Belgijskie Blonde Ale z ekstraktów słodowych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bondaree
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.01
    • 2

    Belgijskie Blonde Ale z ekstraktów słodowych

    Witam po raz pierwszy,
    od pewnego czasu śledzę to i inne fora piwowarskie w celu zebrania podstawowych informacji niezbędnych do wykonania pierwszej warki. Chciałbym spróbować swoich sił i sensownym kompromisem między poświęconym czasem a efektem wydaje mi się wykorzystanie gotowego ekstraktu słodowego + chmielenie - na zacieranie przyjdzie jeszcze czas.

    Jako wielki fan belgijskiej sztuki browarniczej chciałbym wykonać około 10 litrów piwa mieszczącego się w stylistyce belgium blonde ale np. Leffe Blonde. Niestety jedyne receptury jakie znalazłem wykorzystują zacieranie słodów - coś, co chciałym ominąć. Podejrzewam, że clue programu stanowi użycie odpowiednich drożdży np Wyeast 1214 Belgian Ale + puszka jasnego ekstraktu WES + 15 g chmielu Marynka na ok 15 -20 min?

    Prosiłbym o oświaty kaganiec

    pozdrawiam,

    bondaree
  • hasintus
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2006.07
    • 850

    #2
    Nigdy nie warzyłem z puszek, ale myślę że to co napisałeś ma sens. To właśnie drożdże nadają specyficznego charakteru. Co prawda przydały się też dodatek słodów specjalnych ale chyba warto spróbować i potem opisać tutaj rezultat.
    Drożdże które przytoczyłeś, moim zdaniem są OK jednakże Wyeast do blond ale zaleca 1388, 1762, 3522. Tutaj link

    Comment

    • wogosz
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.12
      • 1007

      #3
      Jeżeli chcesz robić piwa tylko z ekstraktu to możesz je zróżnicować wyłącznie przy użyciu różnych drożdży i dokładnie monitorować temp. fermentacji. Jeżeli chcesz zrobić belgium blonde w rodzaju Duvel, to niestety w przypadku nawet jasnego ekstraktu nie możesz liczyć na tak jasną barwę. Ekstrakty mocno podbijają kolor i sądzę że będzie raczej przypominać dość mocną herbatę. Możesz jednak celować w bursztynową Gauloise z browaru Bocq. Spróbuj i napisz co uzyskałeś. Co do drożdży to chyba możesz zastosować te co chciałeś, choć na pewno te co zaproponował Hasintus są ciekawsze. Według mnie najlepsze z nich to 3522.

      Comment

      • Kieswy
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2006.07
        • 64

        #4
        Dane mi było wypić bardzo dobre piwko Jacobsena SaazBlonde. Jak nazwa wskazuje z bardzo mocno zaakcentowanym chmielem żateckim. Może jest to jakiś pomysł?

        Kopia niestety nie udała się. Piwo wygląda przepięknie, niestety smak dentystyczny...
        Przyczyn upatruję w drożdżach oznaczonych właśnie symbolem 3522 nabytych po sześciomiesięcznym terminie wydrukowanym na opakowaniu. Jakkolwiek to ja popełniłem błąd, radzę zachować ostrożność przy zakupie drożdży.

        Podobnie jak Ty, warzę niewielkie 10-litrowe warki, myślę że można nieco zwiększyć dawkę chmielu (oczywiście w przypadku wspomnianego piwa) i rozłożeniu dawkowania na 20 i 8 minutę przed końcem.

        A w przyszłości życzę warek zacieranych (i dodatkowych kłopotów bogactwa związanych np. z możliwością dodania słodu biszkoptowego)
        Oddam się za sękacz!

        Comment

        • yavo
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2009.03
          • 910

          #5
          Czołem Piwowarska Braci,
          podbijam stary wątek bo również chciałbym uwarzyć blond ale (za pomocą gotowych składników, bez zacierania); umyśliłem sobie taką recepturę na 10 litrów:

          2,15 kg ekstraktu słodowego jasnego
          250 g cukru kandyzowanego
          10g chmiel Lubelski
          10g chmiel Marynka
          drożdże (pół porcji) - Fermentum Mobile - FM26 Belgijskie Pagórki

          Czy Waszym zdaniem ma to ręce i nogi? Rozumiem, że cukier dodaję do ekstraktu słodowego na etapie podgrzewania brzeczki.
          Czy użyć ewentualnie innego chmielu? No i ostatnie pytanie, kiedy chmielić, skoro będę to robił z gotowych surowców?

          Comment

          Przetwarzanie...
          X