Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ice4
1. Nie wycinaj całego dna skrzynki, tylko spore otwory wyrzynarką (jak np. pod zamki patentowe) tak aby powstał na dnie stelaż na którym możesz położyć np. plastikową siatkę murarską. Skrzynię ustawisz np. na cegłach i już masz prawie skrzynię Saladina. Jak jeszcze zamkniesz szczelnie wiekiem z góry i w tym wieku zamontujesz wentylator np. od komputera to już jest profesjonalny sprzęt z pwymuszonym przepływem powietrza podczas kiełkowania.
2. Jak nie chce się Tobie budować takich konstrukcji, to połóż folię na posadzce piwnicy i wysyp na nią namoczone ziarno - zrobisz kiełkowanie na klepisku. Wtedy skrzynka nie jest potrzebna wcale.
3. Suszenie jest jedną z trudniejszych spraw. Powinniśmy suszyć powietrzem, a nie tylko temperaturą. Ta suszarka od grzybów jest dobra ze względu na temp. ale trzeba zapewnić przepływ powietrza przez ziarno. Nie wiem czy suszarka ma wentylator, jak nie, może jest możliwość ustawienia dodatkowego. Przejście od razu z 45-50st. na 80-85st. jest zbyt gwałtowne. Pomiędzy należy zastosować temp. 60-65 st. i jeżeli wilgotność w tej temp. spadnie do ok. 10% wówczas prażyć w temp. 80-85st. i wtedy przepływ powietrza nie musi być duży, a jeżeli grubość warstwy jest niewielka to może nie być go wcale. Susz partiami po te 3 kg, wpierw w suszarce, potem w piekarniku, a do zwolnionej suszarki wkładaj następną partię zielonego słodu, aż wysuszysz wszystko. Wiem że to kupa roboty, ale nikt nie mówił że słodowanie jest proste.
Comment