Witam,
mam wątpliwość i liczę tu na Waszą pomoc:
prawie 2 tyg. temu zacząłem robić swoją pierwszą warkę z zacieraniem - bez konkretnego przepisu, użyłem surowców, które miałem: słód piz, chmiel w granulacie goryczkowy i drożdze S04.
Odstawiając ją do fermentacji burzliwej sprawdziłem gęstość - wyszło 1054 (ponad 13Blg). Fermentacja była naprawdę dość burzliwa ale krótka (właściwie wszystko "buzowało" jeden dzień a potem przestało).
Odczekałem tydzień i wtedy gęstość spadła zaledwie do 1024 (czyli ok 6Blg).
Odstawiłem w niedzielę na cichą ale mam wątpliwości bo gęstość praktycznie się nie zmienia.
Wg. ogólnych sugestii które można znaleźć na forach, gęstość ta jest stanowczo zbyt wysoka i sugeruje (?) że fermentacja została zatrzymana (być może brak tlenu?) i trzeba coś zareagować (utlenić lub dodać drożdży).
Z drugiej strony w trakcie warzenia (swoje postępy rejestruję na bieżąco na tym forum tu (wątki "Moje warzenie" na moją informację że "słód dołożyłem do wody o temp. 76*C, gdy go dodałem i rozmieszałem, temperatura spadła do ok 68*C" dostałem wpis od Marusi (której przy tej okazji serdecznie dziękuję za te komentarze) że "powstanie piwko dość słabo odfermentowane". Być może te 6Blg to ten efekt i wszystko jest ok.
Nie wiem co zrobić, planować rozlewanie do butelek czy... trzeba jeszcze ratować to piwo stąd proszę Was o komentarz...
Zastanawiam się jednak nad butelkowaniem...
mam wątpliwość i liczę tu na Waszą pomoc:
prawie 2 tyg. temu zacząłem robić swoją pierwszą warkę z zacieraniem - bez konkretnego przepisu, użyłem surowców, które miałem: słód piz, chmiel w granulacie goryczkowy i drożdze S04.
Odstawiając ją do fermentacji burzliwej sprawdziłem gęstość - wyszło 1054 (ponad 13Blg). Fermentacja była naprawdę dość burzliwa ale krótka (właściwie wszystko "buzowało" jeden dzień a potem przestało).
Odczekałem tydzień i wtedy gęstość spadła zaledwie do 1024 (czyli ok 6Blg).
Odstawiłem w niedzielę na cichą ale mam wątpliwości bo gęstość praktycznie się nie zmienia.
Wg. ogólnych sugestii które można znaleźć na forach, gęstość ta jest stanowczo zbyt wysoka i sugeruje (?) że fermentacja została zatrzymana (być może brak tlenu?) i trzeba coś zareagować (utlenić lub dodać drożdży).
Z drugiej strony w trakcie warzenia (swoje postępy rejestruję na bieżąco na tym forum tu (wątki "Moje warzenie" na moją informację że "słód dołożyłem do wody o temp. 76*C, gdy go dodałem i rozmieszałem, temperatura spadła do ok 68*C" dostałem wpis od Marusi (której przy tej okazji serdecznie dziękuję za te komentarze) że "powstanie piwko dość słabo odfermentowane". Być może te 6Blg to ten efekt i wszystko jest ok.
Nie wiem co zrobić, planować rozlewanie do butelek czy... trzeba jeszcze ratować to piwo stąd proszę Was o komentarz...
Zastanawiam się jednak nad butelkowaniem...
Comment