Drobne pytania o wielkie sprawy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pietras
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2011.01
    • 18

    Drobne pytania o wielkie sprawy

    Witam:

    Przedstawiłem się już w innym dziale forum do tego przeznaczonym więc tutaj nie będę się powtarzał tylko pozdrawiam wszystkich forumowiczów prosząc o wsparcie.

    Jestem w trakcie "warzenia" swojego pierwszego piwa i jak większość rozpoczynających przygodę z domowym browarnictwem jest to puszka:

    Coopers Mexican Cerveza 1,7 kg - wybór żony bo to piwo ponoć lekkie i przyjemne

    Do niego dodałem ekstrat

    Muntons Spraymalt Jasny - 1,5 kg


    Chciałem przygotować według przepisu z strony:



    ale niestety w niedzielne przedpołudnie, gdy tylko postawiłem garnek na kuchnię dostałem nagłe wezwanie do pracy więc nie udało mi się dogotować i pogotować mieszkanki ekstraktu i puszki w zalecanych dwóch litrach wody choć było już dość gorące i po uzupełnieniu wody w fermentatorze do 22 litrów:

    -blg wynosiło między 11 a 12 - mieszałem całość dość energicznie około dwóch minut

    -temperatura wynosiła 23 stopnie dlatego dodalem drożdze dołączone do brewkita - mieszałem z średnim zapałem około minuty i dokładnie zamknełem pojemnik dociskając tym i owym bo wieczko fermentatora to dość oporna i złośliwa martwa natura

    Gdy w poniedziałek rano wróciłem, nie otwierałem pojemnika ale wyraźnie widać było pianę, która na skali na wiaderku podeszła około półtora litra ponad stan nastawu, wczoraj po południu wyraźnie widać było, że piana opadła dlatego otworzyłem pojemnik by zmierzyć blg i okazało się, że jest lekko poniżej 3

    Co prawda czytałem na forum, że czasem się tak dzieje, że drożdże nic nie wiedzą o tym, że według instrukcji mają fermentować 5-9 dni zamiast 2-3, dlatego dziś ponownie otworzyłem pojemnik by powtórzyć pomiar blg i zrobić fotkę piwa bo mam pewne pytanie.

    Wynik blg z wczorajszego popołudnia i dzisiejszego poranka powtórzył się, dlatego według instrukcji jak i postów innych doświadczonych browarników mógłbym już rozlewać w butelki ale mam pewne wątpliwości ponieważ zdarzają się na tym forum opinie przeciwstawne dotyczące tzw, fermentacji cichej z brewkitów i pół biedy jakby to były opinie przeciwstawne różnych użytkowników ale zdarzają się takie opinie wśród jednego użytkownika napisane w mniej więcej tym samym czasie

    Jak zrozumiałem z tego co wyczytałem, głównym niebezpieczeństwem przy zastosowaniu fermentacji cichej z brewkita jest groźba nadmiernego napowietrzenia lub zakażenia ale też kuszący jest zysk w postaci bardziej wyklarowanego piwa i stąd moje rozterki nowicjusza.

    Mógłbym oczywiście użyć przy zlewaniu filtra z specjalną wkładką przeznaczoną do filtrowania piwa co bez fermentacji cichej poprawiłoby klarowność piwa ale poprosiłbym jeszcze o odpowiedź mając też na uwadze, że nie udało mi się pogotwać nastawu co według różnych opisów na forum pomaga zapobiegać ewentualnym zakażeniom


    A teraz zdjęcie i pytanie z serii "panikujący nowicjusz"

    Poproszę o zapoznanie się z zdjęciem i upewnienie mnie, że wszystko na nim wygląda w porządku bo niepokoją mnie te białe grudki - zapewne drożdże ale wolę zapytać.


    Pozdrawiam

    PS:

    Drugim moim piwem będzie Coopers Pilsener 1,7 kg według tego samego przepisu a poźniej już zamierzam odrzucić puszki i wziąść się za bary z prawdziwym warzeniem piwa już bez cudzysłowia przy słowie warzenie.

    Wszyscy którzy zasugerują, że biorąc pod uwagę możliwą porażkę na pierwsze koty i naukę wybrałem piwo wybrane przez żonę od razu daję odpór twierdząc, że to są plotki i takie tam no...
    Attached Files
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #2
    Wszystko jest ok. Odczekaj 7 dni, daj drożdżom jeszcze popracować.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • mk_kowal
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2009.04
      • 39

      #3
      Emojce jak na porodówce co? Zastosuj się do wskazówek Marusi a posmakujesz tego piwa!!!

      Comment

      • pietras
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2011.01
        • 18

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        Wszystko jest ok. Odczekaj 7 dni, daj drożdżom jeszcze popracować.
        Witam

        Drobne pytanie mam odnośnie temperatury pomieszczenia - ma być cały czas taka jak od początku 21-22 stopnie czy też przenieść w chłodniejsze miejsce?

        Fermantator po zrobieniu zdjęcia i pomiarze blg ponownie szczelnie zamknąłem i zgodnie z radą nie zamierzam otwierać przez tydzień

        Dzięki za odpowiedź

        Comment

        • pietras
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2011.01
          • 18

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mk_kowal Wyświetlenie odpowiedzi
          Emojce jak na porodówce co? Zastosuj się do wskazówek Marusi a posmakujesz tego piwa!!!
          można użyć przenośni i uznać, że to moje pierwsze piwne "dziecko" stąd prawda, że mam mały dreszczyk emocji

          pozdrawiam i zastosuję się do wskazówek

          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            #6
            Wieko nie musi być szczelnie zamknięte. Uważaj, żeby ci się za bardzo nie wybrzuszyło. Możesz przenieść do nieco chłodniejszego miejsca, ale musu nie ma.

            Comment

            • pietras
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.01
              • 18

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
              Wieko nie musi być szczelnie zamknięte. Uważaj, żeby ci się za bardzo nie wybrzuszyło. Możesz przenieść do nieco chłodniejszego miejsca, ale musu nie ma.
              Witam

              Przeniosłem do innego pomieszczenia, ustawiłem w nim temperaturę na 19 stopni i niech stoi spokojnie do wtorku-środy zgodnie z podpowiedzią Marusi

              Akurat w tym fermentatorze korzystam z rurki fermentacyjnej, z forum wiem że należy ignorować czy bulka czy nie więc nie zwracałem na to uwagi jak przestało.

              Delikatne wybrzuszenie pojawiło się na początku i w zasadzie jest tak do tej pory więc czort wie czy to gazy które nie chcą zwiać przez rurkę, czy po prostu te wieczko tak ma, że jak się dociśnie na brzegu to środek tworzy łagodny pagórek.

              Następne piwo zamierzam nastawić w fermentatorze bez rurki, który mam w tej chwili zajęty więc podmiana wieczek nie jest możliwa

              Pozdrawiam

              Comment

              • mk_kowal
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2009.04
                • 39

                #8
                Nie ma musu aby było to wieczko bez rurki fermentacyjnej (ale jeśli chcesz to nie zamykaj go do końca bo może odfrunąć od CO2). Musisz jednak pamiętac aby w rurce była cały czas woda aby z powietrza do brzeczki nie dostawały Ci się mikroby. No i pojawia się ewentualny problem ze schowaniem fermentora gdzieś np. do szafki. Ja stosuję rurkę bo przez nią wydostają się aromaty młodego piwa. co bardzo lubię. I jeszcze jedno jak przez rurkę nie "bulka" to nie znaczy ze proces fermentacji już się zakończył - to akurat stwierdzisz po poziomie BLG.

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mk_kowal Wyświetlenie odpowiedzi
                  Musisz jednak pamiętac aby w rurce była cały czas woda aby z powietrza do brzeczki nie dostawały Ci się mikroby.
                  Nie bój żaby. Mikroby to prędzej się dostaną do piwa, jak przy przenoszeniu zassie się ta woda. Dlatego niektórzy leją do rurki spirytus.
                  Najlepsze piwa przemysłowe powstają zazwyczaj w otwartych kadziach, warstwa CO2 "chroni" piwo przed powietrzem.

                  Comment

                  • pietras
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2011.01
                    • 18

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie bój żaby. Mikroby to prędzej się dostaną do piwa, jak przy przenoszeniu zassie się ta woda. Dlatego niektórzy leją do rurki spirytus.
                    Najlepsze piwa przemysłowe powstają zazwyczaj w otwartych kadziach, warstwa CO2 "chroni" piwo przed powietrzem.
                    Witam.

                    To dla mnie jest argument, ( bo mogę okazać się "zgrabny inaczej" podczas przenoszenia ) by zrezygnować z rurki na rzecz niedociśniętego wieczka podczas następnych warzeń.

                    Pozdrawiam

                    Comment

                    • dreads
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.09
                      • 520

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi

                      Akurat w tym fermentatorze korzystam z rurki fermentacyjnej, z forum wiem że należy ignorować czy bulka czy nie więc nie zwracałem na to uwagi jak przestało.
                      \o/ Łojezuś, czyli jest jednak ktoś, kto czyta kołyskę i takie tam inne zanim zada pytanie na forum \o/

                      Dziękuję Ci bardzo i życzę powodzenia na piwowarskiej drodze, z takim podejściem wróżę Ci sukces - na tym forum znajdziesz odpowiedź na wszystkie pytania

                      pozdrawiam

                      Comment

                      • pietras
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2011.01
                        • 18

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi
                        \o/ Łojezuś, czyli jest jednak ktoś, kto czyta kołyskę i takie tam inne zanim zada pytanie na forum \o/

                        Dziękuję Ci bardzo i życzę powodzenia na piwowarskiej drodze, z takim podejściem wróżę Ci sukces - na tym forum znajdziesz odpowiedź na wszystkie pytania

                        pozdrawiam
                        Witam.

                        Za życzenie powodzenia ponoć się nie dziękuje więc tylko prześlę by nie wyjść na chama

                        Pozdrawiam

                        Comment

                        • pietras
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2011.01
                          • 18

                          #13
                          Ile wody i ekstraktu??

                          Za radą Marusi przetrzymałem prawie tydzień, zmierzyłem blg które spadło przez ten okres do minimalnie powyżej 2 i ponieważ jutro mam dzień wolny postanowiłem przeznaczyć pewną jego część na rozlewanie do butelek.

                          Refermentację chciałem przeprowadzić metodą mniej kłopotliwą poprzez wymieszanie ekstraktu z wodą i wlanie tej mieszanki na dno fermentatora z kranikiem i tu mam małe pytania:

                          - na forum różne wartości podają różni użytkownicy a ponieważ chciałbym użyć ekstratu słodowego Muntons Spraymalt to jaką jego ilość mam użyć na 21 litrów "piwa"

                          -w jakiej ilości wody należy wymieszać ekstrat - jeden z forumowiczów zalecał do ekstratu 1000ml wrzątku co mnie dziwi no ale może niekoniecznie powinno więc dopytuję.

                          Miałem już drugi fermentator wolny, więc dokładnie go umyłem i zdezynfekowałem i przelałem ( na zdjęciach przedstawiam efekt tego co zostało na spodzie i jak wygląda "piwo" po przelaniu )

                          Do przelewania do butelek mam zamiat użyć dla wygody fermentatora z kranikiem, jak zrozumiałem z forum po wlaniu mieszanki do refermentacji powinienem po zlaniu delikatnie wymieszać i odczekać 15 minut aż resztę pracy wykona dyfuzja

                          Piwo po przelaniu pachnie ciekawie, próbka z cylindra pomiarowego smakuje piwem i jest bardzo delikatnie gazowana

                          Pozdrawiam i proszę w miarę możliwości o szybką odpowiedź a sam udaję się do czyszczenia butelek

                          Piotr
                          Attached Files

                          Comment

                          • rafal_s
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2006.11
                            • 128

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            Za radą Marusi przetrzymałem prawie tydzień, zmierzyłem blg które spadło przez ten okres do minimalnie powyżej 2 i ponieważ jutro mam dzień wolny postanowiłem przeznaczyć pewną jego część na rozlewanie do butelek.

                            Refermentację chciałem przeprowadzić metodą mniej kłopotliwą poprzez wymieszanie ekstraktu z wodą i wlanie tej mieszanki na dno fermentatora z kranikiem i tu mam małe pytania:
                            To dobrze, bo w przypadku suchego ekstraktu jest to praktycznie jedyna metoda (bardzo higroskopijny).

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            - na forum różne wartości podają różni użytkownicy a ponieważ chciałbym użyć ekstratu słodowego Muntons Spraymalt to jaką jego ilość mam użyć na 21 litrów "piwa"
                            To trochę zależy od osobistych preferencji tj. od tego czy lubisz mocniej czy słabiej nagazowane piwo. Myślę, że 6-6.5 g cukrów fermentowalnych na litr wystarczy. "Cukrów fermentowalnych", czyli np. glukozy. Ekstrakt zawiera też cukry niefermentowalne, więc musisz sobie przeliczyć i odważyć odpowiednio więcej. Niestety nie pamiętam ile więcej, bo dawno nie używałem spraymaltu (20% ?). Na forum była o tym dyskusja (ekstrakt vs. cukier vs. glukoza do refermentacji). Przeszukaj wątki o refermentacji.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            -w jakiej ilości wody należy wymieszać ekstrat - jeden z forumowiczów zalecał do ekstratu 1000ml wrzątku co mnie dziwi no ale może niekoniecznie powinno więc dopytuję.
                            Możesz użyć jak najmniejszej - byle się ekstrakt rozpuścił. Jak podgotujesz roztwór to będzie łatwiej - w gorącej cieczy rozpuszcza się więcej (odwrotnie do gazów).

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            Miałem już drugi fermentator wolny, więc dokładnie go umyłem i zdezynfekowałem i przelałem ( na zdjęciach przedstawiam efekt tego co zostało na spodzie i jak wygląda "piwo" po przelaniu )
                            Pożyteczna praktyka to dekantacja piwa po cichej fermentacji wprost do zdezynfekowanego fermentora w którym jest już przygotowany roztwór ekstraktu/glukozy/cukru (niepotrzebne skreślić). Wtedy przelewane piwo równomierniej się miesza z roztworem do refermentacji. Możesz nim dla pewności lekko "pobujać" na początku, ale bez chlupania. Z takiego fermentora robisz rozlew do butelek i masz w miarę równomierny rozkład cukrów w każdej. W granicach błędu oczywiście - w praktyce niewielka różnica w koncentracji jest.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            Do przelewania do butelek mam zamiat użyć dla wygody fermentatora z kranikiem, jak zrozumiałem z forum po wlaniu mieszanki do refermentacji powinienem po zlaniu delikatnie wymieszać i odczekać 15 minut aż resztę pracy wykona dyfuzja
                            Teraz to chyba jedyne co pozostało. Alternatywnie możesz znowu przelewać, ale nie za bardzo jest sens znowu napowietrzać piwo. Tylko chociaż zdezynfekuj to, czym będziesz mieszał.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pietras Wyświetlenie odpowiedzi
                            Piwo po przelaniu pachnie ciekawie, próbka z cylindra pomiarowego smakuje piwem i jest bardzo delikatnie gazowana
                            Brzmi obiecująco. Będziesz się teraz musiał uzbroić w cierpliwość, żeby się chociaż nagazowało

                            Comment

                            • pietras
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2011.01
                              • 18

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedzi
                              To trochę zależy od osobistych preferencji tj. od tego czy lubisz mocniej czy słabiej nagazowane piwo. Myślę, że 6-6.5 g cukrów fermentowalnych na litr wystarczy. "Cukrów fermentowalnych", czyli np. glukozy. Ekstrakt zawiera też cukry niefermentowalne, więc musisz sobie przeliczyć i odważyć odpowiednio więcej. Niestety nie pamiętam ile więcej, bo dawno nie używałem spraymaltu (20% ?). Na forum była o tym dyskusja (ekstrakt vs. cukier vs. glukoza do refermentacji). Przeszukaj wątki o refermentacji.
                              Witam.

                              Dziękuję za podpowiedź,

                              Dałem 190 gram ekstratu, rozpuściłem w 500ml wody i piwo już jest w butelkach ciesząc oko zawrotną ilością 43 butelek, które mam nadzieję wyjdą na tyle dobre, że nie będę zmuszony czestować gości

                              Pozdrawiam

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X