Wodnisty posmak zielonego piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • czarnydlk
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.03
    • 29

    #16
    Zapomniałem że używałem innych drożdży a w opisie było podana ze warzyłem na zestawie z BA a to standardowe drożdże dodawane właśnie do nich. Zobaczymy co z tego wyjdzie dzisiaj przelewam na cichą na ok 1-2 tyg i do butelek Po miesiącu wypijemy jedno dwa piwka na spróbowanie i zobaczymy co wyszło Może faktycznie ma taki posmak bo jest nie nagazowane a jak wyjdzie wodniste to i tak się wypije ;p i będzie już lekki bagaż doświadczeń i lekcja na przyszłość a piwko się i tak nie zmarnuje ;P

    Pozdrawiam

    Comment

    • bogdan62
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2004.10
      • 173

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
      Po miesiącu wypijemy jedno dwa piwka na spróbowanie i zobaczymy co wyszło
      Kto by tak długo czekał na pszeniczne i to tak niskim Blg , po tygodniu powinno być pijalne. Ja próbowanie pszenicznego zaczynam 3 dni po butelkowaniu, po miesiącu to nieraz kończy sie.

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
        Zapomniałem że używałem innych drożdży a w opisie było podana ze warzyłem na zestawie z BA a to standardowe drożdże dodawane właśnie do nich. Zobaczymy co z tego wyjdzie dzisiaj przelewam na cichą na ok 1-2 tyg i do butelek Po miesiącu wypijemy jedno dwa piwka na spróbowanie i zobaczymy co wyszło Może faktycznie ma taki posmak bo jest nie nagazowane a jak wyjdzie wodniste to i tak się wypije ;p i będzie już lekki bagaż doświadczeń i lekcja na przyszłość a piwko się i tak nie zmarnuje ;P

        Pozdrawiam
        To na jakich drożdżach jest to piwo bo już nic nie rozumiem?
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • jaozyrys
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2008.10
          • 154

          #19
          na 3068

          Comment

          • fidoangel
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 3489

            #20
            A Ty skąd wiesz?
            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

            Comment

            • jaozyrys
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2008.10
              • 154

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
              Wybaczcie zapomniałem dodać że drożdże jakich użwyałem to Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Starter zrobiony dzień wcześniej, fermentacja zaczeła się po niespełna 12 h.

              Pozdrawiam
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk
              Zapomniałem że używałem innych drożdży. a w opisie było podana ze warzyłem na zestawie z BA a to standardowe drożdże dodawane właśnie do nich.
              Tutaj miał na myśli, że WB06 to standardowe dodawane do zestawu, co mogło wprowadzić w błąd, bo na poczatku napisał że robił z tego zestawu.

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                #22
                A...jak tak to tak:
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bogdan62 Wyświetlenie odpowiedzi
                Kto by tak długo czekał na pszeniczne i to tak niskim Blg , po tygodniu powinno być pijalne. Ja próbowanie pszenicznego zaczynam 3 dni po butelkowaniu, po miesiącu to nieraz kończy sie.
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                • czarnydlk
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.03
                  • 29

                  #23
                  No pewnie tak też będzie że max miesiąc piwo wytrzyma a potem się ułoży w brzuchu mam nadzieje że to nagazowanie zlikwiduje ten wodnisty posmak. Bo tak to piwko jest bardzo dobre. Aromatyczne, wyczuwalne są różne smaki podczas picia: od słodkości przez kwas do delikatnej goryczki chociaż tej ostatniej chyba troszkę za mało dodałem(następnym razem dodam więcej) a niechce teraz na zimno chmielić bo za mało doświadczenia jeszcze a niechce całkiem popsuć piwka

                  Pozdrawiam

                  Comment

                  • jaozyrys
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.10
                    • 154

                    #24
                    chmielenie na zimno zwiększa tylko aromat i nie jest to wskazane w weizenach (duża goryczka też nie). Nawiasem mówiąc grodziskie ma tylko 8Blg, a po nagazowaniu jest bardzo dobre, więc nie obawiaj się na lato będzie jak znalazł!

                    Comment

                    • czarnydlk
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2010.03
                      • 29

                      #25
                      nie jest to wskazane w weizenach
                      No właśnie dlatego zabrałem się za warzenie piwa by tworzyć nowe typy piwa. Nie chciałem stworzyć piwa które mogę kupić w sklepie tylko coś nowego. Każdy ma inny gust, inaczej postrzega dane smaki dla jednego to co gorzkie będzie słodkie i odwrotnie . Tak jak mówiłem nie będę kombinował teraz. Ocenie smak po nagazowaniu i wtedy ewentualnie naniosę poprawki tak aby piwo Mi smakowało a nie było kopią typowego weizena Co do grodziskiego to wiem że ma tyle blg dlatego nie martwiłem się przy moim pszenicznym tak niskiego blg jakie otrzymałem w rezultacie zmartwił mnie tylko ten posmak wodnisty ;(
                      Zobaczymy co to z tego będzie ;p

                      Pozdrawiam

                      Comment

                      • jaozyrys
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2008.10
                        • 154

                        #26
                        Każdy na początku robi trochę po swojemu, ale przecież jest tyle już przetartych styli do eksploracji (i wcale nie ma ich w sklepie)... Póki co jeżeli będziesz próbował łączyć smaki które do siebie niezbyt pasują, to trochę szkoda piwa - lepiej sprawdzić najpierw na małej ilości (tak sobie myślę, że nawet możesz wrzucić ze 2 szyszki aromatycznego do jednej z butelek). Z tymi drożdżami (3068) akurat jest tak, że wytwarzają te charakterystyczne aromaty goździka i banana, silny aromat chmielowy przykryłby je albo niekoniecznie współgrał... Jeżeli chcesz chmieloną pszenicę, to lepiej zrób na amerykańskich drożdżach, np. American Ale albo American Wheat. Pamiętam też, że ktoś zrobił "pszenicznego pilsa" i też był zdowolony z rezultatów
                        Last edited by jaozyrys; 2010-05-27, 13:09.

                        Comment

                        • czarnydlk
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2010.03
                          • 29

                          #27
                          Tzn ja nie mam zamiaru narazie eksperymentować bo tak jak mówisz mogę popsuć smak piwa Za mało doświadczenia jeszcze na takie eksperymenty ;p z resztą nie mam co teraz oceniać piwa zobaczymy co będzie po nagazowaniu. Dzięki za bezcenne rady

                          Pozdrawiam

                          Comment

                          • czarnydlk
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2010.03
                            • 29

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czarnydlk Wyświetlenie odpowiedzi
                            zobaczymy co będzie po nagazowaniu.
                            Po niespełna miesiącu od zabutelkowania piwo w smaku oceniam 7/10
                            Jednak nie było się czego obawiać z tym smakiem. Wyszło idealnie orzeźwiające. Przesadziłem z refermentacją i pryz schłodzonym piwie powstaje taka piana że kapsel można na niej położyć ;p a samo piwo nalewa się kilka minut :P

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X