Rozluźnienie słodów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • korbicz
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.06
    • 170

    Rozluźnienie słodów

    Witajcie,

    Wczoraj przydarzyło mi się coś ciekawego i jestem ciekaw czy też obserwujecie podobne zjawisko czy to tylko jednostkowy przypadek i nie ma się czym podniecać.

    A mianowicie warzyłem sobie marcowe:

    Zasyp:
    pilzneński - 1,3 kg
    monachijski - 2,5 kg
    carahell - 0,3 kg
    carared - 0,3kg

    Jak zwykle ześrutowany słód namoczyłem na noc przed warzeniem.

    Taki był mój plan zacierania (infuzyjnego):
    64 st. C - 15 min
    72 st. C - 45 min

    A taką realizację napisało życie:
    Słód wrzuciłem do wody 67 st. C. co spowodowało spadek temperatury do ok. 57 st. C. Podniosłem w tempie 1 st. C/min do 64. Ponieważ podnoszenie trwało blisko 10 min postanowiłem skrócić przerwę w 64 st. C do 10 minut. Potem na pełnym ogniu podniosłem do 72 st. C. co potrwało kolejne 10 min. Zacząłem odliczać do końca przerwy ale ponieważ gar mam nie zaizolowany to co 20 minut mieszam i podgrzewam nieco. Nie wiem co mi przyszło do głowy aby po 20 minutach zrobić próbę jodową. Ku mojemu zdziwieniu wyszła ujemna. Zacząłem się zastanawiać skąd takie tempo.
    Czy dzisiejsze słody są tak rozluźnione, że zacieranie idzie szybciej czy to wina/zasługa mojego namaczania?
    Problem w tym, że jeśli tak szybko idzie zacieranie to być może trzeba by zweryfikować receptury. Bo przy planach typu 64 st. C - 30 min, 72 st. C - 20 minut może się okazać, że w tych 72 stopniach nie ma już czego zacierać.
    I teraz się martwię, że moje marcowe za głęboko odfermentuje i będzie zbyt wytrawne.

    Co myślicie?

    Widzę takie możliwości odzyskania kontroli nad sytuacją:
    - wrzucać słód do cieplejszej wody. Co innego jak się wsypuje 4,5 kg suchego słodu o temperaturze pokojowej do wody, a co innego jak ja wrzucam ponad 10 kg mokrego słodu o temperaturze max, 15 st. C.
    - zacierać dekokcyjnie. Tylko czy to pomoże? czy przy dzisiejszych słodach dekokcja ma w ogóle sens?

    Piszcie, ciekaw jestem waszych opinii.
  • TomX
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 1035

    #2
    Nic nadzwyczajnego, u mnie czasem nawet po 15 minutach płynny zacier nie barwi już jodu. Co innego cząstki młóta - te po rozgnieceniu jak najbardziej barwią wskaźnik. Długie zacieranie jest potrzebne, aby enzymy miały czas się dobrać do skrobi uwięzionej w ziarnie. Jak ją uwolnią to jej rozłożenie jest już błyskawiczne. Skrócenie zacierania odbija się na poważnym spadku wydajności (wiem z obserwacji). Co do treściwości, to przy standardowych recepturach wychodzi OK więc po co to zmieniać? Jak chcesz mieć mega treściwe piwo, to robiłem taki eksperyment - zacieranie od początku w 75 stopniach - wynik wbrew obiegowym opiniom był nader pozytywny, można poczytać TU (ten i późniejsze posty).

    Comment

    • korbicz
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.06
      • 170

      #3
      Ha, rzecz tym, że o tym też pomyślałem - więc zrobiłem drugą próbę jodową na "gęstym". Zero zabarwienia.
      Inna rzecz, że nic nie rozgniatałem, po prostu wziąłem trochę samego gęstego z dna.
      I faktycznie, wydajność wyszła mi nieco gorsza niż zazwyczaj.

      Obyś miał rację z tą treściwością, bo patrząc wstecz to jednak niektóre moje piwa wyszły jednak ciut zbyt odfermetowane w stosunku do oczekiwań.
      Jednego jestem pewien - muszę jakoś zniwelować ten początkowy spadek temperatury, za długo trwa osiągnięcie temperatury pierwszej przerwy.

      Comment

      • TomX
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 1035

        #4
        Wierz mi - rozetrzyj kilka drobin słodu między palcami - wtedy próba wyjdzie bardzo pozytywnie

        Comment

        • korbicz
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2008.06
          • 170

          #5
          Sprawdzę przy następnej warce. Ale policzona wydajność mówi mi, że masz rację. Dawno nie wyszło tak słabo - z 4,4 kg słodów wyszło 27L brzeczki, 12 Blg.
          Ostatnia zmiana dokonana przez korbicz; 2011-03-17, 19:48.

          Comment

          • bogdan62
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.10
            • 173

            #6
            Obliczany czas działania enzymów jest nieprawidłowy. W omawianym przypadku czas działania enzymu (beta) wynosi ok. 30 minut, w przypadku drobnego śrutowania jest to aż nadto dużo czasu. Fakt, że w temperaturze najbardziej efektywnej dla działania bety zacier był kilkanaście minut, ale poniżej i powyżej tej temperatury trochę wolniej ale enzym pracował. Nie wiem skąd wzieło się przeświadczenie, że enzymy działają tylko w zalecanych temperaturach dla określonej przerwy, one poprostu w tych zalecanych temperaturach działają najbardziej intensywnie, zacieranie jest najbardziej efektywne.

            Comment

            • wogosz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.12
              • 1007

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Korbicz
              Czy dzisiejsze słody są tak rozluźnione, że zacieranie idzie szybciej czy to wina/zasługa mojego namaczania?
              Co to znaczy "dzisiejsze słody"? Trzeba mieć atest danego słodu, czyli wyniki przynajmniej podstawowych analiz, żeby można było coś na ten temat powiedzieć, lub regulować zacieranie w zależności od nich. Kupisz słód od innego dostawcy, lub z innej partii i może się okazać całkiem inny.

              Comment

              • jacer
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2006.03
                • 9875

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika korbicz Wyświetlenie odpowiedzi
                Dawno nie wyszło tak słabo - z 4,4 kg słodów wyszło 27L brzeczki, 12 Blg.
                To jest słabo?
                Milicki Browar Rynkowy
                Grupa STYRIAN

                (1+sqrt5)/2
                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                No Hops, no Glory :)

                Comment

                Przetwarzanie...
                X