pierwsza warka:POMOCY!!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marcinmat
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.10
    • 16

    #16
    dziękuję.jestem pełen nadziei

    Comment

    • marcinmat
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2008.10
      • 16

      #17
      ok. pomęczę was jeszcze z jedną kwestią
      jeśli okarze się że drożdże obumarły i nie pracują kiedy będę miał OSTATNIĄ szansę na dodanie drugiej porcji drożdż. .brzeczka została uwarzona ok 15 30 a te "potencjalnie martwe" drożdże dodałem o godzinie 16 30.i gdzie w poznaniu takowe mógłbym dostać?

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10768

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcinmat Wyświetlenie odpowiedzi
        ok. pomęczę was jeszcze z jedną kwestią
        jeśli okarze się że drożdże obumarły i nie pracują kiedy będę miał OSTATNIĄ szansę na dodanie drugiej porcji drożdż. .brzeczka została uwarzona ok 15 30 a te "potencjalnie martwe" drożdże dodałem o godzinie 16 30.i gdzie w poznaniu takowe mógłbym dostać?
        jak jutro o tej porze nic sie nie będzie działo to opiero możesz zacząć sie martwić
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • Seta
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 6964

          #19
          spokojnie, powinno się udać...
          Co to za drożdże były? Z gotowca?
          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

          Comment

          • marcinmat
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2008.10
            • 16

            #20
            tak.
            drożdże były w zestawie weyst bodajże..... na powierzchni nieśmiało zaczęły się pojawiać małe kremowe krążki...czyżby dobry znak? uspokoiliście mnie

            Comment

            • nuggin
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.10
              • 34

              #21
              Cześć,
              tak jak Seta powiedział - tylko spokój może nas uratować Wiem, że to łatwo powiedzieć bo sam zaczynam, ale cierpliwość to podstawa w tej zabawie.
              Przede wszystkim 24 stopnie to dużo, ale bez stresu, jak udało ci schłodzić brzeczkę do 22 to spokojnie możesz dodać drożdży i odstawić fermentator w ciemne spokojne miejsce. Pilnuj tylko, żeby temperatura w pomieszczeniu nie przekroczyła 22-23 stopni (19-20 to idealnie dla górnej fermentacji). Pamiętaj również, że sama fermentacja wypracowuje energię w postaci ciepła, tak że fermentująca brzeczka będzie ok 1 - 1.5* cieplejsza niż otoczenie.
              No i w wyższej temperaturze fermentacja będzie gwałtowniejsza i powinna skończyć się szybciej.
              I have taken more out of alcohol than alcohol has taken out of me.
              --Winston Churchill

              Comment

              • nuggin
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.10
                • 34

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcinmat Wyświetlenie odpowiedzi
                tak.
                na powierzchni nieśmiało zaczęły się pojawiać małe kremowe krążki...czyżby dobry znak? uspokoiliście mnie
                tak zaczęły pracować, ale nie zaglądaj do nich za często bo tego nie lubią

                powodzenia
                I have taken more out of alcohol than alcohol has taken out of me.
                --Winston Churchill

                Comment

                • marcinmat
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2008.10
                  • 16

                  #23
                  Jest! piękna, gęsta kremowa czapa
                  jestem spokojny

                  co do brewkita: jest to old english bitter muntonsa w wersji de luxe. czy wiec mam dodawac do butelek glukozy czy wystarczy ta pucha?pisalo" nie potrzebujesz wiecej surowcow
                  "......

                  Comment

                  • nuggin
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2009.10
                    • 34

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marcinmat Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jest! piękna, gęsta kremowa czapa
                    jestem spokojny

                    co do brewkita: jest to old english bitter muntonsa w wersji de luxe. czy wiec mam dodawac do butelek glukozy czy wystarczy ta pucha?pisalo" nie potrzebujesz wiecej surowcow
                    "......
                    Dodac, refermentacja musi ruszyc w butelkach zeby powstalo CO2. Po burzliwej/cichej drozdze nie powinny juz pracowac, po przerobieniu wiekszosci cukru w brzeczce, tak ze jezeli rozlejesz tak do butelek to nic sie nie bedzie dzialo i piwko sie nie nagazuje.
                    I have taken more out of alcohol than alcohol has taken out of me.
                    --Winston Churchill

                    Comment

                    • nuggin
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2009.10
                      • 34

                      #25
                      Jakie miales OG brzeczki, tak z ciekawosci pytam?
                      I have taken more out of alcohol than alcohol has taken out of me.
                      --Winston Churchill

                      Comment

                      • marcinmat
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2008.10
                        • 16

                        #26
                        Witam!
                        8 dzien fermentacji mija....blg spadlo do 2,5 ( z poczatkowych 12,5) zagladam do fermentatora i....piana opadla jednak sa jej widoczne pozostalosci...nie wiem jak to opisac.....cos jakby piana zaschla na powierzchni warki(wiem ze to brzmi idiotycznie ) w zwiazku z tym pytanie: rozlewac czy czekac az osad plywajacy po powierzni zniknie calkowiecie a blg spadnie jeszcze nizej?

                        Comment

                        • Seta
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2002.10
                          • 6964

                          #27
                          Jak nie chcesz robić cichej to poczekaj jeszcze ze 2 dni z rozlewem. Zapewne już po wszystkim, ale chodzi o to żeby do spodu przefermentowało, bo może Ci wyjść przegazowane.
                          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                          Comment

                          • wogosz
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.12
                            • 1007

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marcinmat
                            piana opadla jednak sa jej widoczne pozostalosci...nie wiem jak to opisac.....cos jakby piana zaschla na powierzchni warki(wiem ze to brzmi idiotycznie
                            Nie w tym nic idiotycznego. Ta niby "zaschnięta piana" to prawdopodobnie tzw. deka czyli żywice chmielowe, które podczas fermentacji aglomerują i wypływają na powierzchnię. Możesz zebrać dekę (nawet się zaleca) za pomocą zdezynfekowanego i wyparzonego sitka, lub nic nie robić i deka sama zacznie opadać na dno, lub poprzykleja się do ścian fermentora. Deka delikatnie wpływa na smak piwa (raczej niekorzystnie), ale myślę, że przy pierwszym piwie nie ma co za dużo kombinować i może lepiej żebyś tam nic nie grzebał. W przypadku gdybyś zlewał na cichą, staraj się aby cała deka pozostała w fermentorze.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X