Zmiana temperatury fermentacji

[fidoangel]

Czasem tak pójdzie z fermentacją jak u Ciebie i trudno znaleźć przyczynę. Jeśli piwo jest klarowne a sprawdzisz to świecąc latarką z góry to można butelkować a jeśli nie jest to trzeba poczekać. Na zmniejszenie blg bym już nie liczył ale na 100% będzie dofermentowywać w butelkach i to raczej dłuuuuuuuugo. Jedyną radą będzie regularne upuszczanie gazu przez delikatne podważanie kapsla jakimś dobrym, nieniszczącym kapsli otwieraczem.

A stawiał bym na jakąś infekcję "dzikusami" lub bakteryjną lub mutację drożdży. Będzie to do wyłapania przy degustacji. Nie znaczy, że piwo będzie niedobre ale prawdopodobnie będzie miało "coś w tle".

Ps. przyjrzałem się sie fotce i masz "film" na powierzchni- nie czekaj butelkuj lecz pamiętaj o częstej kontroli nagazowania.

[Seta]

Ps. przyjrzałem się sie fotce i masz "film" na powierzchni- nie czekaj butelkuj lecz pamiętaj o częstej kontroli nagazowania.

Pewnyś? Mi się wydaje, że to ścianka wiaderka się odbija.

[iggy_j]

PS: Przy jakim Blg najczęście butelkujecie piwko? Jestem ciekaw czy ktoś miał akcję "granat" i przy jakim Blg podczas butelkowania.

To ja jeszcze dorzuce przepis na granaty

Przy mojej pierwszej warce (gotowiec Coopersa w wersji bitter) odfermentowalo mi do 4 blg. Po tygodniu cichej było bez zmian, więc zabutelkowalem dodajac ~150g suchego ekstraktu (na okolo 22 litry). Efekt końcowy:
- konieczność posiadania conajmniej trzech kufli do rozlania każdej flaszki
- dwie skrzynki granatów. 4 samoistnie ekplodowaly, jeden z nich niestety w samochodzie kolegi , pozostale w chlodnej piwnicy. Po wstawieniu pozostalych do lodówki udalo się je wypic.
Od tamtej pory uzywam kalkulatora - nie mam przy sobie linka (jak wroce do domu, to moge dorzucic), ale był polecany na tym forum. Działając zgodnie z kalkulatorem piwo bywa moze czasami nieco niedogazowane, ale przynajmniej nie wybucha. Najczesciej jest w sam raz.

Tak przy okazji to po wyprodukowaniu wspomnanych granatów, stwierdzilem wyższość butelek z szerokim "kołnierzem" nad tych z wąskim. O ile te drugie rozsypywaly sie w drobny mak mając przy tym "pole rażenia" ze 2 metry, o tyle w tych pierwszych elegancko odpadalo jedynie dno.

[Seta]

Inaczej jest z gotowcami, inaczej z zacieraniem. Gotowiec nie ma prawa nie dofermentować, normalna warka oczywiści może - zależy jak była zacierana.
Kalkulator jest tu.

EDIT Cambridgei napisz jak zacierałeś. Dokładnie.
Zrobiłeś tym razem próbę jodową?

[fidoangel]

Pewnyś? Mi się wydaje, że to ścianka wiaderka się odbija.

Pewnym na 99%

[cambridgei]

Z zacieraniem wszystko pięknie wyszło, próbę zrobiłem i wszystko ok. Moim zdaniem zbyt szybko przelałem piwo na cichą i za mało ono odfermentowało na burzliwej.

Jeszcze pójdę zobaczyc czy to rzeczywiście biofilm.

[cambridgei]

Rzeczywiście jest taka mgiełka na powierzchni, piwo jest ciemne więc ona kontrastuje i ją widać, jeśli to wsponimany biofilm a nie np jakieś mikrobąbelki. Przeniosłem fermentor do pomieszczenia cieplejszego, może odfermentuje szybciej.
Kurde walę chemię do garów, wyparzam je, czyszcze, pucuje a tu g**** , jeśli mi kolejne piwo nie wyjdze to chyba dom sobie z tym na jakiś czas spokój :/ .

[mareks]

A po co chemię do garów czy miałeś na myśli fermentory?

Infekcje mogą wziąć się też z powierza.

[cambridgei]

Tak tak, miałem na myśli fermentory. Dbam zawsze żeby wszystko było czyste, pilnuje temperatury, ale niektórzy chyba mają większego pecha inni...

Dobra jeszcze mi powiedzcie czy warunkiem przelania na cichą jest czas trwania burzliwej ( te 7,8 dni) czy odpowiednio niskie Blg (1-2)? I już będę wiedział wszystko

[mareks]

Nie ma czegoś takiego jak pech.
Gdzieś popełniasz błąd tylko nie wiesz gdzie.

Może w powietrzu latają zarodniki pleśni czy innego cholerstwa i zakaziły brzeczkę.

Ja miałem jedno zakażenie rok temu i od tej pory nie warzę w lipcu i sierpniu.

[kopyr]

Dobra jeszcze mi powiedzcie czy warunkiem przelania na cichą jest czas trwania burzliwej ( te 7,8 dni) czy odpowiednio niskie Blg (1-2)? I już będę wiedział wszystko

Odczyt blg jest kluczowy. Uważa się, ze bezpieczne jest przelanie gdy blg jest o 1 wyższe od oczekiwanego, choć bezpieczniej przelać gdy mamy już to oczekiwane. 5blg to jest dopuszczalne przy porterze 22blg, a nie przy alcie. Zdecydowanie się pospieszyłeś. Dla takiego alta (zakładam 12-13blg) oczekiwałbym 3blg końcowego ekstraktu pozornego. Także 1-2blg to przesada, ale 5 też.

[mareks]

Dobra jeszcze mi powiedzcie czy warunkiem przelania na cichą jest czas trwania burzliwej ( te 7,8 dni) czy odpowiednio niskie Blg (1-2)? I już będę wiedział wszystko

U mnie burzliwa trwa 7 do 10 dni przy górniakach.
Z reguły po 7 dniach patrzę czy piana opadła i sprawdzam gęstość. Wszystko zależy od temperatury fermentacji, którą staram się utrzymywać w granicach 18-20 stopi.

2 Blg udało mi się uzyskać przy dolnej fermentacji po 3 tygodniach burzliwej i 3 tygodniach cichej w temperaturze 10 stopni.

[mareks]

Odczyt blg jest kluczowy. Uważa się, ze bezpieczne jest przelanie gdy blg jest o 1 wyższe od oczekiwanego, choć bezpieczniej przelać gdy mamy już to oczekiwane. 5blg to jest dopuszczalne przy porterze 22blg, a nie przy alcie. Zdecydowanie się pospieszyłeś. Dla takiego alta (zakładam 12-13blg) oczekiwałbym 3blg końcowego ekstraktu pozornego. Także 1-2blg to przesada, ale 5 też.

Stopień odfermentowania zależy też od zacierania, czy 62 i 72 czy w j65-67 czy się mylę?

5 Blg z reguły miałem przy piwach zacieranych w 65-67.

[Seta]

Alt POWINIEN być zacierany dość wytrawnie, także to 5blg jest rzeczywiści wysokie.
Z drugiej strony nie rozumiem czemu na cichej nie miałoby dofermentować w normalnych temperaturach. Przecież tam nadal jest od cholery drożdży. Mi praktycznie każde piwo schodzi na cichej o ok 1blg.

[cambridgei]

Odczyt blg jest kluczowy. Uważa się, ze bezpieczne jest przelanie gdy blg jest o 1 wyższe od oczekiwanego, choć bezpieczniej przelać gdy mamy już to oczekiwane. 5blg to jest dopuszczalne przy porterze 22blg, a nie przy alcie. Zdecydowanie się pospieszyłeś. Dla takiego alta (zakładam 12-13blg) oczekiwałbym 3blg końcowego ekstraktu pozornego. Także 1-2blg to przesada, ale 5 też.

Blg brzeczki wynosiło 12,5-13, na fermentacji burzliwej trzymałem 8 dni, a dziś mijają 2 tygodnie cichej i jest aktualnie 4 - 4,5 Blg.
Jest szansa że Blg zejdzie na cichej do tych 2-3 stopni w jakimś takim czasie (kilku czy paru dni), który nie spowoduje całkowitego zepsucia piwa? Z tego co zauważyłem to piwo musuję porządnie ale gęstość niespecjalnie schodzi w dół. (Temp. około 17 stopni C)

No tak Seta ale ile trzymasz te piwa na cichej? Pewnie o wiele więcej niż 2 tygodnie a to chyba ryzykowne.

Aha, o około 1 Blg, przeczytałem ze DO około 1 Blg.
No to w moim przypadku zejdzie z 5 do 4 i strach lać w butelki.