Pszeniczniak

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pariisg
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2009.08
    • 13

    Pszeniczniak

    Witam, chciałbym się dowiedzieć jak długo może stać pszeniczniak w butelce, bo róznych forach czytałem różne opinie.
    Czy może lepiej przeprowadzić cichą fermentację?
    Poprzednia moja warka, czyli pszeniczniak stał 3 tyg. i był "zepsuty", a teraz chciałbym zlać go tak by był dobry na święta.
    Last edited by Pariisg; 2010-12-02, 19:17.
  • TomX
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 1035

    #2
    jeżeli po 3 tygodniach od butelkowania piwo był JUŻ niedobre, to znaczy że było zainfekowane. Nie widzę innej możliwości. Dobrze zrobiony pszeniczniak najlepszy w smaku jest po około miesiącu (wg mnie).

    Comment

    • Pariisg
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2009.08
      • 13

      #3
      A powiedz mi jeszcze, czy fermentacja burzliwa po 5 dniach możliwe że jest zakończona?
      Bo już mi zeszło z 15 Blg, na 5 Blg, i od 2 dni trzyma się na jednym poziomie...

      Comment

      • TomX
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 1035

        #4
        Niech zgadnę - drożdże WB-06? Jeżeli tak, to bardzo możliwe, że już skończyły. Szybkie są skurczybyki. Dla pewności poczekałbym do soboty z butelkowaniem, bo jednak 5 Blg to dość płytkie odfermentowanie (chyba że to ciemniak/koźlak?), szczególnie jeżeli użyłeś tego żarłocznego szczepu.

        Comment

        • Pariisg
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2009.08
          • 13

          #5
          To mnie troche uspokoiłeś...
          Mam jeszcze jedno, czy drożdże pod koniec zaczynaja inaczej pachnieć? Bo coś mi się wydaje że teraz gorzej pachną.

          Poczekam do soboty, i wtedy rozleję,

          Comment

          • Dziubson
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.10
            • 93

            #6
            ja teraz mam już od 21 listopada swojego pszeniczego na cichej ale powiem Ci ,że pod koniec burzliwej to po prostu pachniał jak wygazowane piwo bardzo ładny zpach piwa unosił się z pod przykrywki, więc chyba powinno po burzliwej ładniej pachnieć niż przed:> Nie sugeruj się zbytnio moją wypowiedzią, jestem dopiero na etapie leżakowania 1 warki i końcówki cichej 2 warki(pszeniczne)

            Comment

            • Pariisg
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2009.08
              • 13

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dziubson Wyświetlenie odpowiedzi
              ja teraz mam już od 21 listopada swojego pszeniczego na cichej ale powiem Ci ,że pod koniec burzliwej to po prostu pachniał jak wygazowane piwo bardzo ładny zpach piwa unosił się z pod przykrywki, więc chyba powinno po burzliwej ładniej pachnieć niż przed:> Nie sugeruj się zbytnio moją wypowiedzią, jestem dopiero na etapie leżakowania 1 warki i końcówki cichej 2 warki(pszeniczne)
              Ok, rozumiem, tylko mi chodziło o zapach drożdży, bo piwko po zlaniu np. do badania Blg, było ok... znaczy wygazowany pszeniczniak.

              Comment

              • TomX
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.09
                • 1035

                #8
                Zapachami w czasie fermentacji nie ma się co przejmować, kilka moich piw tak waliło zgniłymi jajami albo rozpuszczalnikiem że atmosfera w całym domu była nieświeża, po 2 tygodniach cichej wszystkie zapachy uleciały i piwo wyszło przednie.

                Comment

                Przetwarzanie...
                X