wodnisty hefe-weizen

[geophagus]

Witam!

Mam następujące pytanie związane z moją pierwsza warką. Warzyłem z gotowego zestawu browamatora ''Prawdziwe Pszeniczne" z ekstraktu słodowego z samodzielnym chmieleniem. Z 2,75 kg ekstraktu pszenicznego suchego uzyskałem brzeczkę o gęstości o BLG ok. 10,5 i objętości 18l. Fermentowała burzliwie 3 dni w temperaturze 21- 22 stopni przy pomocy drożdży safale WB-06. Po 3 dniach sprawdziłem BLG które wyniosło 3,5 po czym wychyliłem zawartość menzurki i tu pojawiła się konsternacja. Moje zielone piwo pachnie jak pszeniczniak, tak też wygląda, jednakże smak jest jedynie doń zbliżony, ma zaledwie pszeniczny aromat. Jest on gorzki i wodnisty, mało treściwy. O gorycz się nie martwie, gdyż czytałem iż ustąpi ona z czasem podczas leżakowania ale martwi mnie wyczuwalna woda, brak wyrazistego smaku.
Czy to specyfika zielonego piwa czy może zbyt mała ilość słodu bądź też przyczyną mógł być jakiś błąd przy ważeniu?
Planowałem cichą fermentację ale czy w zaistniałej sytuacji ma sens dodatkowe osłabainie smaku?

Pozdrawiam i z góry przepraszam jeśli było.

[mark33]

Pszenica na WB-06 lubi wyjść zbyt wodnista, do tego masz 10,5 a nie 12. Napisz jakie czasy zacierania robiłeś?? Nie wspomnę, że na treściwość najlepiej robić dekokcję nawet podwójną. Można też infuzyjnie zacierać ale raczej na słodko czyli krócej w 64*C a dłużej w 73*C. (np. 20/40min) Pojutrze robię pszeniczkę na tych drożdżach i już kombinuję jak to dobrze zrobić.

PS. napisz skąd jesteś w profilu w realu przy piwie świetnie się opowiada o warzeniu

[jacer]

zielone piwo może dziwnie smakować, do tego TYLKO 10,5Blg, warzyć trza z zacieraniem napewno będą lepsze efekty, no i drożdże, WB-06 nie są rewelacyjnymi do pszeniczniaka.

[jacer]

Napisz jakie czasy zacierania robiłeś?? Nie wspomnę, że na treściwość najlepiej robić dekokcję nawet podwójną. Można też infuzyjnie zacierać ale raczej na słodko czyli krócej w 64*C a dłużej w 73*C. (np. 20/40min)

mark, czytaj dokładnie.

[mark33]

mark, czytaj dokładnie.

Faktycznie pucha ale dałem czadu

[fidoangel]

(...)Pozdrawiam i z góry przepraszam jeśli było.

Było, było... Na tym forum wszystko już było. Nie bój się czytać. Witaj i Twoje

http://browar.biz/forum/showpost.php?p=827829&postcount=5

[geophagus]

Dziekuję za szybką odpowiedź!
W gwoli ścisłości waRZyłem z ekstraktu w proszku. Najbardziej obawiam się że mogło dojść do jakiegoś zakażenia dzikimi drożdżami czy też bakterami. Zacytowany przez fidoangel wątek odnalazłem przed założeniem swego jednakże tamten odnosił się do ekstraktu z puszki i nie był w nim dookreślony styl piwa, a być może weizeny tak mają że dobry smak przychodzi z czasem , stąd decyzja o założeniu osobnego. No i wciąż mam wątpliwości co do sensu przeprowadzania fermentacji cichej. Czy powoduje ona dużą utratę treściwości? Wiem że brak klarowności jest cechą stylu, ale z pewnych względów wolałbym osiągnąć pewną przejżystość o ile nie zaszkodzi ona w sposób znaczący efektowi smakowemu.
Dziękuje za rady mark, na pewno znajdą zastosowanie gdy wezmę się za jedynie słuszne warzenie z zacieraniem.

[fidoangel]

Dodaj cukru (łyżeczka na litr piwa) i lej do flaszek. Po tygodni spróbuj czy dobre a później znów spróbuj itd aż się skończy
Jak część zostawisz na dłużej to i tak się sklaruje.

Tym co sie mogło stać to się już nie martw tylko jakby coś faktycznie nie tak poszło to wyciągaj wnioski i przy następnym sie popraw.

[geophagus]

Dziękuje za rady.
Do refermetacji zamist cukru planowałem użyć Muntons Spraymalt - Light w proszku.
Pozdrawiam.

[oldboy]

Ja jestem zadowolony z wb-06.Przy 12blg moje piwo wydaje się treściwe, ale nie mam doświadczenia z ekstraktami.Poczekaj do nagazowania(z tydzień po butelkowaniu)i napisz jak wyszło.

[geophagus]

Piwo po przeszło tygodniu od rozlewu, pomimo porządnego nagazowania i bajecznej piany wciąż sprawia wrażenie mało ekstraktywnego. Co mnie zdziwiło, drożdże stworzyły na dnie bardzo zbity osad, znacznie bardziej zwięzły niż przy przeniczniakach przemysłowych. Piwo pozostawia więc pewien niedosyt który spróbuje zagłuszyć dzisiejszą, pierwszą warką ze słodów.

[kopyr]

W Żywcu rozmawiałem z biermannem i pytałem czy jest zadowolony z WB-06. Mówił, że jest. Na pytanie o zacieranie odpowiedział, że zaciera dekokcyjnie. I może hier ligt der Hund begraben. Z racji, że nie zamierzam zacierać dekokcyjnie, czy dobrym pomysłem byłoby dodanie słodu melanoidynowego do zasypu? Bo on chyba symuluje dekokcję? Co o tym sądzicie?

[dori]

Z racji, że nie zamierzam zacierać dekokcyjnie, czy dobrym pomysłem byłoby dodanie słodu melanoidynowego do zasypu? Bo on chyba symuluje dekokcję? Co o tym sądzicie?

Słód melanoidynowy wpłynie na barwę piwa, które jednak powinno pozostać jasne. Może lepszym rozwiązaniem byłby dodatek Carapils'a, w nim bowiem są duże ilości dekstryn i troszkę może zasymulować dekokcję, a nie wpłynie na kolor piwa.

[mark33]

W Żywcu rozmawiałem z biermannem i pytałem czy jest zadowolony z WB-06. Mówił, że jest. Na pytanie o zacieranie odpowiedział, że zaciera dekokcyjnie. I może hier ligt der Hund begraben. Z racji, że nie zamierzam zacierać dekokcyjnie, czy dobrym pomysłem byłoby dodanie słodu melanoidynowego do zasypu? Bo on chyba symuluje dekokcję? Co o tym sądzicie?

Mnie jakoś się nie widzi sam dodatek słodu melanoidynowego (co za nazwa) , proponuję zrobić zacieranie na słodko. Moja pszeniczka stanęła na 5 blg czyli da się uzyskać więcej niż te 1,5 czy 2 blg. Co do smaku jeszcze nie wiem jak wyszła bo młoda strasznie a pogoda nastraja raczej na mocniejsze piwa.

Dori jak zawsze słusznie prawi

[kopyr]

Mnie jakoś się nie widzi sam dodatek słodu melanoidynowego (co za nazwa) , proponuję zrobić zacieranie na słodko. Moja pszeniczka stanęła na 5 blg czyli da się uzyskać więcej niż te 1,5 czy 2 blg. Co do smaku jeszcze nie wiem jak wyszła bo młoda strasznie a pogoda nastraja raczej na mocniejsze piwa.

Ja bym na Twoim miejscu sprawdzał co jakiś czas, czy przypadkiem nie masz granatów. Nie wierzę, że Wb-06 stanęły na 5blg.
A jeśliby jednak stanęły, to jak zacierałeś? Z p. ferulikową?

Co do barwy, to niektóre weizeny są mocno pomarańczowe, nie tylko matowa słomka.