Cukier wanilinowy

[jawaw7]

Moja pierwsza wareczka czeka grzecznie w piwnicy na butelkowanie i przyszła pora na przygotowania do warki drugiej. Padło na pszeniczne. Składniki zakupione (zestaw surowców z BA) i w głowie różne pomysły. Zastanawiam się, czy do refermentacji nie dać cukru wanilinowego (przynajmniej do części). Ktoś już tego próbował? Da to w ogóle jakieś odczuwalne efekty? No i jeśli już, to ile go sypać?

[mark33]

Wpierw spróbuj na szklance piwa czy to jest to o co Ci chodzi.

[anteks]

Waniliowa pszenica ?

[jawaw7]

Waniliowa pszenica ?

Pomyślałem, że to może być ciekawy eksperyment.

Wpierw spróbuj na szklance piwa czy to jest to o co Ci chodzi.

Na jednej szklance? To by oznaczało, że muszę cukier dodać bezpośrednio do szklanki i to w dodatku do piwa zielonego, więc mogę osiągnąć inny efekt niż po leżakowanym piwie z cukrem w dodatku przejedzonym przez drożdże podczas refermentacji.

[mark33]

Pomyślałem, że to może być ciekawy eksperyment.

Na jednej szklance? To by oznaczało, że muszę cukier dodać bezpośrednio do szklanki i to w dodatku do piwa zielonego, więc mogę osiągnąć inny efekt niż po leżakowanym piwie z cukrem w dodatku przejedzonym przez drożdże podczas refermentacji.

Eksperyment jest ciekawy, ale warki pszenicy bym nie ryzykował. Dlatego wpierw sprawdził bym czy smakuje mi w szklance np. Obołonia jeżeli nie masz jeszcze własnego.
Przy okazji ustalić można ile rzeczonego cukru dodać, czy 2 gramy na pół litra zabija czy jest smacznie. Leżakowanie może złagodzić smak podobnie jak się to dzieje z innymi przyprawami. Zrobisz jak zechcesz Twój eksperyment, Twoje surowce i Twoje wyniki

[jawaw7]

Tak tez uczynie. Wynikami z checia sie podziele.

P.S. Przepraszam za brak polskich znakoe - pisze z komorki.

[jawaw7]

Eksperyment przeprowadzony - łyżeczka cukru wanilinowego na pół litra piwa pszenicznego, to stanowczo za dużo! Smak piwa został całkowicie zdominowany przez cukier o zapachu nie wspominając. Jeśli chodzi o zapach, to się nie martwię - z pewnością w trakcie refermentacji zostanie zabity przez piwny. Jednak w przypadku smaku jest już gorzej. Spróbuję ograniczyć się do połowy łyżeczki na butelkę i to też tylko w niewielkiej części warki. Za miesiąc - po leżakowaniu piwa, opiszę wyniki eksperymentu.

[jawaw7]

Pierwsze wrażenia po pierwszej butelce - piwko smakuje dobrze. Jednak prawda jest taka, że bez cukru wanilinowego smakuje znacznie lepiej.

Pierwsze podsumowanie - warto spróbować (bo szukajmy nowych smaków), ale tylko raz i wystarczy.

Edycja:
Kolega, który fanem pszenicznego nie jest, właśnie stwierdził: "Dobre! No k... dobre! "

[mark33]

Wynik jest szkoda tylko, że opis taki lakoniczny, zrobiło się gorzkawe, sztuczne, czy zupełnie z innej beczki

[jawaw7]

Hmm... Piana kiepska - dość duża, ale mało stabilna. Zapach myślę, że dobry. Smak sztuczny (to jedyny mankament specyfiku) - może należy jeszcze mniej cukru wanilinowego. Wydaje się, że dodanie naturalnych lasek wanilii byłoby lepsze i dałoby wyniki zadowalające. Ogólnie pomysł wydaje się warty spróbowania, jednak sztuczny posmak aromatów wyklucza wykorzystanie cukru wanilinowego.

[jawaw7]

Z zrobionych do tej pory przeze mnie piw (2 warki, z czego druga w dwóch wariantach - z i bez cukru wanilinowego), ta z cukrem cieszy się chyba największym wzięciem. W związku z powyższym myślę, że pomysł jest warty spróbowania i polecenia. Uważam jednak, że wybór naturalnej wanilii byłby lepszy.

Chętnie usłyszę o doświadczeniach innych