Brązowa "piana" podczas fermentacji burzliwej

[pysiak]

Zrobiłem małą wareczkę (5L), z tego co tam miałem (1,5kg słodu pilzeńskiego trochę marynki, dużo lubelskiego, i saflager s-23). Przed dodaniem (w sobotę) drożdży Blg wynosiło 16st. drożdże rozbełtałem w szklance z łyżeczką cukru, i trochę jeszcze wsypałem już do zaszczepionej brzeczki na sucho (muszę się uwinąć z tym do piątku). w poniedziałek wchodzę do piwnicy a tu gęsta brązowa "piana" nieprzypominająca w ogóle tej z piwa bardziej wygląda jak taki mus/budyń ale da się ją bez problemu rozdmuchać żeby nabrać próbkę do sprawdzenia ballingu. dzisiaj mierzyłem i spadł do 12st.

Czy to jest normalne czy moje piwo czeka porcelana?
Co to może oznaczać i co może być tego przyczyną?

[jacer]

żywice chmielowe. Było kilkanascie razy o tym na forum. Zdjęcia tyż były

[anteks]

Zrobiłem małą wareczkę (5L),

chyba starter

[mj_p]

Jestem również bardzo początkującym piwowarem ale z tego co tu czytałem na forach (oraz z mojego nikłego doświadczenia) zwykle fermentacja zaczyna się od sporej piany.

Widziałem również na tych forach zdjęcia - czasami piana ta jest naprawdę bardzo fantazyjna.

Moim zdaniem nie ma powodu do niepokoju (ale - jak wspomniałem - jestem bardzo początkujący)

[anteks]

Jestem również bardzo początkującym piwowarem ale z tego co tu czytałem na forach (oraz z mojego nikłego doświadczenia) zwykle fermentacja zaczyna się od sporej piany.

Widziałem również na tych forach zdjęcia - czasami piana ta jest naprawdę bardzo fantazyjna.

Moim zdaniem nie ma powodu do niepokoju (ale - jak wspomniałem - jestem bardzo początkujący)

z tą piana to bywa różnie , zależy od drożdży .W THG i 3068 miałem bardzo obfitą wychodzącą z fermentatora , a w innych na 3 palce albo wcale