Pytania Klausa - temat zbiorczy :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rafal_s
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2006.11
    • 128

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika klaus1973 Wyświetlenie odpowiedzi
    no nie - i dlatego te wyp.......
    co zrobić początki są trudne
    Oj, to zdecydowanie nie ma sensu trzymać. Ja zawsze wyparzam słoik wrzątkiem zanim tam jakieś drożdże wleję. Oczywiście, potem trzeba chwilę poczekać, aż ostygnie...

    Cóż, następnym razem będziesz pamiętał

    Comment

    • aMarcin
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.08
      • 152

      #47
      Najlepiej zalać słoik wrzątkiem, zakręcić na gorąco, postawić na zakrętce i zostawić aż ostygnie, potem odkręcasz, wodę wylewasz, a wlewasz drożdże.

      Comment

      • macas
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2008.02
        • 681

        #48
        Jeżeli używasz suchych drożdży to proponuję robić inaczej !!! (ja tak robię)
        Mając saszetkę dzielisz ją na 4 i za każdym razem robisz starter, wtedy masz saszetkę na 4 razy i za każdym razem ze świeżymi drożdżakami.
        Ja już się naciąłem na gęstwie po suchych, w przeciwieństwie do mokrych gdzie możesz cały sezon na jednej saszetce przelecieć.
        Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
        Beniamin Franklin

        Comment

        • Mumin_
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.10
          • 109

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedzi
          To było zaraz po warzeniu (przeliczone przez korektę temperatury), po chłodzeniu, czy już zdążyło chwilę postać przed zaszczepieniem drożdżami ?
          Po chłodzeniu, przed zlaniem do fermentora (nie ruszane przez całą noc chłodzenia w dość zimnej kuchni). Próbka z kranika była mętniejsza, ale bez zassania paprochów (osadów, chmielu itp).

          Comment

          • klaus1973
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2010.05
            • 104

            #50
            czy 11 dni cichej czy 18 ?

            z powodu pracy ma się rozumieć - muszę wyjechać i nie mogę pozostawić pszeniczniaka (z zacieraniem zestaw z CP) więcej niż 11 dni na cichej - albo 18 dni.

            która opcja z waszego doświadczenia będzie lepsza
            pszeniczniak był 8 dni na burzliwej - nie wiem ile BLG - bo podczas pomiaru odpadło dno menzurki. i trochę jestem w kropce.

            Saluti piwowarzy
            Klaus
            Ostatnia zmiana dokonana przez klaus1973; 2010-07-05, 13:14.
            Przegląd moich etykiet - piwa już zabutelkowane

            Comment

            • zgoda
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 3516

              #51
              Wiele osób w ogóle pszenicznych nie zostawia na cichą. Nie ma potrzeby klarowania piwa, a jeżeli drożdże odfermentowują głęboko (tak jak np. suche WB-06), to po burzliwej już nie ma co przerabiać.

              Dobrze byłoby, żebyś jednak zmierzył gęstość (dla spokoju) przed butelkowaniem.
              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #52
                Zgadzam się ze Zgodą

                Ballingometr przetrzyj spirytusem i włóż do fermentora bezpośrednio.
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • klaus1973
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.05
                  • 104

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  Zgadzam się ze Zgodą

                  Ballingometr przetrzyj spirytusem i włóż do fermentora bezpośrednio.
                  no przecież - ja kudłaty durnowaty - zanurzę go w spirytusie
                  czyli po burzliwej - od razu do butelek jak BLG będzie gites

                  dzięki serdeczne - jak mogę odwdzięczyć ?

                  saluti piwowarzy
                  Klaus
                  Przegląd moich etykiet - piwa już zabutelkowane

                  Comment

                  • leona
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.07
                    • 5853

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika klaus1973 Wyświetlenie odpowiedzi

                    dzięki serdeczne - jak mogę odwdzięczyć ?

                    saluti piwowarzy
                    Klaus
                    postaw im plusika

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #55
                      Możesz dać im po eurogąbce.

                      Fermentacja wtórna może trwać 0 d ni, może tydzień, a może i trzy tygodnie. Pod warunkiem, że warunki będą odpowiednie, czyli niezbyt wysoka temperatura. Ostatecznie co za różnica, czy piwo stoi nad drożdżami w butelkach czy w wiadrze? Dla mnie to akademickie rozważania bez większego znaczenia. Preferuję model 7/7 - 7 dni głównej i 7 dni cichej.

                      Balling można mierzyć w wiadrze, ale pewnie nie jest wielkim problemem znaleźć w domu jakąś wysoką szklankę.

                      Comment

                      • klaus1973
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.05
                        • 104

                        #56
                        Brak nagazowania

                        Mam drobne pytanko
                        w warce naważonej z puchy coopera lager po 2 tygodniach nie ma gazu
                        dodane cukierki "mister sladik" sztuka na butelkę 0,5 l
                        piwo stało 2 dni w 21-23 〫C
                        później do piwnicy - tam jest 18 stopni

                        czy jest szansa że za kolejne 2 tygodnie albo miesiąc będzie nagazowane?????

                        Saluti Piwowarzy
                        klausini
                        Ostatnia zmiana dokonana przez klaus1973; 2010-07-06, 14:35.
                        Przegląd moich etykiet - piwa już zabutelkowane

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.02
                          • 23979

                          #57
                          Jeśli w piwie są jakieś żywe drożdże, a butelki szczelnie zakapslowane to powinno dać radę
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • klaus1973
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2010.05
                            • 104

                            #58
                            otworzyłem po 2 tygodniach kolońskie (zestaw z CPz zacieraniem) refermentacja za pomocą glukozy 160 g na 18 litrów zielonego piwa.
                            piękna piana wręcz za mocna jednak dość szybko opada - smak za to nie do końca mnie się podoba - zapach piwa cudowny i tutaj jestem dobrych myśli pełen.
                            jednak czy za miesiąc lub dwa poprawi się smak - za duża goryczka i czy piana będzie się dłużej trzymać

                            saluti piwowarzy
                            Ostatnia zmiana dokonana przez klaus1973; 2010-07-06, 18:14.
                            Przegląd moich etykiet - piwa już zabutelkowane

                            Comment

                            • TomX
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.09
                              • 1035

                              #59
                              Spokój i cierpliwość! Mój Kolsch z zestawu CP na początku też miał zdecydowanie za ostrą goryczkę, teraz po 3 miesiącach od butelkowania jest super (szkoda, że zostały 2 butelki...)

                              Piane od początku miał pancerną.

                              Comment

                              • zgoda
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.05
                                • 3516

                                #60
                                Z moich skromnych doświadczeń wynika, że smak i zapach potrzebują czasu żeby się uładzić. Moje pierwsze (pszeniczne z ekstraktu WES) potrzebowało 2 tygodni żeby dojrzeć w smaku i 4 tygodni, żeby zniknął zapach drożdży. Co z tego, że teraz powala wszystkich na kolana, skoro zostało mi 4 butelki...
                                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X