Pseudo wrzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Robert13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.04
    • 899

    #31
    Nie ma co dywagować, tylko trzeba je rozlać do butelek. Dla stouta dodaje się 5g cukru na litr piwa.
    Jeśli teraz w smaku jest dobre to nie powinno byc żadnych problemów.

    Comment

    • wogosz
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.12
      • 1007

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kamcio
      Dziś po dwóch tygodniach fermentacji cichej zmierzyłem blg tuż przed zlaniem do drugiego fermentora z roztworem glukozy w celu refermentacji. I co się okazało? Że blg nic nie zeszło, dalej było 7, czyli tyle co po tygodniu burzliwej.
      I tutaj rodzą się moje obawy dotyczącego tego czy te drożdże będą w stanie "przerobić" tą glukozę w czasie refermentacji. Jak myślicie - czy te piwo będzie nagazowane?
      Twoje obawy o refermentację są bardzo prawdopodobne. Miałeś mocno zaburzoną fermentację burzliwą - trudno ocenić z jakiego powodu. Najczęściej przyczyną jest bardzo słaby starter, lub zupełny brak tlenu w brzeczce. Jeżeli tak było, to refermentacja może nie ruszyć. Zresztą piwo o 7Blg. jest dość mocno słodkie i nie wiem czy takie będzie Tobie odpowiadać.
      Ja bym spróbował dodać do tego piwa jakiś innych drożdży o neutralnym profilu smakowym (S-33?), aby sprawdzić czy w piwie tym są jeszcze cukry fermentowalne. Może to być zarazem doświadczeniem jak i sprawdzeniem czy zawiniły pierwsze drożdże (ekstrakt zacznie spadać), czy przedwczesnemu zniszczeniu uległy enzymy w trakcie zacierania i wtedy ekstrakt nie powinien wiele się zmienić.

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10788

        #33
        Możesz odlać 0,5l i zadać drożdże piekarskie , zobaczysz do ilu odfermentują
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • kamcio1990
          Porucznik Browarny Tester
          • 2010.11
          • 300

          #34
          Gdy pisałem posta #30 piwo było już w butelkach. Dodam że przy mierzeniu blg, wypiłem próbkę młodego piwa, i wcale nie było słodkie mimo tych 7 blg. Mocno wyczuwalne były smaki goryczkowe, dzięki słodowi palonemu.
          Brzeczkę napowietrzyłem bardzo dobrze, a więc zastrzeżenia mogą się mieć jedynie do sposobu zadania drożdży. Otóż wysypałem je wprost na powierzchnię brzeczki, głownie ze względu na jak najmniejsze prawdopodobieństwo skażenia brzeczki. Pewnie swoje trzy grosze dodały również białka które się nie wytrąciły podczas gotowania brzeczki.
          Będę na bieżąco opisywał co będzie się dziać z moim stoutem.

          Comment

          • Mason
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2010.02
            • 3280

            #35
            Suchych drożdży jest na tyle dużo w opakowaniu, że nawet po takim wsypaniu bezpośrednio powinna ich zostać wystarczająca ilość. Ja tak robiłem do niedawna i piwo bez problemów potrafiło odfermentować z np. 12,6 do 2,5.
            JEDNO PIVKO NEVADI!

            Comment

            • wogosz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.12
              • 1007

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kamcio
              Gdy pisałem posta #30 piwo było już w butelkach. Dodam że przy mierzeniu blg, wypiłem próbkę młodego piwa, i wcale nie było słodkie mimo tych 7 blg.
              Nic tu nie pasuje. 7 Blg. to dużo To ponad 2 łyżeczki cukru na szklankę np. herbaty. Musi być wyczuwalne i to wyraźnie. Sprawdź balingomierz.
              Odfermentowanie z 13 do 7 Blg. nie jest normalne i wskazuje na jakiś problem. Jeżeli to nie jest błąd pomiaru (sprzęt lub np pęcherzyki gazu na balingomierzu) wskazuje to na zjawisko zwane "przedwczesnym opadaniem drożdży". Tak jak piszesz, może na to mieć wpływ niewytrącenie białek podczas gotowania i tworzenie z komórkami drożdży ciężkich aglomeratów, osiadających na dnie i powodujących upośledzenie pracy drożdży.
              Kontroluj nagazowanie tego piwa w butelkach. Jak te drożdże nie ruszą, to się nie nagazuje, ale jak ruszą to 7 Blg plus dodany cukier to już nie granaty, a miny p-panc. Pod warunkiem, że te 7 Blg. to prawda.

              Comment

              • kamcio1990
                Porucznik Browarny Tester
                • 2010.11
                • 300

                #37
                Jutro sprawdzę ten balingomierz. Podczas ostatnich pomiarów zauważyłem, że w balingomierzu znajdowała się kropla wody. Może w krórymś miejscu powstała malutka dziurka i to było wynikiem złych pomiarów? Jutro to sprawdzę. Dzięki Wogosz za radę z kontrolowaniem tego piwa. Jak myślisz, kiedy mogę sprawdzić pierwszy raz nagazowanie? W którym dniu od zabutelkowania?

                Comment

                • anteks
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.08
                  • 10788

                  #38
                  Ja nalewam zawsze jedna butelkę pet 0,5l po pepsi , pozwala to mi kontrolować "namacalnie" nagazowanie oraz klarowanie
                  Mniej książków więcej piwa

                  Comment

                  • kamcio1990
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.11
                    • 300

                    #39
                    Niezły patent z tym PET'em, naprawdę. Tyle że już za późno, ale na przyszłość jak najbardziej

                    Comment

                    • jkocurek
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.12
                      • 1030

                      #40
                      Jeżeli zacierałeś wg przepisu to butelkowanie przy 7°Blg jest po prostu lekkomyślnością Zacznij sprawdzać nagazowanie po 4-5 dniach. W momencie kiedy osiągnie właściwy poziom wypij całość w kilka dni. I od momentu nagazowania trzymaj w chłodzie!
                      Co do areometru, to nie powinno w nim być wody. Jeżeli się dostała to zaburza wynik in minus, czyli gęstość rzeczywista jest jeszcze wyższa!
                      Przetestuj wskazania na r-rze cukru. Odważ 20g i dopełnij do 200g wodą 20°C. Po rozpuszczeniu zmierz gęstość, powinno być dokładnie 10°Blg. Odważ 100g tego r-ru i uzupełnij wodą do 200g. Pomiar powinien wykazać dokładnie 5°Blg
                      Pozdrawiam,
                      Jacek
                      Świentechlywiki

                      Comment

                      • kamcio1990
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2010.11
                        • 300

                        #41
                        Przetestowałem areometr. Jest w porządku.

                        @Jkocurek
                        To nie była lekkomyślność tylko celowe działanie. Co, miałem czekać całe wieki aż blg opadnie? Podczas 2 tygodni fermentacji blg nie opadło ani o 1 stopień więc zabutelkowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przyczyną prawdopodobnie jest nieudane doprowadzenie brzeczki do wrzenia. Ot, co.

                        Comment

                        • jkocurek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.12
                          • 1030

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kamcio1990 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Przetestowałem areometr. Jest w porządku.

                          @Jkocurek
                          To nie była lekkomyślność tylko celowe działanie. Co, miałem czekać całe wieki aż blg opadnie? Podczas 2 tygodni fermentacji blg nie opadło ani o 1 stopień więc zabutelkowałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przyczyną prawdopodobnie jest nieudane doprowadzenie brzeczki do wrzenia. Ot, co.
                          Należało przeprowadzić test odfermentowania. Wziąć trochę brzeczki, dodać drożdży piekarniczych i potrzymać w cieple 1 dzień. Wtedy byś wiedział jak głęboko fermentacja może pójść. Fermentację można wspomóc dodając świeżych drożdży w fazie wysokich krążków.
                          Warzenie nie ma wpływu na głębokość odfermentowania brzeczki. Ta zależy tylko od schematu zacierania.
                          Pozdrawiam,
                          Jacek
                          Świentechlywiki

                          Comment

                          • wogosz
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.12
                            • 1007

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kamcio
                            To nie była lekkomyślność tylko celowe działanie. Co, miałem czekać całe wieki aż blg opadnie?
                            Jkocurek ma dużo racji z tym butelkowaniem. Jednak nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, bo piwo już masz w butelkach. To o czym pisaliśmy (Anteks, Jkocurek i ja) to rady na przyszłość. Teraz trzeba się martwić o ciśnienie CO2 w butelkach. Jak dobrze zrozumiałem zabutelkowałeś 16.04. Spróbuj je więc w Wielkanoc. Zdegustuj, oceń, resztę wlej do garnka i ogrzej (wystarczy do 40-50st.) aby odgazować, schłódź do 20st. i zmierz jeszcze raz ekstrakt. Wtedy będziemy wiedzieć coś więcej. Twoja przygoda jest bardzo intrygująca i jestem ciekaw czy dojdziemy do jakiś wniosków.

                            Comment

                            • kamcio1990
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2010.11
                              • 300

                              #44
                              Spróbowałem dzisiaj próbkę tego piwa w celu zbadania nagazowania. Dopiero przed chwilą przeczytałem post Wogosza, więc nie ogrzałem piwa i nie zbadałem ekstraktu. Zrobię to dopiero w sobotę/niedzielę bo jak wiadomo jutro nie wypada
                              Co do piwa, to powiem że jest nadzieja. Po otwarciu kapsla, usłyszałem charakterystyczny dźwięk który towarzyszy piwu, czyli "pssst". Po przelaniu do kufla piana wcale się nie utworzyła, lecz widać było drobne pęcherzyki CO2 na bocznych ściankach kufla. A odnośnie ewentualnej słodyczy w piwie, to wcale jej nie ma, jest natomiast goryczka.

                              Comment

                              • anteks
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2003.08
                                • 10788

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kamcio1990 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Po przelaniu do kufla piana wcale się nie utworzyła, lecz widać było drobne pęcherzyki CO2 na bocznych ściankach kufla. A odnośnie ewentualnej słodyczy w piwie, to wcale jej nie ma, jest natomiast goryczka.
                                Może to świadczyć o przegazowaniu
                                Mniej książków więcej piwa

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X