Znad, spod, czy spomiędzy osadu?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sto1krecikoow
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.10
    • 15

    Znad, spod, czy spomiędzy osadu?

    Witajcie,

    Popełniłem w ubiegły weekend pierwszą warkę z brukita. Wszystko ładnie sobie fermentuje, a jako że dosypałem cukru (trzcinowego) nie mogąc kupić ekstraktu "z półki" zdecydowałem się na podratowanie smaku i klarowności cichą fermentacją (pokusa otwarcia butelki zostanie przesunięta o parę dni, co może poprawi nieco smak ).

    I teraz pytanie. Zlewam piwo do drugiego fermentatora znad osadu. Ale skoro mam piwo górnej fermentacji, spodziewam się kożucha u góry i domyślam się, że jakiś osad będzie też na dnie.

    Jak, z użyciem kranika lub bez nie "upaprać" sobie piwa?
    Czy firmowy kranik biowinu jest odpowiednio wysoko, a korzuch omijacie na oko, czy może są jakieś patenty, które powstały na bazie waszych doświadczeń?
  • Doodeck
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1612

    #2
    Trzy grosze od FCJP : "spomiędzy" w temacie napisałeś idealnie ale "korzuch" niestety to zabił.
    Twoje .
    Dalekosiężny
    Obserwator
    Obiektów
    Dynamicznie
    Epatujących
    Ciekawymi
    Koncepcjami

    Comment

    • sto1krecikoow
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2010.10
      • 15

      #3
      haha, ale nieźle wyszło, bo jakkolwiek spody ogarniam, to po napisaniu kożuch stwierdziłem, że jakoś dziwnie wygląda i sprawdziłem w słowniku, po czym napisałem korzuch i ładnie mi podkreśliło błąd (chrome). Pomyślałem no proszę, pogadałem przez telefon, dopisałem końcówkę i puściłem w świat
      koniec OFFa

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #4
        A teraz ogarniasz? Ja ledwo.
        A co do pytania to ważne jest w czym teraz fermentujesz. Ma to kranik czy nie?
        Jak ma to zlewasz na cichą kranikiem a jak nie ma to zlewasz wężykiem lub jak ja to robię "siłą mięśni i grawitacją" nie przejmując się tym co na wierzchu pływa bo i tak opadnie na spód.
        Ps. Nie rozumiem osób z Wrocka zaczynających piwowarstwo od "zrobienia czegoś z puszki".
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • sto1krecikoow
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2010.10
          • 15

          #5
          Dzięki za wyjaśnienie!
          Faktu, że i tak wszystko opadnie nie zarejestrowałem

          Z brewkita z paru powodów. Raz, że chciałem zacząć od pierwszego stopnia wtajemniczenia, dwa - największy z moich garów ma 5l, a trzy - w miejscu, w którym mieszkam mam płytę ceramiczną i tak mało miejsca, że 40 butelek i dwa fermentatory są już kłopotem, więc zacieranie, czy dolna fermentacja raczej po przeprowadzce...

          Nie wiem czy to już było na forum, ale fermentatory i beczki na karmę dla psów/kotów robi ten sam producent i różnią się tylko kolorem

          Także dla osób oszczędnych lub z małym budżetem - fermentator biowin i beczka na karmę Sanabelle to ten sam pojemnik.

          pozdrowienia

          Comment

          Przetwarzanie...
          X