Pytanie odnośnie wysokiego blg :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wolf74
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.03
    • 26

    Pytanie odnośnie wysokiego blg :)

    Witam i o rade pytam .
    Mam nastawione w tej chwili :
    witbier - 16 blg
    koelsch - 15 blg
    alt bier - 17 blg
    Jak widać dosyć frywolnie podszedłem do uznanych przepisów które przewidują blg o kilka stopni mniejsze dla tych stylów piwa . Niestety do tej pory sądziłem że im większe blg tym piwo lepsze , ale ostatnio kolega bardziej obeznany z piwowarstwem domowym przekonuje mnie że nie jest to regułą . Czy rzeczywiście wysokie blg negatywnie odbije się na smaku moich piw tzn czy gdyby mniały mniej to byłyby lepsze ?
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wolf74 Wyświetlenie odpowiedzi
    Witam i o rade pytam .
    Mam nastawione w tej chwili :
    witbier - 16 blg
    koelsch - 15 blg
    alt bier - 17 blg
    Jak widać dosyć frywolnie podszedłem do uznanych przepisów które przewidują blg o kilka stopni mniejsze dla tych stylów piwa . Niestety do tej pory sądziłem że im większe blg tym piwo lepsze , ale ostatnio kolega bardziej obeznany z piwowarstwem domowym przekonuje mnie że nie jest to regułą . Czy rzeczywiście wysokie blg negatywnie odbije się na smaku moich piw tzn czy gdyby mniały mniej to byłyby lepsze ?
    No akurat te style, szczególnie dwa pierwsze powinny być dość orzeźwiające. Teraz mogą być przyciężkawe, sycące, zapychające. Szybciej będą też uderzać do głowy.

    Zawsze jeszcze możesz zrobić ro, co nagminnie robią koncerny czyli rozcieńczyć piwo przed rozlewem do pożądanego ekstraktu. Co prawda niesie to wiele negatywnych skutków, ale pozwala skorygować zbyt wysokie blg.

    W tej chwili masz Grand Cru (to taki belgijski koźlak z witbiera), jakiś dziwoląg może Imperial/Grand Koelsch i prawdopodobnie górnofermentacyjnego bocka czyli koźlaka. To ostatnie piwo powinno być nawet w stylu.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • wolf74
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.03
      • 26

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
      No akurat te style, szczególnie dwa pierwsze powinny być dość orzeźwiające. Teraz mogą być przyciężkawe, sycące, zapychające. Szybciej będą też uderzać do głowy.

      Zawsze jeszcze możesz zrobić ro, co nagminnie robią koncerny czyli rozcieńczyć piwo przed rozlewem do pożądanego ekstraktu. Co prawda niesie to wiele negatywnych skutków, ale pozwala skorygować zbyt wysokie blg.

      W tej chwili masz Grand Cru (to taki belgijski koźlak z witbiera), jakiś dziwoląg może Imperial/Grand Koelsch i prawdopodobnie górnofermentacyjnego bocka czyli koźlaka. To ostatnie piwo powinno być nawet w stylu.
      Wodę do piwa ? Byłem barmanem kilkanaście lat temu i mnie o to non stop oskarżano
      Liczyłem na bardziej zdecydowaną odpowiedź w stylu : "wolf74 bezcześcisz wspaniałe przepisy genialnych piwowarów , to co robisz to zło w czystej postaci - wylej to nierasowe piwo do porcelany !" , lub też w drugą stronę " spoko ważne żeby tobie piwo smakowało " . , a z wypowiedzi Kopyra wynika że piwo będzie poniewierało , może go ochrzcij , a z resztą i tak znajdzie się styl pod który z grubsza można je podpiąć .
      Ale i tak dzięki za zawikłanie tematu .

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wolf74 Wyświetlenie odpowiedzi
        Wodę do piwa ? Byłem barmanem kilkanaście lat temu i mnie o to non stop oskarżano
        Liczyłem na bardziej zdecydowaną odpowiedź w stylu : "wolf74 bezcześcisz wspaniałe przepisy genialnych piwowarów , to co robisz to zło w czystej postaci - wylej to nierasowe piwo do porcelany !" , lub też w drugą stronę " spoko ważne żeby tobie piwo smakowało " . , a z wypowiedzi Kopyra wynika że piwo będzie poniewierało , może go ochrzcij , a z resztą i tak znajdzie się styl pod który z grubsza można je podpiąć .
        Ale i tak dzięki za zawikłanie tematu .
        Przykro mi, że nie sprostałem oczekiwaniom
        Z tym poniewieraniem to bym nie przesadzał. Po prostu i wit i koelsch to są ekstra piwa na upały, na lato. Ale taka 15tka wit wypita w skwarze nie będzie aż tak orzeźwiać, a po 2-3 może już porządnie zaszumieć w głowie. Tylko tyle.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          #5
          Uwarz sobie po prostu jakąś porządnie chmieloną dziesiątkę na upały, a te piwa wypijesz na jesień...

          Comment

          • bogdan62
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.10
            • 173

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wolf74 Wyświetlenie odpowiedzi
            Witam i o rade pytam .
            Mam nastawione w tej chwili :
            witbier - 16 blg
            koelsch - 15 blg
            alt bier - 17 blg
            Jak widać dosyć frywolnie podszedłem do uznanych przepisów które przewidują blg o kilka stopni mniejsze dla tych stylów piwa . Niestety do tej pory sądziłem że im większe blg tym piwo lepsze , ale ostatnio kolega bardziej obeznany z piwowarstwem domowym przekonuje mnie że nie jest to regułą . Czy rzeczywiście wysokie blg negatywnie odbije się na smaku moich piw tzn czy gdyby mniały mniej to byłyby lepsze ?
            Smak tych piw bedzie uzależniony od stopnia odfermentowania. Przy słabym odfermentowaniu, będą bardzo treściwe, przy mocnym alkoholowe. W obydwu przypadkach bedą to piwa na jesień lub zimę przynajmniej jak dla mnie.. Popieram zdanie przedmówców, że na letnie upały najlepsze piwo to takie o niskim Blg.

            Comment

            • ados
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2006.12
              • 94

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wolf74 Wyświetlenie odpowiedzi
              Niestety do tej pory sądziłem że im większe blg tym piwo lepsze , ale ostatnio kolega bardziej obeznany z piwowarstwem domowym przekonuje mnie że nie jest to regułą .

              Ja bym osobiście powiedział, że nie tylko nie jest to regułą, ale jest to wręcz nieprawda. Wysokość blg na pewno nie świadczy o jakości piwa, jedynie o jego charakterze. Moim skromnym zdaniem, im lżejsze piwo tym trudniej je zrobić, tzn. trudniej zrobić dobrze. W cięższym piwie wszelkie niedoskonałości smakowe łatwiej zgubić, w natłoku wielości smaków.
              Ostatnia zmiana dokonana przez ados; 2010-03-28, 18:41.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X