Minimalna temperatura leżakowania

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • roberto_g
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.01
    • 2

    Minimalna temperatura leżakowania

    Witam Was serdecznie,

    To jest mój pierwszy wątek na tym forum :-)


    Zrobiłem moje drugie piwo w życiu. Na początek jak pewnie prawie wszyscy z Brewkita.

    Mam nastepujące pytanie. Czy moge leżakowac piwo w piwnicy, gdzie jest ledwo 1-2'C?
    Piwo to standardowy brewkit górnej fermantacji.
    5 dni burzliwa, 6 dni cicha - to wszystko było w domu: 21'C.
    Potem w butelki z łyżeczką cukru i jeszcze 3 dni w domu.
    Następnie butelki poszły do piwnicy. Po 6 dniach w piwnicy otworzyłem dwie butelki na próbę.
    Piwo bardzo smaczne, ale prawie zupelnie bez gazu i piany.
    Wydawało mi się, że nagazowac już powinno przez te 3 dni w domu, nie wiem czy jest ok, czy jeszcze ma szansę nagazować itp.

    Moje pytanka sa nastepujące:
    1. czy gazuje przez te 3 dni w domu, czy też przez kolejne tygodnie ma jeszcze szansę?
    2. Nie mam nigdzie wymarzonych kilkunastu stopni, Czy lepiej leżakować w 19-20'C w domu, czy lepiej w 1-2'C w garażu.
    3. Jeśli lepiej w 19-20'C, to czy nie jest już za późno na przenoszenie z powrotem do domu?
    4. czy drożdze górnej fermentacji umierają w 1'C czy tylko hibernują?

    Z góry bardzo dziękuję za pomoc, przeszukałem wcześniej internet, ale nie znalazłem wyczerpujących odpowiedzi na moje pytania.

    Pozdrawiam,
    Robert
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10769

    #2
    W tak niskiej temp to piwo sie nie nagazuje , zostaw je w domu
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • radekam
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2006.03
      • 165

      #3
      Czy ludzie muszą to samo pisać na dwóch forach?

      Powyższy post wyrażą osobiste poglądy autora i nie jest w żadnym wypadku nakłanianiem do przestępstwa w myśl art. 255 kk.
      W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
      W trakcie sporządzania niniejszego postu nie ucierpiało żadne zwierze, nie używano także organizmów modyfikowanych genetycznie.

      Comment

      • roberto_g
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.01
        • 2

        #4
        No wybacz, zrobiłem to gdyż nie liczyłem, ze taki szybki będzie odzew.
        Nawet miałem napisać, że dubluję z innym forum, ale w końcu mi umknęło.

        Pozdrawiam Serdecznie,
        Robert

        Comment

        Przetwarzanie...
        X