Tweet
Witam czy zna ktoś sposób na słód, tzn jak go zrobić z góry dziękuje pozdrawiam
-
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :) -
Tak, ja znam.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika N3MEZI5 Wyświetlenie odpowiedzi
Nie dziękuj.Comment
-
Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :DComment
-
Pare razy sam słodowałem ziarno, swoje doświadczenia opisałem na browamatorze, dużo dała mi lektura strony eurequa, adres podano wcześniej, choć pierwsze podejścia w mojm wykonaniu były po lekturze przepisów z dawnych książek kucharskich
. Uważam, ża jak chcesz sam słodować źarno to jedynie dla poznania całego procesu powstawania piwa od a do zet, bowiem aspekt ekonomiczny raczej wskazuje na kupowanie gotowego słodu, można także zrazić rodzine do domowego wyrobu piwa, bowiem o ile zapach moczonego ziarna jest(jak dla mnie) dość przyjemny, to jednak słód podczas suszenia strasznie cuchnie. Proces suszenia i prażenia prawidłowo przeprowadzony, trwa kilkadziesiat godzin. Jednak nie zniechęcam nikogo, bowiem dla mnie było to ciekawe doświadczenie, i nawet jakaś porażka(czyli uwarzony kwasiżur) mnie nie zniechęciła; a i dzisiaj zdarza mi sie co prawda nie słodować, ale uzyskiwac na przykład prażony nie słodowany jęczmień czy też pszenice nie słodowaną ale tylko suszona do wittbiera własnym sumptem. Odsyłam do wyżej podanego adresu, albo na strone browamatora do własnego opisu słodowania ziarna. Dodam że jeszcze przed erą internetowych stron dla maniakow piwowarstwa udalo mi sie przy pomocy przepisu z przedpotopowej książki dla gospodyń domowych, zesłodować ziarno, uwarzyć z niego i kwasa i całkiem udane piwo fermentowane do tego zwykłymi drożdżami piekarskimi.
Ostatnia zmiana dokonana przez gobong; 2010-01-15, 23:40.Comment
-
W ramach nowych doświadczeń, po kilku latach czytania czego tylka sie dalo, kilka razy słodowałem jęczmień. Wnioski są takie, że to zabawa nie dla mnie, wymaga zbyt dużo czasu, a wyniki bywają różne. Równolegle z kupnego słodu pilzneńskiego robiłem słody karmelowe i to jest gra warta "świeczki", moje słody karmelowe jasne i ciemne są conajmniej przyzwoitej jakości, a ich wytwarzanie nie wymaga dużo czasu.Comment
-
dziękuje za pomocComment
Comment