Brewkit Coopers Lager ważne pytania

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mark33
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.04
    • 3283

    #76
    Często się zdarza minimalna nieszczelność i rurka nie działa, jak bardzo Ci zależy możesz woskiem uszczelnić ( okapać ) połączenie rurki z wiadrem. Kolor (jaśniejszy) wynika z dużej zawartości drożdży.

    Comment

    • andrz26
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.08
      • 68

      #77
      Nastaw "śmierdzi" dobrze. Geruje prawidlowo wedlug mnie choc nie ma widocznych efektów w rurce. Piana jasna z niewielka domieszka brazowej. Nastaw silnie nagazowany co ujawniono w naczyniu probierczym ( silna pienistosc w stosunku do okresu nastawu i jasna barwa nastawu, klarowność uwidoczniona). Brak oznak pleśni i widocznych zawiesin stałych. Osad - nie uwidoczniono
      Last edited by andrz26; 2009-09-19, 19:48.

      Comment

      • andrz26
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2009.08
        • 68

        #78
        Witam ponownie.
        Drugi nastaw juz w butelkach od 10 dni i już po pierwszej degustacji. Muszę przyznać, źe na glukozie piwo jest o niebo lepsze niż na cukrze. Brak posmaku jabłkowego, zdecydowanie lepsza klarowność i jaśniejsza barwa.
        Przymierzam się do kolejnej warki na glukozie i znalazłem taką ofertę :



        Przepis na piwo podaje "glukoza krystaliczna". Czym się wobec tego może taka glukoza krystaliczna róźnić od tej z ogłoszenia? O ile to nie jest to samo, chciałbym się jednak upewnić zanim zamówię większą ilość. Dodam, że w markecie kupując potrzebny 1 kg glukozy trzeba wydać ok 15zl.
        Dzięki za odpowiedzi

        Comment

        • Seta
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 6964

          #79
          Glukoza, którą masz to właśnie jest krystaliczna. Jak wychodzi drogo, to może jednak zdecydujesz się na ekstrakt? W smaku będzie duuużo lepsze.
          PS Nie wierzę, że rozróżniasz smak glukozy od sacharozy w gotowym piwie. Większe znaczenie ma zmiana temperatury o 1*C podczas fermentacji...
          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

          Comment

          • andrz26
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.08
            • 68

            #80
            Jest zdecydowana różnica i to stwierdziłem nie tylko ja. Zarówno barwa, jak i przebieg fermentacji oraz zdecydowanie lepsza klarowność. Już nie wspomnę, że na glukozie zauważyłem o wiele mniej osadu.

            Comment

            • andrz26
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.08
              • 68

              #81
              Większe znaczenie ma zmiana temperatury o 1*C podczas fermentacji...[/QUOTE]

              Jaką zmianę masz na myśli? W górę czy w dół. Obie fermentacje przebiegały, wydaje mi się w podobnych warunkach z tym, że ta druga już nie w balonie a w fermentatorze.

              Comment

              • Seta
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 6964

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andrz26 Wyświetlenie odpowiedzi
                Jest zdecydowana różnica i to stwierdziłem nie tylko ja. Zarówno barwa, jak i przebieg fermentacji oraz zdecydowanie lepsza klarowność. Już nie wspomnę, że na glukozie zauważyłem o wiele mniej osadu.
                A kto jeszcze oprócz Ciebie stwierdza różnice w smaku??
                W jaki sposób glukoza może wpływać na barwę i klarowność? Przecież jest bezbarwna!
                Glukoza jest o tyle lepsza od sacharozy, że jest łatwiej wchłaniana przez drożdzę. Oba cukry przetwarzane są w 100% i jedyny smak jaki po nich zostaje to tzw bimber...
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • andrz26
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.08
                  • 68

                  #83
                  Ja Cie przepraszam, jestem początkujący ale naprawde widzę różnicę. Spotkałem się z opinią, że glukoza jako cukier prosty lepiej odfermentowuje. Być może się mylę, być może rzeczywiście przy drugiej warce wystąpiły jakieś inne, korzystniejsze warunki. Jak narazie wiąże to z obecnością glukozy zamiast cukru.Czas pokaże bo niebawem nastawiam następną warkę na glukozie.
                  Jeśli chodzi o ekstrakt, to mamy do wyboru czysty ekstrakt za ok 30 zl bądz tzw polepszacz czyli mieszaknka ekstraktu z glukozą, właśnie glukozą. Niestety, jak sie podliczy koszt brewkita ok 45 zl + ekstrakt ok 30 zl, ew polepszacz 20 zl wychodzi spora suma. Proszę mnie zrozumieć, zamierzam maksymalnie obniżyć koszty i w grę wchodzi jedynie wybór między glukozą a zwykłym cukrem.

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andrz26 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Proszę mnie zrozumieć, zamierzam maksymalnie obniżyć koszty i w grę wchodzi jedynie wybór między glukozą a zwykłym cukrem.
                    Jest jeszcze trzecia opcja. Zacząć zacierać.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • ion
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.04
                      • 77

                      #85
                      Ano racja. Przy zacieraniu dostajesz 20 litrów za mniej niż 40zł (już ze wszystkimi surowcami i materiałami)

                      Comment

                      • andrz26
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.08
                        • 68

                        #86
                        Mam już zestaw na Koelsch z drożdzami ale musze gar zacierny zdobyć, no i nie wiem jak rozwiązać filtrację. Szereg wątpliwości mam ale pytać będę dopiero jak przyjdzie na to czas

                        Comment

                        • wogosz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.12
                          • 1007

                          #87
                          Wydaje mi się, że różnic pomiędzy cukrem i glukozą możemy doszukiwać się tylko w obrębie jednej warki. Jeżeli np. do refermentacji dodamy do części butelek cukier, a do reszty glukozę, to jeżeli przechowujemy piwo w tych samych warunkach to możemy robić porównanie i szukać różnic. Za to zrobienie w domu dwóch identycznych warek, nawet jak używamy tych samych surowców, jest niezwykle trudne (w przypadku pierwszej i drugiej warki chyba graniczy z cudem) i wyrokowanie że cała różnica wynika tylko z użycia sacharozy lub glukozy jest delikatnie mówiąc zbyt pochopne.
                          Nie wierzę, że ktoś rozpozna różnicę w smaku alkoholu pochodzącego z glukozy i sacharozy.

                          Comment

                          • Seta
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2002.10
                            • 6964

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie wierzę, że ktoś rozpozna różnicę w smaku alkoholu pochodzącego z glukozy i sacharozy.
                            Ktoś może rozpozna, ale że początkujący piwowar to akurat wątpię...

                            Wiem chyba kto rozgłasza te banialuki:

                            ...co najważniejsze glukoza odfermentowuje się w całości. Stosowanie glukozy przy pierwszej, jak i przy drugiej (cichej fermentacji w butelkach) znacznie poprawia smak piwa. Dzięki temu piwo będzie miało łagodniejszy i bardziej zharmonizowany smak, bez ostrego, jabłkowego posmaku, który może wystąpić przy stosowaniu tradycyjnego białego cukru.
                            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                            Comment

                            • andrz26
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.08
                              • 68

                              #89
                              Akurat nie tym sie sugerowałem... Czytałem gdzieś o tym na jakimś forum.


                              Bynajmniej nie zamierzam specjalnie glukozy zamawiać. Następne dwie warki bądą nastawione jedna na cukrze druga na glukozie i sam się jeszcze raz przekonam.

                              Comment

                              • wogosz
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.12
                                • 1007

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
                                Wiem chyba kto rozgłasza te banialuki:
                                http://www.allegro.pl/item763064550_..._piwa_1kg.html
                                Seta ma rację. Te bzdury to zwykły chwyt marketingowy. Stwierdzenie że "glukoza odfermentowuje w całości" jest w swoim wydźwięku taki sam jak "Rama nie zawiera cholesterolu". Nic nie można tym stwierdzeniom zarzucić, bo oba są prawdziwe. Działają za to na podświadomość bo sugerują że: po pierwsze sacharoza nie odfermentowuje w całości, po drugie że tylko Rama jest wyjątkowa pod względem cholesterolu w stosunku do innych margaryn, choć wiadomo że że to tłuszcz roślinny i nie może go zawierać.
                                Te posmaki jabłkowe - brak mi słów. Jestem z pokolenia gdy pędziliśmy bimber głównie z cukru, jak wódka była na kartki, lub nie było jej wcale (młodszym trudno chyba w to uwierzyć). Mówię Wam: różnie smakował, ale jak ktoś potrzebował posmaków jabłkowych, to musiał sobie kupić "jabola" (np. Kwiat jabłoni) za 3,50 zł.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X