Ciekawa jestem, co Ci wyjdzie - T-58 dają owocowe aromaty, ale tu zostały potraktowane jako drożdże drugie - daj znać, co z tego wyszło
Wątpliwości przed początkiem
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedziJak zawsze przetarłem go spirytusem,ale ze względu na małą ilość piwa (jak wspomniałem trochę ponad 16 litrów) dotykał on dna przez co pomiar był niemożliwy.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedziCzy trzymać roztwór pirosiarczynu sodu tydzień w pojemniku z kranikiem, dopóki nie będę z niego korzystał?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedzi130g glukozy będzie dobrym rozwiązaniem?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedziPiro (w roztworze) rozkłada się w ciągu kilkunastu minut do pół godziny dając smrodek SO2. To własnie ten smrodek dezynfekuje. Potem to już jest tylko roztwór wodorosiarczynu, który nic w zasadzie nie robi, wiec nie ma sensu go trzymać w fermentorze.
Wszystkie fermentory trzymam zalane litrem wody i pół łyżeczki piro. Idealny dla mnie sposób na unikanie zakażeń. Ale ostatnio wrzuciłem do takiego roztworu głowicę do kega, kran do nalewania piwa i wszystkie inne metalowe cześci a po kilu dniach okazało się, że roztwór wyżarł metal, na czarno, który nie był kwasówką."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziSporo masz problemów.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziMoje propozycje:
- nie trzymaj długo na cichej, bo masz zaledwie 16l piwa w wiadrze 30-to litrowym - bardzo niekorzystny stosunek powietrza/tlenu w wiadrze do objętości piwa. Im więcej tlenu, tym łatwiej może skwaśnieć,
- sprawdź ekstrakt po trzech dniach i jeżeli nie uległ zmianie to butelkuj,
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi- przed rozlewem przelej piwo do wiadra z kranikiem, dodaj rozpuszczonego w przegotowanej wodzie cukru, zamieszaj całym wiadrem i rozlewaj do butelek kranikiem,
(...)Właściwie to po co ja to wszystko po raz kolejny piszę na tym forum?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi- 130g glukozy to górna granica. Jeżeli ekstrakt przed rozlewem będzie wynosił 5 Blg to będzie to raczej dużo i nie do końca wiadomo czy drożdże podczas leżakowania w butelce, jeszcze coś z tego nie uszczkną. Jeśli do tego dodasz 8g/l glukozy która pobudzi drożdże do pracy, to możesz mieć kłopot. Myślę, że trzeba dawkę cukru trochę zmniejszyć - tak na wszelki wypadekPierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedziTrochę dużo, zważywszy że jeszcze trochę cukru w piwie zostało, a tego co przelane do rozlewu na pewno będzie już mniej niż 16 l. Może ci z tego wyjść gaśnica pianowa po kilku tygodniach Ja bym dawał max 5-6 g/l (jeśli do butelek), a spokojnie jeden gram mniej.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziTeż tak myślałem, ale praktyka pokazała cos innego.
Wszystkie fermentory trzymam zalane litrem wody i pół łyżeczki piro. Idealny dla mnie sposób na unikanie zakażeń. Ale ostatnio wrzuciłem do takiego roztworu głowicę do kega, kran do nalewania piwa i wszystkie inne metalowe cześci a po kilu dniach okazało się, że roztwór wyżarł metal, na czarno, który nie był kwasówką.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ManiakosTo jaka będzie optymalna ilość glukozy do rozpuszczenia? 100g?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziTo musi być Twoja decyzja, bo to Twoje piwo i Tobie mogą wybuchnąć butelki, lub nienagazować się piwo. My tylko pomagamy Tobie podjąć decyzję, ale nie możemy tego zrobić za Ciebie. Sorry, ale życie jest brutalne.
Pozdrawiam
MINIAKLast edited by MINIAKos; 2010-08-05, 13:40.
Comment
-
-
Skorzystaj z kalkulatora.Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedzi...aerometr dotykał dna w pojemniku...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cartmann Wyświetlenie odpowiedziMoże zmierz blg w menzurceWszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziTeż tak myślałem, ale praktyka pokazała cos innego.
Wszystkie fermentory trzymam zalane litrem wody i pół łyżeczki piro. Idealny dla mnie sposób na unikanie zakażeń. Ale ostatnio wrzuciłem do takiego roztworu głowicę do kega, kran do nalewania piwa i wszystkie inne metalowe cześci a po kilu dniach okazało się, że roztwór wyżarł metal, na czarno, który nie był kwasówką.
Co do fermentorów natomiast, to trzymasz je pewnie szczelnie zamknięte, bo by się wytrzymać nie dało Dzięki temu SO2 nigdzie nie ucieka i masz cały czas zdezynfekowany fermentor. Ja tak czasem robię z kegami, zwłaszcza jak się chwilowo soda skończy Wystarczy po umyciu trochę wsypać - wilgoci w środku wystarczy, żeby smrodek zaczął się natychmiast. Keg zamykam i problem z głowy. Przed zalaniem trzeba tylko wypłukać.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedziKiedyś przy okazji przeglądania piwo.org znalazłem ten kalkulator,ale potem link mi się zagubił. Wielkie dzięki Dla wartości pośredniej dla EPA(1.9) wskazuje 69,8 grama. Czyli prawie połowę tego co chciałem dać
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedziNie posiadam na tyle dużej wiedzy, aby potrafić określić bezpieczny poziom glukozy, który nie rozczaruje. Szczególnie, że od tego piwa zależy czy będę mógł dalej kontynuować ten "proceder" w domu, czy będę musiał to robić w KrK, gdzie za bardzo nie mam warunków
Comment
-
-
Dodawał oczywiście będę glukozy, najpewniej 5g/l czyli jakieś 80g . Macie jakiś pomysł czy gdzieś (poza sklepami internetowymi) mógłbym dostać zaworek grawitacyjny lub coś na jego kształt? Wiedziałem, że o czymś zapomniałem
Pozdrawiam
MINIAK
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MINIAKos Wyświetlenie odpowiedziDodawał oczywiście będę glukozy, najpewniej 5g/l czyli jakieś 80g . Macie jakiś pomysł czy gdzieś (poza sklepami internetowymi) mógłbym dostać zaworek grawitacyjny lub coś na jego kształt? Wiedziałem, że o czymś zapomniałem
Pozdrawiam
MINIAK
nie ma potrzeby nalewaj do butelek za pomocą kranika - tak napełniłem 5 warek i wszystko było o.k.
glukozę najlepiej rozpuścić i przegotować w małej ilości wody i wlać na dno fermentatora z kranikiem (a następnie młode piwo) - zamiast wsypywać do każdej butelki
I CIERPLIWOŚĆ I JESZCZE RAZ CIERPLIWOŚĆ - wiem że trudno ale cierpliwie czekaj
Saluti piwowarzy
klausLast edited by klaus1973; 2010-08-09, 16:55.
Comment
-
Comment