano ze względu na: trudności w spawaniu i łączeniu elementów, problem z utrzymaniem czystości. Gorąca brzeczka powoduje powstawanie trudnych do usunięcia osadów organicznych na ścianach, które bardzo zmniejszają przewodność cieplną i wydatnie obniżają intensywność gotowania, zwiększając straty. Te osady usuwa się gorącym wodorotlenkiem sody, ale niestety wchodzi on w intensywną reakcję z aluminium. Po kilku myciach kocioł by się rozpuścił, a duże browary myją sodą co 2-3 dni a czasem codziennie.
        Ja mam kadź filtracyjną ze stali kwasoodpornej i niedawno myłem ją zagotowując w niej sodę. Niestety zapomniałem, że sito w kadzi było aluminiowe i po wylaniu sody okazało się, że w sito mogę pozawijać czekoladki, bo było cieńsze niż wieczka na jogurtach.
        To tyle za i przeciw odnośnie stosowania miedzi, aluminium i stali kwasoodpornej, choć należałoby wspomnieć jeszcze o kosztach - najwyższych w przypadku stali.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X