Pytanie o gęstwę drożdżową

[tomislaw88]

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie zbierania gęstwy drożdżowej. Aktualnie mam fermentujące piwko na drożdżach suszonych Safale S-04. Czytałem na forum i na różnych stronach o piwie na temat zbierania gęstwy drożdżowej i wyczytałem, że drożdże suszone nie są najlepsze do tego typu zabiegów, raczej zalecane są drożdże płynne. Stąd moje pytanie: czy ktoś zbierał gęstwę drożdżową z drożdży suchych w celu ponownego wykorzystania? Jeśli tak to z jakim skutkiem? Boję się, że z tych drożdży następnym razem może wyjść jakiś kwas. Pozdrawiam.

[anteks]

Spokojnie zbieraj

[tomislaw88]

Ok, zebrałem. Swoją drogą piwko zapowiada się świetnie. Z 12Blg zeszło do 2 i przelałem na cichą. Smakuje o niebo lepiej niż te z brew-kitów.

[tomislaw88]

Mam jeszcze jedno pytanko. Bo niedługo zamierzam tej gęstwy użyć. Tylko jest jeden mały problem. Wszyscy mówią o trzech warstwach, a po dwóch tygodniach od zebrania ja widzę tylko dwie warstwy. Dołączam zdjęcie. Rozumiem, że przed wykorzystaniem tego ustrojstwa muszę odlać piwo z góry, a potem ile tej gęstwy zebrać z góry? Jakbym miał tą środkową warstwę to wszystko by było jasne, a tu nie wiem co robić. Dodam, że to drożdże Safale S-04.

[anteks]

Od kilku miesięcy warzę piwo i zbieram drożdże , ale chyba nigdy nie zaobserwowałem 3 warstw. Zostaw 1cm 'syfu' na dnie słoika a resztę wlej do piwa

[Seta]

Od kilku miesięcy warzę piwo i zbieram drożdże...

Ten cytat mnie rozwalił...

[bimbelt]

1. Zbierać gęstwę można zawsze. Drożdże suche są może mniej szlachetne (choć pewnie nie wszystkie), co nie znaczy, że nie można ich ponownie wykorzystać.

2. Warstwy nie zawsze są widoczne. Gdy widać jaśniejszą warstwę drożdży na górze i ciemniejszą na dole, to warto zbierać tylko tą jaśniejszą. To są drożdże o lepszej kondycji. W przeciwnym razie zadawać jak leci, byle bez tej brzeczki na wierzchu.

3. Zadawać w ilości ok. 100ml na 20L brzeczki.

[fidoangel]

1. Zbierać gęstwę można zawsze. Drożdże suche są może mniej szlachetne (choć pewnie nie wszystkie), co nie znaczy, że nie można ich ponownie wykorzystać.

A mógłbyś troszkę rozwinąć temat szlachetności płynnych i nieszlachetności suchych?

3. Zadawać w ilości ok. 100ml na 20L brzeczki.

Skąd masz takie dane? Mam wrażenie, że to dużo za dużo w normalnych warunkach.

[sebanek]

Ja też praktykuję odzyskiwanie drożdży suchych - ze zwykłego ludzkiego szacunku do tego co robię (i do drożdzy też). Gęstwę wyciągam z lodówki na ok. 2 godziny przed planowanym zadaniem, aby nie zadawać "zimnej" gęstwy do "ciepłej" brzeczki. Zwykle w tym czasie wszystkie (2 lub 3) warstwy w słoju samoczynnie, na skutek wzrostu temperatury się mieszają. W ten sposób problem, która warstwa jest lepsza, a która gorsza znika sam. Drożdże zadaję w ilości takiej jak sama, łatwo wypływa ze słoika - nie skrobię ścianek słoika i nie wykapuję do ostatniej kropli. W taki sposób zadane drożdże ruszają bardzo szybko, niekiedy w przeciągu godziny. Chyba faza namnażania nie jest w tym przypadku taka ważna jak przy użyciu drożdży nowych.

[bimbelt]

A mógłbyś troszkę rozwinąć temat szlachetności płynnych i nieszlachetności suchych?

Skąd masz takie dane? Mam wrażenie, że to dużo za dużo w normalnych warunkach.

Generalizując, nie każde drożdże da się sprowadzić do postaci suchej. Płynne są zwykle lepiej wyselekcjonowane i dopasowane do danego gatunku piwa. Nie znaczy to, że zawsze drożdże suche są gorsze i że nie warto ich odzyskiwać.

Jeśli chodzi o ilość gęstwy, to wynika to z prostego przelicznika. Do fermentacji potrzeba odpowiedniej ilości komórek drożdżowych. Ich ilość w gęstwie da się mniej więcej wyznaczyć i w przybliżeniu wychodzi, że na 20L warkę potrzeba 100ml świeżej gęstwy. Więcej możesz sobie doczytać na przykład tutaj:

http://www.wiki.piwo.org/index.php?title=Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej&redirect=no

[Seta]

A ja mam pytanie do zadających drożdże z gęstwy bez brzeczki. Jak się jej pozbywacie? Czyli zwykłe sru do zlewu, czy bawicie się w dekantacje?

[fidoangel]

Generalizując, nie każde drożdże da się sprowadzić do postaci suchej. Płynne są zwykle lepiej wyselekcjonowane i dopasowane do danego gatunku piwa. Nie znaczy to, że zawsze drożdże suche są gorsze i że nie warto ich odzyskiwać.

A jak poznać, które z suchych nadają się do powtórnego wykorzystania? Jakieś szczepy, producenci czy coś innego?

Edit: Seta, zwykłe sru a czasami przepłukuję mineralką gazowaną ale tak bez zbytnich cyrków, choć zawsze nad gazówką z zapalonymi palnikami. Zresztą wszystkie operacje z drożdżami staram się wykonywać nad zapalonymi palnikami.

[bimbelt]

Każde drożdże nadają się do ponownego wykorzystania. Nie każde warto. Na pewno warto odzyskiwać te, które są świeże i w dobrej kondycji. Każde ponowne użycie zmniejsza kondycje. Ja daną gęstwę odzyskuje maksymalnie 0-2 razy, w zależności od zaplanowanych warek.

[Seta]

Drożdże normalne można używać kilkanaście razy, najgorzej w mojej opinii jest z pszenicznymi. Ale zawsze pierwszą gestwę można podzielić na np 4 słoiki.

[Shooter_PL]

Od kilku miesięcy warzę piwo i zbieram drożdże , ale chyba nigdy nie zaobserwowałem 3 warstw. Zostaw 1cm 'syfu' na dnie słoika a resztę wlej do piwa