Problem z fermentacją Roggena

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • aronjr
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.05
    • 70

    Problem z fermentacją Roggena

    Witam,

    W sobotę robiłem Roggena z następującej recepty:

    2,7kg Roggenmalz, 1,6kg Münchener Malz, 0,5kg Caramünch II, 0,5kg Weizenmalz

    Jak można było przypuszczać filtrowanie to była wielka mordęga. Gotowanie brzeczki skończyłem o 2 w nocy w niedziele po desperacyjnej próbie filtracji kisielu. Ostatecznie wyszło ok 20l brzeczki o gęstości 1,036.
    Po wychłodzeniu przez noc, rano zabrałem się do zadania drożdży (Denstar Munich). Od razu dało się zauważyć na dnie fermentatora ok 4cm warstwę mułu lub innej zawiesiny pozostałej po ciężkiej filtracji, która opadła przez noc.
    Po 15 min rehydratacji drożdży dodałem je do brzeczki z nadzieją, że najgorsze już za mną.
    Problem w tym, że drożdże nie chciały "wschodzić". Wcześniej robiłem Weizena z tymi samymi drożdżami to po kilku h już była obfita piana.
    Przy tym roggenie po ok 30h ledwo malutka pianeczka, nawet nie zakrywała całej powierzchni młodego piwa. Ostatecznie dziś (czyli po ponad 2 dniach) drobna pianka (2mm) pokryła cala powierzchnie piwa.
    Wymieszałem całość jeszcze raz ok 12h po dodaniu drożdży z nadzieja, ze może dodatkowe dotlenienie pomoże. Jednak żadnej różnicy widać nie było. Dziś zamieszałem jeszcze raz i dało się wyczuć na mieszadle zapach alkoholu, więc chyba generalnie drożdże pracują.

    A teraz pytanie: Co poszło nie tak?

    Wyjdzie z tego jeszcze jakieś piwo?
    Może zawiesina związała jakoś drożdże i nie pozwala fermentować?
    Może zdekantować całość znad zawiesiny do drugiego fermentatora i czekać dalej?
    Dodał bym jeszcze raz drożdże, ale nie mam już "Denstar Munich" a nie chciał bym mieszać z innymi, bo nie wiem co z tego wyjdzie.

    Może ktoś podrzucić jakieś pomysły co z tym roggenem zrobić?

    Pozdrawiam
    Aron
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #2
    A zmierzyć gęstość niełaska? Są takie burzliwe fermentacje bez piany, jeśli blg spadło, to wszystko jest ok.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • hasintus
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2006.07
      • 850

      #3
      Teoretycznie osady utrudniają i mogą wręcz uniemożliwić fermentację. Chociaż jak robiłem kiedyś żytnio-pszeniczne to miałem na dnie ze 4 cm osadów a jak fermentacja ruszyła to wyglądało jak burza piaskowa wewnątrz brzeczki. Warto było zlać z nad osadu.
      Na pewno trzeba zmierzyć Blg jak napisał Kopyr, jeżeli spadło to oznacza że fermentuje tylko spokojniej. Czasami tak się zdarza.

      Comment

      • wogosz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.12
        • 1007

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hasintus
        Warto było zlać z nad osadu
        Myślę że to mogło mieć spore znaczenie. Drożdże osadzają się tych drobinach co utrudnia fermentację. Zaleca się nawet aby gęstwa przed zadaniem była dobrze wymieszana, bo nawet sklejone ze sobą komórki drożdży utrudniają fermentację. Ja oddzielam osady dwukrotnie: gorące podczas przelewania z kotła do fermentora w którym chłodzę i zimne podczas przelewania do drugiego fermentora po chłodzeniu.
        Swoją drogą odważna receptura - bez słodu pilzneńskiego. Słód monachijski a jeszcze bardziej karmelowy mają zaniżony poziom enzymów, a w słodzie żytnim tego chyba nikt nie bada. Wygląda na to że miałeś wielkie trudności z rozkładem skrobi i białek - stąd ten kisiel przy filtracji i może trudności z fermentacją.

        Comment

        • aronjr
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2009.05
          • 70

          #5
          Witam,

          Zmierzyłem gęstość i niestety muszę stwierdzić, że fermentacji nie ma
          Poza tym zapach jest dość ciężki, trochę taki mączny. Ten zapach w sumie był od samego początku i wydaje mi się, że generalnie wywodzi się on z użycia żytniego słodu. Trochę podobny zapach do owsianego stouta.

          Czy te objawy wskazują na infekcję?
          Opłaca się zlać piwo znad zawiesiny i zadać nowe drożdże? Czy po prostu wylać? :/

          Pozdrawiam
          Aron

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Próbowałeś podczas mierzenia? Jeżeli smakuje jak nieodfermentowana brzeczka, to po co wylewać?
            Słód żytni rzeczywiście ma charakterystyczny zapach. Nie przejmuj się nim.
            Na Twoim miejscu po prostu zadałbym nowe drożdże.
            Last edited by Twilight_Alehouse; 2009-09-02, 15:57.

            Comment

            • aronjr
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.05
              • 70

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
              Próbowałeś podczas mierzenia? Jeżeli smakuje jak nieodfermentowana brzeczka, to po co wylewać?
              Słód żytni rzeczywiście ma charakterystyczny zapach. Nie przejmuj się nim.
              Na Twoim miejscu po prostu zadałbym nowe drożdże.
              Sprawdziłem właśnie smak i smakuje ok, czuć goryczkę chmielową, lekko słodkawe. Żądnych oznak kwaskowatości.
              Jeśli chodzi o dodanie drożdży to muszę dodać WB-06 bo nie mam już Denstar Munich, które dodałem wcześniej. Mam nadzieję, że to nie doprowadzi to tragedii smakowej

              Poczekam jeszcze na opinie kilku osób i zabieram się za dekantacje i zadanie nowych drożdży.

              Pozdrawiam
              Aron

              Comment

              • aronjr
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.05
                • 70

                #8
                Witam raz jeszcze,

                Właśnie zrobiłem dekantację i posadziłem nowe drożdże. Dolałem jeszcze 0,5l z 2,5, które odlałem na butelkowanie. Na razie wszystko wygląda ok. Wieczorem się okaże czy nowe drożdże zaczną pracować.

                Pozdrawiam
                Aron

                Comment

                • aronjr
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2009.05
                  • 70

                  #9
                  Witam,

                  Fermentacja burzliwa ruszyła normalnym tokiem.
                  Sytuacja wygląda na opanowaną.

                  Pozdrawiam
                  Aron

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X