eksperyment...

[Merv]

Witam witam
Wraz z kilkoma znajomymi zabrałem się za robienie kilku warek różnego piwa jednocześnie (docelowo - dość gęstego, ok 17BLG każde). Zacieraliśmy bardzo różne rodzaje słodów - pszeniczne, palone, barwiące, jasne, karmelowe, żytnie.
Końcową część wyslodzin uzyskaną z każdego z zacierów zlaliśmy razem, co dało nam w efekcie ok. 20 litrów "pseudo-brzeczki" o gęstości 4-5BLG. Celem zwiększenia gęstości, dodaliśmy ok. 0.7 litra miodu i 2 litry soku jabłkowego, całość nachmieliliśmy i odparowaliśmy do 19l (gęstość - 8 BLG)
Teraz moje pytania:
Jakie drożdże lub ich mieszankę najlepiej zastosować do fermentacji owej pseudo-brzeczki?
Co sądzicie o robieniu takich "eksperymentów"? Ktoś już podobnych próbował?

[Krzysiu]

Ja sądzę, że ma to na celu wytworzenie napoju "palnikowego", bo piwem tego nazwać się nie da.

[Merv]

jasne że nie, ale takie piwopodobne rzeczy podobno czasami wychodzą niezłe.
więc, jakie drożdże polecacie?

[alkow]

Wykorzystaj górnej fermentacji, niema sensu męczyć się z dolna jak dodasz soku to i tak będą posmaki owocowe.

[fidoangel]

Polecam T-58

[Merv]

Po dłuższej przerwie mogę powrócić do przerwanego tematu...
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
za namową fidoangel użyliśmy drożdży T58

Efekt eksperymentu przeszedł nasze oczekiwania
Otrzymany napitek smakował jak piwo i pachniał jak piwo. Dało się wyczuć nuty owocowe (jabłkowo-bananowe) i goździkowe.
Barwa nie była najpiękniejsza - połączenie brązu i czerwieni z brakiem klarowności (pszenicy było tam sporo) nie wyglądało zachęcająco, ale smak i orzeźwiający charakter owego napitku rekompensował ten mankament.

Uprzedzając pytania - powołuję się na opinie licznych degustatorów, nie tylko własne odczucia.

Reasumując, eksperyment uważam za udany i namawiam każdego do robienia czegoś podobnego.