pierwsza warka:POMOCY!!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcinmat
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.10
    • 16

    pierwsza warka:POMOCY!!

    Uwarzyłem brewkita muntons old english bitter.brzeczka w fermentatorze...chłodzi się chłodzi....chłodzi i chłodzi....temp. utrzymuje się na poziome 24 stopni i nie za bardzo chce spadać. fermentator jest w wannie z zimną wodą, przy otwartym oknie... mogę już szczepić drożdzami? schładza się już 1,5 h.....drożdze wymieszałem z ciepłą wodą jakieś 45 minut temu.nic im się nie stanie?
    z góry dziękuję za odpowiedzi.potrzeba jest PALĄCA
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Ochłoń trochę Przy 24 stopniach możesz szczepić, choć fermentacja powinna przebiegać w trochę niższej temperaturze.

    Comment

    • marcinmat
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2008.10
      • 16

      #3
      chodzi mi o to czy jeśli jeszcze poczekam nie zajdą jakieś nieporządane procesy...no i boję się o te drożdże...już dość długo stoją w tej wodzie...może lepiej narazie włożyć je do lodówki?
      nie chcę aby moje pierwsze dziecko zmarło

      Comment

      • toto
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.12
        • 949

        #4
        A jaką temperaturę miała ta "ciepła woda" z którą wymieszałeś drożdże? Jeśli za dużą to mogłeś je zabić, lub mogą zmutować.
        Te 24 stopnie są OK do zadania drożdży. Jednak przy fermentacji w takiej temperaturze możesz mieć więcej owocowych posmaczków. Jak zależy Ci na niższej temperaturze zadania drożdży to wymień wodę w wannie.
        Last edited by toto; 2009-10-20, 15:43.

        Comment

        • marcinmat
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2008.10
          • 16

          #5
          wodę zmieniałem co chwilę .spadło do 22 stopni, myślę że powinno być ok. temperaturę roztworu drożdży z wodą określiłbym jako lekko letnią.po prostu wlałem do szklanki troszeczkę wrzątku, dopełniłem chłodną wodą a następnie wymieszałem to wszystko z drożdzami...myślę że tak powinno być ok... jednak.zaznaczam. nie zmierzyłem termometrem temperatury wody. po jakim czasie wszystko powinno zacząć się przegryzać .tzn. kiedy powinienem spodziewać się piany?(wtedy będę mógł odetchnąć z ulgą)

          Comment

          • marcinmat
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2008.10
            • 16

            #6
            ach. jeszce jedno: drożdze po połączeniu z ciepłą wodą w szklance zaczęły obficie pienić, zrobiła się dość duża czapa i stopniowo opadała...tak to wyglądało .mam nadzieję ze ten opis pomoże komuś w udzieleniu mi jakiejś sensownej odpowiedzi..

            Comment

            • marcinmat
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2008.10
              • 16

              #7
              i jak często powininem to wszystko mieszać?

              Comment

              • Khan
                Porucznik Browarny Tester
                • 2009.09
                • 297

                #8
                Nie jestem ekspertem, ale potrzebujesz pilnie podpowiedzi. Ja wlewam drozdze (pracujace) i mieszam tak aby rozprowadzic drozdze w brzeczce.. i koniec.. zamykam fermetator i ... ide myc kuchnie bo wyglada po warzeniu jak po wybuchu)

                Comment

                • toto
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2006.12
                  • 949

                  #9
                  Jeżeli woda, w której rehydratowałeś drożdże była letnia (cieplejsza od Twojej ręki) to niedobrze (powinna być przegotowana, ale schłodzona). Ale może ruszą. Suche startują z reguły dość szybko, jeżeli to przeżyły to rano możesz mieć już pianę na piwie. Ale równie dobrze może to potrwać do jutrzejszego wieczora. Jeśli dłużej - to musisz dodać innych.
                  Po dodaniu drożdży już raczej nie mieszasz (możesz to zrobić przed by delikatnie natlenić brzeczkę).
                  Last edited by toto; 2009-10-20, 16:17.

                  Comment

                  • marcinmat
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2008.10
                    • 16

                    #10
                    kuchnia, właśnie, ta myśl mnie boli

                    a po jakim czasie możemy zaobserwować działanie drożdzy?

                    Comment

                    • marcinmat
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2008.10
                      • 16

                      #11
                      dzięki piękne za odpowiedzi..pozostaje mi więc czekać
                      co do drożdży: czy to że zaczęły dość burzliwie działać w szklance nie świadczy o tym że żyją?
                      jeśli jednak obuamarły i powiedzmy jutro wieczorem nie będzie śladu piany: czy w takim przypadku będzie jeszcze jakakolwiek możliwość uratowania piwka czy pozostanie mu już tylko ostatni rejs który rozpocznie się w toalecie?

                      Comment

                      • toto
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2006.12
                        • 949

                        #12
                        Tu masz jak należy rehydratować drożdże:
                        Miejsce dla zupełnie początkujących piwowarów, którzy pomimo przestudiowania wszelkich artykułów i tematów na Forum nie mogą sobie poradzić ze startem.
                        Last edited by toto; 2009-10-20, 16:22. Powód: literówka

                        Comment

                        • marcinmat
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2008.10
                          • 16

                          #13
                          jeśli zaś chodzi o wodę : była cieplejsza od mojej ręki.na 100%
                          z tą temperaturą wody do rehydrytacji... jedni piszą że woda powinna być ciepła.. inni że letnia...ty natomiat mówisz że powinna być schłodzona.bądź tu polaku mądry

                          Comment

                          • marcinmat
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2008.10
                            • 16

                            #14
                            roztwór który otrzymałem nie był z pewnością kremem a raczej
                            'mętną wodą" ( rozpuściłem drożdże w ok 200 ml wody)mam nadzieję żę nie będzie to miało negatywnego wpływu na piwko . o ile drożdże jezcze żyją

                            Comment

                            • toto
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2006.12
                              • 949

                              #15
                              Jeżeli nie będzie piany, to najpierw trzeba by sprawdzić balingomierzem (cukromierzem) czy ekstrakt się zmienił (o ile oczywiście mierzyłeś BLG brzeczki przed dodaniem drożdży). Fermentacja nie zawsze wytwarza obfitą pianę, czasem są to tylko niewielkie bąbelki.
                              Jeżeli jednak nie ruszą, to jeszcze możesz dodać inne drożdże (może jakiś piwowar z Twojej okolicy poratuje na szybko jakąś gęstwą).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X