Degeneracja zabutelkowanego piwa
Collapse
X
-
Na to jest też sposób, który zresztą opisywałem już na tym forum. Do fermentora wlać pół litra/litr wody i wsypać pół łyżeczki PIRO. Zamknąć wieko a to z dziurką zakleić taśmą. Tak trzymam wszystkie fermentory. Tak długo aż nie będą mi potrzebne. Przed użyciem przepłukać ciepłą wodą. Uwaga na gaz, który jest tam zawsze /przy otwarciu nie wdychać tego bo pożałujesz/
"nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<Comment
-
chłodnica jest potencjalnym winowajcą. umyłem ją dość starannie, płynem i tak dalej. włożyłem ją do gotującej brzeczki na 15 minut przed końcem gotowania. być może coś było na chłodnicy - nie wiem. w każdym razie drugie piwo które zrobiłem też było chłodzone chłodnicą i miało ten sam problem opisywany wyżej. w każdym razie chłodnica jest elementem nowym w zestawie począwszy od 3 warki.Comment
-
Po pierwsze napisałeś "wywal", a nie "spróbuj" - u mnie na wschodzie to nie to samo.
Po drugie doszliśmy już do wniosku, że szansa na infekcję z winy chłodnicy jest minimalna, a aby ją wyzerować wystarczy chłodnicę dokładnie umyć.
Po trzecie właściwe użycie chłodnicy zmniejsza szansę na infekcję, bo: a) szybciej są zadane drożdże, które zdominują środowisko; b) szybciej obniżona temperatura zmniejsza szanse na rozmnożenie się bakterii.Comment
-
Ja młody piwowar...
1. Zrób bez chłodnicy.
A jesli chcesz koniecznie chłodzić, to zrób tak jak przy mojej ostatniej warce to sie odbyło:
wstawilem gar 30l do metalowej wanny, dolałem 40litrów wody a gdy się i ona nagrzała, to ją wylałem i jeszcze raz zalałem 40 litrami.
Nad ranem, po 8 godzinach, nie ma bata, by brzęczka nia miała ponizej 15 st.C.
2. Obie fermentacje przeprowadzaj w wiadrach bez kraników, a do rozlewu i filtracji uzywaj trzeciego.
3. Wszystkie wiadra, węzyki i rurki oraz łyżkę, a także butelko, zdezynfekuj ACE i wysterylizuj pirosiarczynem.
Ja robię tak:
Wlewam szklanke ACE i uzupełnam wodą do pełna zatapiając akcesoria piwowarskie, przetrzymuje 10-12 godzin i przelewam do nastepnego wiadra na 10-12 godzin i do ostatniego wiadra z kranikiem, gdzie jednoczesnie zatapiam w nim butelki (na raz mieści sie jedna skrzynka czyli 20 butelek).
Butelki, po potraktowaniu ich ACE, płuczę i przekładam do skrzynek w pozycji do góry nogami i zostawiam na 3-7 dni, czasami na dwa tygodnie.
Po wylaniu ACE i opłukaniu wiaderka zostawiam na dobę, by odparował z nich aromat wybielacza, płucze jeszcze raz czystą wodą a nastepnie rozrabiam w nim 5 litrów roztworu pirosiarczynu, ktorym oplukuje je po kolei, (również butelki i kapsle tuz przed rozlewem) i akcesoria.
Pirosiarczyn trzymaj 2-4 dni w wiaderku z kranikiem i opłukuj w nim wszelkie akcesoria ale i ręce(!) również
4. O rurce i zasysaniu wody z niej przy przenosinach fermentatora też wiem i by temu zapobiec przed przenosinami wyciagaj z rurki wodę za pomocą strzykawki.
Po przeniesieniu uzupełnij nową.
5. Przed zaciaganiem węzyka ustami umyj dokładnie zęby. A i jęzor wyszoruj także.
Podobno to własnie na języku jest najwięcej bakterii.
6. Jeśli masz jeszcze chęci do warzenia, to postaraj się zrobić mocniejsze piwo (np.Belgijskie) które będzie miało co najmnej 7.5% alkoholu.
Wiadomo, że im więcej alkoholu tym bezpieczniejsza cicha fermentacja.Ostatnia zmiana dokonana przez Robert13; 2010-04-14, 07:44.Comment
-
Kolego zanim zaczniesz dawać dobre rady, należałoby nabrać trochę doświadczenia.
1. Zrób bez chłodnicy.
A jesli chcesz koniecznie chłodzić, to zrób tak jak przy mojej ostatniej warce to sie odbyło:
wstawilem gar 30l do metalowej wanny, dolałem 40litrów wody a gdy się i ona nagrzała, to ją wylałem i jeszcze raz zalałem 40 litrami.
Nad ranem, po 8 godzinach, nie ma bata, by brzęczka nia miała ponizej 15 st.C.
Po drugie 8h chłodzenia to jest bardzo długo. Tak naprawdę szybkie chłodzenie zaleca się z dwóch powodów. Po pierwsze należy szybko zejść poniżej 80°C, żeby nie tworzył się DMS. Po drugie należy jak najkrócej wystawiać niezaszczepioną brzeczkę na temp. z przedziału 20-50°C, bo te są idealnymi warunkami dla rozwoju bakterii, dzikich drożdży itp.
Poza tym nie ma sensu dezynfekować łyżki, którą mieszasz w garze. Wystarczy ją umyć, i tak będziesz jej używał do mieszania brzeczki, którą gotujesz. Po wyłączeniu palnika łyżkę (drewnianą) odkładasz i już nie używasz w kontakcie z brzeczką.
Ja robię tak:
Wlewam szklanke ACE i uzupełnam wodą do pełna zatapiając akcesoria piwowarskie, przetrzymuje 10-12 godzin i przelewam do nastepnego wiadra na 10-12 godzin i do ostatniego wiadra z kranikiem, gdzie jednoczesnie zatapiam w nim butelki (na raz mieści sie jedna skrzynka czyli 20 butelek).
Butelki, po potraktowaniu ich ACE, płuczę i przekładam do skrzynek w pozycji do góry nogami i zostawiam na 3-7 dni, czasami na dwa tygodnie.
to muszę Cię zmartwić - nie masz.
Jeśli ktoś bardzo chce uniknąć zaciągania ustami to rozwiązaniem jest miękka gruszka do irygacji z apteki. Tylko trzeba pamiętać, że należy ją czyścić po użyciu.
Teoretycznie jest to prawda. Praktycznie nie ma znaczenia. Mnie zakaził się tripel, który ma dobrze >8% ABV.Comment
-
Moje pierwsze pszeniczne popsuło się po około 4 tygodniach.
Przyczyną były resztki granulatu chmielu. Była to pierwsza warka z chmieleniem i zacieraniem. Po całonocnym chłodzeniu brzeczki przelałem wszystko do fermentatora i zadałem drożdże. Po burzliwej poszło w butelki. Nalewając z butelki oprócz drożdży były resztki chmielu. To moim zdaniem popsuło piwo. Teraz gdy używam granulatu po chłodzeniu piwo przelewam przez tetrę. Ryzykowne ale u mnie działa.Comment
-
Kopyr, zgadzam się z Twoją wypowiedzią prawie co do joty, oprócz:
Po drugie 8h chłodzenia to jest bardzo długo. Tak naprawdę szybkie chłodzenie zaleca się z dwóch powodów. Po pierwsze należy szybko zejść poniżej 80°C, żeby nie tworzył się DMS. Po drugie należy jak najkrócej wystawiać niezaszczepioną brzeczkę na temp. z przedziału 20-50°C, bo te są idealnymi warunkami dla rozwoju bakterii, dzikich drożdży itp.
Również u innych współwinowajców dmsu nie zaznałam, a nie lubię tego zapachu i nie mam nosa upośledzonego pod tym względem
Dla nie wiedzących: chłodzę (mimo, że mam chłodnicę, to już jest idiotyzm)z uporem maniaka od 140 warek brzeczkę całą noc na balkonie (lub w piwnicy, jeśli to lato jest).
Moje pierwsze pszeniczne popsuło się po około 4 tygodniach.
Przyczyną były resztki granulatu chmielu. Była to pierwsza warka z chmieleniem i zacieraniem. Po całonocnym chłodzeniu brzeczki przelałem wszystko do fermentatora i zadałem drożdże. Po burzliwej poszło w butelki. Nalewając z butelki oprócz drożdży były resztki chmielu. To moim zdaniem popsuło piwo. Teraz gdy używam granulatu po chłodzeniu piwo przelewam przez tetrę. Ryzykowne ale u mnie działa.
A co do moich doświadczeń: zdarzyło mi się 3 razy, że miałam taką degenerację. Raz, to było też piwo pszeniczne - na początku smaczne, po kilku tygodniach - kwas. Dlaczego - nie wiem do tej pory.
Następnie jakieś 2 lata temu miałam 2 warki pod rząd charkteryzujące się tym, że po gotowaniu z chmielem były przestraszliwie mętne (myślałam, że to przez brak przełomu, który często u mnie się zdarza, ale jednak to nie to - warki "bezprzełomowe" inne takie błotniste nigdy nie są), mętność utrzymywała się długo w butelkach, miało niedobrą goryczkę to piwo i z biegiem czasu zamiast stawać się coraz lepsze, było coraz gorsze.
Też do tej pory nie rozwiązałam tej zagadki, bo zmian żadnych nie wprowadzałam, ani w procesach, ani w składnikach, ale stawiam na coś w trakcie zacierania - tylko co. To było zacieranie "po angielsku" (69->63 st.), którego nie robiłam po raz pierwszy bynajmniej.Comment
-
gdyż to jest teoria, która mi się nigdy nie sprawdziła w praktyce, ani razu mi brzeczka nie skwaśniała ani się nie zakaziła, a piwa moje mogą mieć różne wady, ale jeśli kiedykolwiek wyczułeś w nich DMS, to mogło to być tylko i wyłącznie po uprzednim objedzeniu się sałatką jarzynowąComment
-
Bierzcie poprawkę na to, że to co wychodzi starym (w sensie stażu oczywiście) wyjadaczkom
nie koniecznie musi udać się początkującemu.
Badania naukowe dowodzą, że bakterie mogą rozmnożyć się łatwiej jeśli przedłużymy czas chłodzenia. Potrzebujesz zmniejszyć ryzyko? Zmniejsz ten czas. Wychodzi Ci dobre piwo? To olej sprawę...Comment
-
Chłodzenie bez chłodnicy nic nie zmieni na lepsze. Jesteś uparty, szukasz przyczyn niepowodzenia to dobrze, ale myślę że szukasz ich nie tam gdzie należy. Czytając twoje posty jestem prawie pewien, że do czasu chłodzenia jest wszystko ok , nieprawidłowości pojawjają się później, a przed butelkowaniem. Nie chodzi o to, że czegoś nie wykonujesz, ale wykonujesz to źle, możliwe też iż nieprawidłowo obchodzisz się z drożdżami. Przemyśl swoje czynności pomiędzy chłodzeniem, a butelkowaniem, poczytaj, jak wykonują to inni. Co do drożdży wystarczy zrozumieć, że jest to jakaś forma życia, a wszystko co żyje ma potrzeby by funkcjonować i są zagrożenia dla ich funkcjonowania - dalej już z górki.Comment
Related Topics
Collapse
-
Na terenie byłej cukrowni "Żnin" powstaje kompleks hotelowo-gastronomiczno-rekreacyjny Cukrownia Żnin Park Industrialny. Powstał już hotel, browar, kręgielnia. Ma jeszcze być aquapark, kino...
Browar wkomponowano w halę wachlarzową kolejki wąskotorowej gdzie znajduje się...-
Channel: Kujawsko-Pomorskie
-
-
Bredene to miasteczko gminne sąsiadujące z Ostendą, wystarczy przejechać mostem nad terenami portowymi i kanałami uchodzącej tu do Morza Północnego rzeki Noordgeleed. By dotrzeć do browaru z dworca kolejowego Oostende można to zrobić tramwajem, wykorzystując przebiegającą tędy najdłuższą...
-
Channel: Belgia
-
-
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...-
Channel: Poszukuję miejsca...
-
-
Witam serdecznie wszystkich piwowarów.
W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza"....-
Channel: Twoje warzenie
-
-
Cześć,
dawno nie warzyłem jednak planuję coś upichcić. Powoli się przygotowując znowu wróciłem do tematu który mnie nurtuje od dłuższego czasu. Mianowicie czystość butelek do których rozlewane jest piwo. Mianowicie chyba jak każdy piwowar korzystam powtórnie z butelek z piw które...5 Photos-
Channel: Kołyska piwowarska
-
- Loading...
- Koniec listy.
Comment