Piwo ze sfermentowanego miodu gryczanego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skalapilis
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2010.11
    • 5

    Piwo ze sfermentowanego miodu gryczanego

    Witam Panstwa,

    Mam 2 sloiki sfermentowanego miodu gryczanego stad moje pytanie: czy z takiego miodu mozna zrobic piwo ?

    Czy moglbym prosic o jakikolwiek przepis nań ?

    Pozdrawiam smakoszy
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #2
    Jak juz sfermentowało to już po ptokach. Z samego miodu piwa nie zrobisz.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      #3
      Można by to przedestylować, ale ja się nie znam...

      Comment

      • skalapilis
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.11
        • 5

        #4
        choroba , pozostaje chyba tylko kupic sprzet do wytworzenia miodu pitnego "trójniaka"...

        Comment

        • rafal69
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.08
          • 115

          #5
          A w jaki sposób ten miód sfermentował?
          znany gamoń wiosłowy

          Comment

          • skalapilis
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.11
            • 5

            #6
            tego nie wiem, ale jako powody podaje sie zbyt duza ilosc wody lub zbyt szybki zbiór

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #7
              Tylko czy ty myślisz o sfermentowanym czy o scukrzonym. Jeżeli sfermentowany, to masz gotowy napój alkoholowy. W co wątpie, że tak się stało.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #8
                No właśnie. Wyjaśnij dokładnie, co stało się z tym miodem. Dostałem kiedyś wielki słój miodu lipowego, w którym z boku rozpoczęła się niekontrolowana dzika fermentacja. Nie rozszerzała się jednak na inne obszary, więc mogłem bez problemu korzystać ze smakowitej reszty.
                Nie sądzę więc, by cała porcja miodu sfermentowała w sposób całkowity.
                A do trójniaka nie musisz kupować żadnego specjalistycznego sprzętu. Mały fermentor/balon wystarczą.
                Last edited by Twilight_Alehouse; 2010-11-30, 16:18.

                Comment

                • skalapilis
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.11
                  • 5

                  #9
                  Jest to na pewno sfermentowany miód - dosłownie eksploduje podczas otwierania wieczka i cuchnie kwaśnie, naczytalem sie sporo o tym procesie. Takiego miodu nie mozna jeść.

                  chyba faktycznie pozostaje kupic tylko balon z rurką.

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    #10
                    Skoro cuchnie kwaśnie, to cholerstwo mogło już sfermentować na tyle dziko, że nic z tego nie będzie. Możesz jednak spróbować kupić balon, najwyżej będzie do następnego miodu. Poczytaj w jakich proporcjach rozcieńczyć ten miód do trójniaka i jazda. Sycenie miodu w tym przypadku oczywiście odpada.

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skalapilis Wyświetlenie odpowiedzi
                      Takiego miodu nie mozna jeść.
                      Nie można jeść a chcesz pić?
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • skalapilis
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2010.11
                        • 5

                        #12
                        Ale sycenie przecież to chyba właśnie to "obgotowywanie" ? a wydaje się, że sfermentowany to raczej koniecznie obgotować - zrobić brzeczkę.


                        przepis z tej stronki :

                        Ten najdłużej znany w Polsce napój alkoholowy można z powodzeniem zrobić domowym sposobem. Oprócz miodu i wody potrzebne będą drożdże winne używane do wyrobu mocnych win typu malaga, madera, tokaj czy portwein, ale w braku takich dopuszczalne jest ...



                        co prawda nigdzie nie piszą, że można uzywac sfermentowanego, ale na forach pszczelarskich mowia, ze taki wlasnie najlepiej uzywac, chyba, ze moj juz sfermentowal az za bardzo...
                        Last edited by skalapilis; 2010-11-30, 19:51.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Sfermentowany już zawiera alkohol. Jeśli go podgotujesz, to alkohol pójdzie w atmosferę.

                          Comment

                          • bogdan62
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2004.10
                            • 173

                            #14
                            Do zrobienia miodu pitnego niesyconego używa się miód najwyższej jakości. Przy wątpliwościach co do jakości miodu, musi być gotowany, aby wybić to co się tam "zalęgło", a brzeczke szczepimy zdrową kulturą drożdży. Bez gotowania niepewnego miodu fermentacja może iść w złą stronę, a napitek skończyć w kiblu.
                            Last edited by bogdan62; 2010-11-30, 22:43.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X