Upały co prawda chwilowo się skończyły, ale temat nadal mnie nurtuje. W tym roku uwarzyłem swoje pierwsze warki i entuzjastycznie spijałem je po możliwie krótkim czasie ok 4 tyg. leżakowania. Chcąc nadać im jeszcze większej szlachetności uzbroiłem się w cierpliwość i postanowiłem dać im więcej czasu. Niestety po ok. 3 miesiącach ich smak nie wprawiał mnie już w taki zachwyt, generalnie zaczęły smakować jak piwa z sokiem owocowym. Piwka to górniaki Pale Ale, Alt, Koelsch. Stoją sobie w ciemnej piwnicy niestety temperatura do czerwca była tam ok 18 stopni a później wzrosła do 20 a ostatnio 22-23. Czytając trochę na ten temat wiem, że ich ewolucja w tych warunkach nie jest niczym nadzwyczajnym, ale ciekawią mnie doświadczenia innych piwowarów w tym temacie.
Jak mieszkając w bloku czy innym wielorodzinnym klocku radzicie sobie z tym problemem?
Pozdrawiam
Jak mieszkając w bloku czy innym wielorodzinnym klocku radzicie sobie z tym problemem?
Pozdrawiam
Comment