Leżakowanie dolniaków

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Maciucha67
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.05
    • 128

    Leżakowanie dolniaków

    Powiedzcie czy jest sens produkowania piw dolnej fermentacji gdy leżakowanie miałoby odbywać się w temperaturze 19-20°C?
    Czytałem, że nabierają wówczas posmaków kwiatowych typowych dla ejli.
  • zgoda
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 3516

    #2
    Nie ma.
    Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      #3
      Bo...?

      Comment

      • zgoda
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.05
        • 3516

        #4
        Chcesz mieć ale, to robisz ale. Chcesz mieć lagera to robisz lagera.

        Zupę też jesz widelcem "bo się da"?
        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

        Comment

        • Maciucha67
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.05
          • 128

          #5
          No to bida
          Chodziło mi głównie o to, czy rzeczywiście, aż w takim stopniu zmienia się smak piwa?

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            #6
            Pytam poważnie.
            Jaki wpływ ma wyższa niż lagerowa temperatura na piwo nagazowane, w którym teoretycznie pozostało kilka procent cukrów fermentowalnych. Czyli - zrobiłem lagera, nagazował się po miesiącu w normalnej dla dolniaków temperaturze a teraz z braku miejsca przenoszę go do piwniczki w której mam 18 stopni?
            Last edited by leona; 2010-12-23, 13:03.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #7
              Z własnego doświadczenia: jasne piwa dolnej fermentacji staram się wypić przed nastaniem temperatur letnich, bo leżakowanie w zbyt wysokiej temperaturze często nieciekawie wpływa na smak. Natomiast piwa ciemne, w tym koźlaki i portery leżakują u mnie przez lato, temp. spokojnie 20 stopni czasem jest w leżakowni. I co? No nie wiem - smaczne Natomiast jeżeli ktoś szykuje jakieś piwo na konkursy, to raczej nie powinien liczyć na wygraną, bo górnofermentacyjne klimaty, aczkolwiek bardzo do niektórych piw pasujące, mogą być dyskwalifikujące piwo dla jury.

              Tak leżakowane piwo cały czas różni się od piwa górnej fermentacji, choć oczywiście traci na swojej tzw. czystości smakowej.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • ushi
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2010.03
                • 148

                #8
                Mam podobny problem -pewnie jak 95% użytkowników tego forum - chciałbym mieć trochę niemieckiego pilsa na latko, który zapowiada się ciekawie, a jest jeszcze bez gazu , jednak latem w piwnicy jest ok 16-18 *C( za to teraz jest 10-11, bo permanentnie,z uporem maniaka otwieram okienko), po takim czasie też będzie lipa?

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #9
                  Tak. Nie wiem ile dni może leżeć dolniak w ciepłej piwnicy, ale do jesieni na pewno nie będzie smakował jak lager.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #10
                    Już tak chłopaka nie zniechęcajcie. Moim zdaniem warto, co się nauczysz to Twoje. Po prostu licz się z tym, że piwo będzie najlepsze około kwietnia, a potem będzie się pogarszało. Teoretycznie jak piwo będzie super, to do Wrocławia czy Żywca wytrzyma.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • ushi
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2010.03
                      • 148

                      #11
                      To wygląda na to,że jedyna recepta to spasteryzować piwo, tylko co z gazem?
                      Ostatni pomyślałem też że dobrą metodą mogłoby być zatopienie w jeziorze na dużej głębokości skrzynki z piwem.Nazwa to może słoacki "Utopienec"

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #12
                        Warz i się nie przejmuj. Pilsy mocno pochmiel to mało bedzie czuć owocków i kwiatków.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • ushi
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2010.03
                          • 148

                          #13
                          To moja pierwsz dolina , więc mam trochę obaw, następne będą -marcowe i pils bohemski to będzie jakieś rozeznanie w temacie, choć zrobiłem już ok 10 warek, to jednak inaczej to sobie wyobrażałem dolną fermentację.W każdym razie nie złamie mnie byle klapa i będę warzył. Zrobiłem dla własnego ułatwenia drogi do sukcesu boxa ze styropianu 8cm -chłodziarkę - jeszcze nie latana, ale wchodzi w nią fermentor 50l beczka z uszami lub ok 90- 100 piwek, trzeba zrobić półkę. Tylko to czekanie przeraża butla ,aż pali żeby pokosztować.

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10769

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ushi Wyświetlenie odpowiedzi
                            To moja pierwsz dolina , więc mam trochę obaw, następne będą -marcowe i pils bohemski to będzie jakieś rozeznanie w temacie, choć zrobiłem już ok 10 warek, to jednak inaczej to sobie wyobrażałem dolną fermentację.W każdym razie nie złamie mnie byle klapa i będę warzył. Zrobiłem dla własnego ułatwenia drogi do sukcesu boxa ze styropianu 8cm -chłodziarkę - jeszcze nie latana, ale wchodzi w nią fermentor 50l beczka z uszami lub ok 90- 100 piwek, trzeba zrobić półkę. Tylko to czekanie przeraża butla ,aż pali żeby pokosztować.
                            Dolinę to będziesz miał jak będziesz tak wszystkich słuchać
                            Warz piwo i się nie przejmuj
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • wogosz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.12
                              • 1007

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ushi
                              To moja pierwsz dolina , więc mam trochę obaw, następne będą -marcowe i pils bohemski to będzie jakieś rozeznanie w temacie, choć zrobiłem już ok 10 warek, to jednak inaczej to sobie wyobrażałem dolną fermentację.W każdym razie nie złamie mnie byle klapa i będę warzył. Zrobiłem dla własnego ułatwenia drogi do sukcesu boxa ze styropianu 8cm -chłodziarkę - jeszcze nie latana, ale wchodzi w nią fermentor 50l beczka z uszami lub ok 90- 100 piwek, trzeba zrobić półkę. Tylko to czekanie przeraża butla ,aż pali żeby pokosztować.
                              Mam prośbę, przyłóż się trochę do pisania. Wyrażanie myśli za pomocą pisma, to nie to samo co mowa potoczna. Ten tekst to jest jakiś straszny slang, w połowie zaczerpnięty z serialu "Kiepscy" (np. "zrobiłem ... boxa ze styropianu"), a w połowie z grypsery chyba. I w końcu nie wiem czy butle Cię przeraża, czy Cię pali.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X