Piwo przestało fermentować

[mendax]

Witam.

Jestem początkujący i proszę o pomoc.
Kupiłem z allegro Mexican Cerveza dodatkowo cukier BA Brew-kit PLUS, wode użyłem z firmy Eden.

Wszystko przygotowałem według instrukcji, czyli:
Cukier rozpuściłem w wrzątku następnie dodałem "karmel"(Mexican Cerveza). wszystko wlałem do fermentatora z woda. Czekałem aż temperatura zeszła do 24 stopni C.
Następnie dodałem drożdże mieszając i zamknąłem pokrywę.
Całą sobote wydobywał się gaz z rurki. Niestety w niedziele przestał sie ulatniać.

Co mam teraz zrobić??? czekać? czy otworzyć fermentator?

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.

[Seta]

Przede wszystkim sprawdź czy wieko się nie rozszczelniło (nie ma w tym nic złego, ale rurka nie będzie "pykać".
Możesz ostrożnie otworzyć, uważając aby nic nie dostało się do środka (np woda z rurki) i sprawdź czy jest piana. Jak nie ma przetrzyj balingomierz spirytusem, wrzuć do wiadra i napisz ile wskazuje.

[anteks]

Może już przefermentowało , jakie było blg i jaka temp fermentacji ?

[mendax]

Nastawiłem w sobote rano. A w niedziele w poludnie przestało bulgotać.
Według instrukcji fermentacja ma trwać od 4 do 6 dni.
Poprzednie piwo fermentowało mi około 5 dni z zwykłym cukrem sporzywczym.
temperatura utrzymuje się około 24 C a poziomu cukru nie sprawdzałem.
Jak wroce do domu to sprawdze piane i poziom cukru.

[mendax]

Witam.

Wczoraj otworzyłem beczkę i zmierzyłem zawartość cukru. Miernik wskazywał około 6-7 Blg.

Po zamknięciu fermentatora ponownie zaczął wydobywać się gaz.
Poniżej przesyłam zdjęcie środka beczki.

[Seta]

Czyli jest OK, pewnie wieko było nieszczelne. Potrzymaj na burzliwej minimum 7 dni. Cichej pewnie nie robisz?

[mendax]

Witam.

Jak już wspominałem jestem laikem w sprawach produkcji piwa i nie rozumię wszystkiego np.:
"Potrzymaj na burzliwej" i "Cichej pewnie nie robisz".

"bużliwa" to pewnie fermentacja w balonie?
"cicha" to fermentacja w butelkach?

[Seta]

No wiesz. To są podstawy podstaw. Powinieneś więcej poczytać. Ja bym się z takimi brakami nie odważył warzyć piwa...

Burzliwa to fermentacja, w czasie której (przez większość) czasu piwo się pieni (czyli ten etap, który obecnie przeprowadzasz).
Potem można zlać (zdekantować znad osadu) na fermentację cichą do drugiego fermentatora, aby piwo się lepiej wyklarowało i dofermentowało. Większość piwowarów stosuje zawsze obie fermentacje, ale jak robisz z gotowca nie jest to konieczne.
W butelkach piwo leżakuje i REfermentuje (czyli nagazowuje się).

[mendax]

Dzięki za wytłumaczenie.

Mam jeszcze jedno pytanie.
Osad, który znajduje się po prawej stronie miernika (widoczny na zdjęciu) co to jest???
Źle rozmieszane drorzdze??? Jakiś ubytek, bród???
Mam to zostawić czy wybrać z balonu?

[Seta]

Wygląda na zmęczone drożdże. Nie grzeb w fermentatorze, bo zarazisz piwo. Zamknij wieko i przynajmniej do soboty ignoruj je...

[mendax]

OK.

W sobote pewnie znowu sie odezwę z pytaniami.

Jak narazie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i porady.
Pozdrawiam.

[mendax]

Ponownie witam.

Po przyjsciu z pracy ani razu fermentator nie wydobył z siebie gazu.

Nadal mam czekać do soboty i obserwować?

[Maggyk]

Uwziąłeś się na ta rurkę i masz - miarą zakończenia fermentacji burzliwej jest to, że BLG nie spada przez dwa dni i na tym bym polegała bardziej niż na rurce. Rurka to zło

[bogdan62]

Nie ma co popadać w skrajności, z rurką, czy bez, nia ma żadnego znaczenia dla jakości fermentacji. Przy robieniu piwa niewiele czynności musi być wykonanych tylko i wyłącznie w określony sposób. Ważny jest cel jaki chcemy osiągnąć, a drogę dojścia do niego możemy wybrać i wybieramy taką jaka nam odpowiada. Ja napewno nie zrezygnuję z rurki fermentacyjnej, powodów jest kilka min. to, że ustanie wydobywania się CO2 jest sygnałem, aby 1 raz otworzyć fermentator i dokonać pomiaru Blg.

[mendax]

Teraz bedę spać spokojnie
Dzięki.


P.S. lubie rurki, dziurki i tym podobne