Witam!
Mam pytanie odnośnie podnoszenia temperatury pod koniec fermentacji. W opisie drożdży Czech pils jest zaznaczone, że odnoszą korzyści z podniesienia temp. do górnego zakresu tj.14*C na 1 dobę celem pozbycia się związków siarki. Co osiągnę przez zastosowanie tego zabiegu? Czy coś stanie się złego, jeżeli podniesie się do 16*C(stało się tak na kilka godzin).
Poprzednim razem podniosłem na nieco dłużej, bo na 2 dni do 16, 17 *C i pils niemicki ma posmak ... szpitalny? Plomba dentysyczna? Smak ten nasilił się z czasem, ale nie nasila się mocniej od ok 2 m-cy.Ogólnie piwo jest niezłe.
Nie wiem teraz czy to od tej temperatury, czy słód carapils (nieco ponad 5% więc raczej nie) poza tym wszystko ok piana na trzy palce do końca, drożdże s -23. Marcowe na tych drożdżach jest dobre, choć to chyba nie bardzo szczep do tego piwa, to jest smaczne.
Mam pytanie odnośnie podnoszenia temperatury pod koniec fermentacji. W opisie drożdży Czech pils jest zaznaczone, że odnoszą korzyści z podniesienia temp. do górnego zakresu tj.14*C na 1 dobę celem pozbycia się związków siarki. Co osiągnę przez zastosowanie tego zabiegu? Czy coś stanie się złego, jeżeli podniesie się do 16*C(stało się tak na kilka godzin).
Poprzednim razem podniosłem na nieco dłużej, bo na 2 dni do 16, 17 *C i pils niemicki ma posmak ... szpitalny? Plomba dentysyczna? Smak ten nasilił się z czasem, ale nie nasila się mocniej od ok 2 m-cy.Ogólnie piwo jest niezłe.
Nie wiem teraz czy to od tej temperatury, czy słód carapils (nieco ponad 5% więc raczej nie) poza tym wszystko ok piana na trzy palce do końca, drożdże s -23. Marcowe na tych drożdżach jest dobre, choć to chyba nie bardzo szczep do tego piwa, to jest smaczne.
Comment