Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ion
Wyświetlenie odpowiedzi
1. Zgadza się, ale tylko w przypadku, gdy wysycenie chłodnego piwa jest na krańcu wytrzymałości butelki (blisko 3 bar). Normalnie nikt tak piwa nie gazuje, bo nie da się go wypić. Piwo z normalną ilością surowca do refermentacji (ciśnienie powiedzmy do 1-1,5 bar) nie powinno wybuchać.Tak więc granaty to wynik błędu piwowara, a nie zbyt wysokiej temperatury.
2. Pisząc takie zdania dajesz dowód na to, że kompletnie nie znasz fizjologii drożdży piwowarskich. Drożdże produkują CO2 "z czegoś" a nie pod wpływem wysokiej temperatury.
Comment